NM 02 Ludzkie ZOO A5.pdf
(
1348 KB
)
Pobierz
Desmond Morris
Ludzkie ZOO
Cykl: Naga małpa Tom 2
Przełożył Tomasz Krzeszowski
Tytuł oryginalny: The Human Zoo
Rok pierwszego wydania: 1969
Rok pierwszego wydania polskiego: 1997
„Ludzkie zoo” ukazuje zachowania mieszkańców miast, zwraca
uwagę na ich zadziwiające podobieństwo do zachowań zwierząt w
zoo. Morris decyduje się przyjrzeć bliżej agresywnym,
seksualnym oraz rodzicielskim odruchom ludzi, przejawianym
wskutek stresów i nacisków miejskiego życia.
Spis treści:
WSTĘP........................................................................................................................................................................... 3
1. PLEMIĘ I SUPERPLEMIĘ........................................................................................................................................ 6
2. STATUS I SUPERSTATUS.....................................................................................................................................39
3. SEKS I SUPERSEKS............................................................................................................................................... 81
4. GRUPY SWOICH I GRUPY OBCYCH................................................................................................................128
5. WPOJENIE I FAŁSZYWE WPOJENIE................................................................................................................162
6. WALKA O BODŹCE.............................................................................................................................................190
7. DOROSŁE DZIECKO............................................................................................................................................237
-2-
WSTĘP.
Udręczony mieszkaniec wielkiego miasta - gdy presje
współczesnego życia zbytnio dają mu się we znaki - określa
często swoje przeludnione środowisko mianem betonowej
dżungli. To barwne określenie bardzo nieprecyzyjnie opisuje
model życia w gęstym skupisku miejskim, co może potwierdzić
każdy, kto zna prawdziwą dżunglę.
Żyjące w środowisku naturalnym dzikie zwierzęta zazwyczaj
nie okaleczają się nawzajem, nie onanizują się, nie atakują
swojego potomstwa, nie cierpią na wrzody żołądka ani na otyłość,
nie praktykują fetyszyzmu, nie żyją w związkach
homoseksualnych i nie popełniają morderstw. Natomiast u ludzi
mieszkających w miastach wszystkie te zjawiska mają oczywiście
miejsce. Czy więc w ten sposób ujawnia się podstawowa różnica
między rodzajem ludzkim a innymi zwierzętami? Na pierwszy
rzut oka wydaje się, że tak. Jest to jednak jedynie pozór. W
pewnych okolicznościach, a mianowicie w nienaturalnych
warunkach niewoli, inne zwierzęta także zachowują się w ten
sposób. Zwierzę przebywające w klatce ogrodu zoologicznego
demonstruje te same anomalie, jakie znamy doskonale z
zachowań naszych ludzkich pobratymców. Tak więc najwyraźniej
miasto nie jest betonową dżunglą, lecz raczej ludzkim zoo.
Mieszkańca miasta nie należy porównywać z dzikim
zwierzęciem żyjącym na wolności, lecz ze zwierzęciem w
niewoli. Współczesne zwierzę ludzkie nie żyje już warunkach
naturalnych dla swojego rodzaju. Człowiek, schwytany w pułapkę
nie przez łowcę z ogrodu zoologicznego, lecz przez świetność
własnego umysłu, umieścił sam siebie w ogromnej niespokojnej
menażerii, gdzie nieustannie grozi mu załamanie się pod
wpływem zbyt wielkich napięć.
-3-
Obok tych presji istnieją też jednak rozliczne korzyści. Świat
zoo, niczym potężny rodzic, roztacza opiekę nad swoimi
wychowankami, zapewniając jedzenie, picie, schronienie, higienę
i opiekę medyczną. Podstawowe problemy związane z przeżyciem
są ograniczone do minimum. Pozostaje jeszcze sporo czasu
wolnego. Zwierzęta w ogrodach zoologicznych wykorzystują ten
czas w rozmaity sposób, właściwy różnym gatunkom. Jedne
odpoczywają spokojnie, wylegując się w słońcu, podczas gdy inne
nie potrafią wytrzymać przedłużającej się bezczynności.
Mieszkańcy ludzkiego zoo niewątpliwie należą do tej drugiej
kategorii. Ludzki mózg, z istoty swej poszukujący i wynalazczy,
nie znosi długich okresów bezczynności. Dlatego człowiek
odczuwa nieustanną konieczność podejmowania coraz bardziej
skomplikowanych zadań. Bada, organizuje i tworzy, coraz głębiej
pogrążając się w coraz bardziej zniewalające zoo, jakim jest świat.
Każda nowa komplikacja o kolejny krok oddala go od naturalnego
stanu plemiennego, w jakim jego przodkowie bytowali milion lat.
Historia współczesnego człowieka to dzieje zmagań ze skutkami
tego trudnego marszu do przodu. Obraz ten jest zagmatwany i
trudno się w nim rozeznać, po części dlatego, że odgrywamy tu
podwójną rolę - zarazem widzów i uczestników. Może stanie się
on wyraźniejszy, gdy przyjrzymy mu się okiem zoologa, i to
właśnie chcę uczynić na kartach tej książki. Celowo wybrałem
większość przykładów bliskich czytelnikom wychowanym w
kulturze Zachodu. Nie znaczy to wcale, że zamierzam odnosić
swoje wnioski jedynie do kultur zachodnich. Wprost przeciwnie -
wszystko wskazuje na to, że podstawowe zasady są wspólne dla
wszystkich mieszkańców miast na całym świecie.
Każdego, komu wyda się, że sens tego, co powiem, zawiera się
w słowach: „Zawracajcie, bo zmierzacie do zguby”, zapewniam,
że nie taka była moja intencja. W tym nieustępliwym dążeniu do
postępu społecznego chwalebnie ujawniamy nasze potężne
-4-
popędy twórcze i badawcze. Są one najwartościowszą częścią
naszego dziedzictwa biologicznego. Nie ma w nich nic sztucznego
ani nienaturalnego. Stanowią zarówno źródło naszej wielkiej siły,
jak i naszych wielkich słabości. Pragnę wszakże wykazać, że za
uleganie im musimy płacić coraz wyższą cenę, a także ukazać
wyszukane sposoby, do jakich się uciekamy, aby sprostać tym
wciąż rosnącym kosztom. Stawki idą w górę, gra staje się coraz
bardziej ryzykowna, pochłania coraz większą liczbę ofiar i nabiera
coraz
bardziej
obłędnego
tempa.
Jednakże
mimo
niebezpieczeństw, które ze sobą niesie, jest to najbardziej
emocjonująca gra, jaką zna świat. Głupotą byłoby sądzić, że ktoś
powinien odgwizdać jej koniec. Można jednak w nią grać na wiele
różnych sposobów; lepsze poznanie prawdziwej natury graczy
powinno pomnożyć pożytki płynące z gry, nie zwiększając jej
ryzyka i nie narażając całego gatunku na zgubę.
-5-
Plik z chomika:
entlik
Inne pliki z tego folderu:
NM2 A5.7z
(1348 KB)
NM 02 Ludzkie ZOO A5.pdf
(1348 KB)
NM 02 Ludzkie ZOO A5.doc
(1193 KB)
NM1 A5.7z
(1331 KB)
NM 1 Naga Malpa A5.pdf
(1410 KB)
Inne foldery tego chomika:
Ma as Sa rah
Ma leszka Andrzej
Maas Sharon
MacApp Colin
Macaulay Rose
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin