Wiedza i Życie 2024-07.pdf
(
15647 KB
)
Pobierz
Koniec
telewizji
Hel-3
paliwem?
wodne
Owady
Lipiec 2024
nr 7 (1075)
cena
13,99
zł
(w tym 8% VaT)
projektpulsar.pl
www.wiz.pl
ukazuje się od 1926 roku
Boskie
BaBy
OBce
zaćmienia
pęcherzyki
Lecznicze
Miasta
do przeniesienia
Dendroklimatyzatory
INDEKS 38142X
przydatne w
szKole
SojuSze zwierząt
lipiec 2024
w numerze
14
Historia
BosKie BaBy
Agnieszka Krzemińska
Kontakt z duchami i służba bogom mogły zapewnić kobiecie
prestiż, wiedzę i władzę. Z tym że taka ścieżka kariery nie
zawsze była ich decyzją, zazwyczaj łączyła się z samotnością
i niekoniecznie gwarantowała ucieczkę od domowego kieratu.
37
Kosmos
Obalamy mity medyczne
BArwniKi do odzieży – czy jest się
czego BAć?
Mirosław Dworniczak
...................................
2
Chichot zza wielkiej wody
Bunt oreK?
Krzysztof Szymborski
..................................
3
Sygnały
......................................................
4
Inne spojrzenie
wAKAcyjne trofeA
Olga Orzyłowska-Śliwińska
.........................10
Żeglarstwo
ŁupinKi nA oceAnAcH
Przemysław ziemacki
................................
48
Botanika
dendroKLimAtyzAtory
Ewa Nieckuła
............................................
54
Technologie
Koniec teLewizji?
Jakub chabik
............................................
60
Geografia
miasto w drodze
Andrzej Hołdys
.........................................
64
Na końcu języka
nA murAwie siąść i owAd Łowić
Jerzy Bralczyk
...........................................
70
Uczeni w anegdocie
duńczyK z wyBoru
Andrzej Kajetan Wróblewski
.......................
71
Nowinki techniczne
...................................
72
Laboratorium
UwaGa! trUcizna!
Paweł Jedynak
...........................................74
Głowa do góry
teLesKop eKstremALny
Weronika Śliwa
.........................................
76
Recenzje...................................................
78
Trening umysłu
pUzeLand
Marek Penszko
.........................................
79
Listy czytelników
.......................................
80
lipiec 2024
obce zaćMienia
przemek Berg
Zaćmienia znamy dobrze z Ziemi i z jej okolic.
To zaćmienia Słońca i Księżyca. Często
spektakularne. Ale w kosmosie – i bliższym,
i dalszym – bez przerwy rozmaite obiekty
zaciemniają się nawzajem: gwiazdy, planety,
księżyce.
temat miesiąca
Historia
BosKie BABy
Agnieszka Krzemińska
................................14
zoologia
sojusze zwierząt
Radosław Kożuszek
...................................
20
64
Fizyka
HeL-3
Mirosław Dworniczak
................................
28
Medycyna
Lecznicze pęcHerzyKi
Justyna Jońca
...........................................
34
Kosmos
oBce zAćmieniA
Przemek Berg
...........................................
37
Entomologia
w wodzie po Kres życiA
Marek W. Kozłowski
..................................
40
GeoGrafia
MiaSto w drodze
Andrzej Hołdys
Daleko na północy Szwecji trwają
przygotowania do nietypowej przeprowadzki.
Lokalizację zmieni całe miasto, ustępując
miejsca kopalni. To jedne z wielu takich
przenosin na świecie. Czasami nawet miasta
muszą wyruszyć w drogę.
Fot. RDA/Forum, Alamy/Indigo, Anzenberger/Forum
Okładka: Fot. Shutterstock (3), Alamy/Indigo
w
iedza i
Ż
ycie
1
słowo od redakcji
Drodzy Czytelnicy!
p
ośredniczkami między światem
ludzi a duchów i uzdrowicielkami od
wieków były kobiety. Jak pisze Agnieszka
Krzemińska w artykule „Boskie baby”, powierzano im zdrowie
i przyszłość całych społeczności, bo nie tylko osoby prywatne
radziły się szamanek i wieszczek w sprawach życiowych, ale robili
to też władcy, gdy mieli podjąć ważne decyzje polityczne. Kim
były Pytie delfickie i dlaczego doświadczały wizji? Czy kapłanki
w Rzymie mogły zakładać rodziny? Gdzie uprawiano prostytucję
świątynną? Czy wizje mistyków wiązały się z zaburzeniami
neurologicznymi? Czy istnieje genetyczna skłonność do przeżywania
duchowych uniesień? Odpowiedzi znajdą Państwo na s. 14.
W te wakacje niejedna osoba zamarzy o ucieczce z rozgrzanego
miasta. Niewątpliwie potrzebne są działania, które obniżyłyby
dokuczliwość upałów w gęsto zabudowanych miejscach.
Czy ratunkiem będą dendroklimatyzatory (s. 54)? Miejmy nadzieję,
że walka z upałem nie okaże się trudniejsza niż przenosiny
całych miast i miejscowości, co w historii zdarzało się często.
Teraz przeprowadzka czeka Kirunę, szwedzkie miasteczko,
któremu zagrażają katastrofy budowlane wskutek działań
górniczych i zapadania się gruntu (s. 64).
Te osoby, które pojadą nad wodę, z pewnością będą miały
okazję poobserwować żyjące w różnych zbiornikach owady.
z naszego artykułu „W wodzie po kres życia” (s. 40) można
dowiedzieć się np. o tym, które z nich poruszają się po powierzchni
i dzięki czemu jest to możliwe, jakie gatunki pływają do góry
nogami, dlaczego samice pływakowatych nie lubią samców, jakie
owady wodne kręcą się w kółko, a także dlaczego pluskolców
i żyrytw nie należy brać do rąk. z wodą związany jest też tekst
„łupinki na oceanach” (s. 48), w którym analizujemy, po co ludzie
wypływają w morze w coraz to mniejszych łódkach.
Dla czytelników zainteresowanych chemią przygotowaliśmy
artykuł o helu-3 (s. 28). Niewykluczone, że w przypadku
energetyki powoli możemy zacząć zapominać o węglu, uranie
czy torze, a paliwem strategicznym będzie właśnie hel-3.
Ciekawi jesteśmy też, czy karierę zrobią egzosomy, które
sprawdziły się w leczeniu skutków napromieniowania (s. 34).
redaktor naczelna dr n. biol. olga orzyłowska-Śliwińska
barwniki do odzieży – czy jest się czego bać?
Z
wykle dbamy o to, aby ubrania
były nie tylko wygodne, ale i wy-
konane z najlepszych materiałów.
Sięgamy więc po te z bawełny, wełny i lnu.
Sama natura! Czy jednak tak jest? weźmy
np. zwykłą bawełnianą koszulkę. Na met-
ce czytamy: 100% bawełny. Super? No
właśnie niekoniecznie. Przecież koszul-
ka ma najczęściej kolorowy nadruk, poza
tym po praniu nie jest zbyt pognieciona.
Jeśli poznamy jej prawdziwy skład, oka-
że się, że do bawełny trafiła masa che-
mikaliów. Czasami stanowią one nawet
20% masy produktu!
Co wchodzi w tę jedną piątą? Zacznijmy
od barwników. Przez lata stosowano roz-
maite substancje barwiące, bardzo czę-
sto naturalne i praktycznie nieszkodliwe.
Dziś cały przemysł opiera się na barwni-
kach syntetycznych. Są one względnie ta-
nie i dość łatwe w syntezie przemysłowej.
większość z nich to tzw. barwniki dys-
persyjne, czyli zawiesinowe. Zwykle sto-
suje się tzw. barwniki azowe, doskonałe
do barwienia popularnych dziś poliestrów,
2
w
iedza i
Ż
ycie
lipiec 2024
ponieważ bardzo dobrze wiążą się chemicz-
nie z włóknem. Oczywiście wykorzystuje
się je też do innych materiałów (np. ba-
wełny), ale w tym przypadku nie wiążą
się one aż tak skutecznie. Niestety, wiele
barwników azowych ma silne działanie
uczulające, szczególnie w kontakcie z ciepłą
skórą. Stąd powszechne wysypki wynika-
jące z alergii kontaktowej, a nawet napady
astmy u ludzi, którzy na nią nie chorują.
Niektóre z tych barwników mogą mieć też
działanie kancerogenne, na szczęście sy-
stematycznie się je wycofuje. Dodatkowo
– część tanich barwników azowych nie jest
fototrwała, a produkty ich rozkładu nie-
stety są często jeszcze bardziej uczulające.
Do barwienia stosuje się też substancje
zawierające niektóre metale ciężkie, takie
jak ołów czy kadm. Jest to szczególnie nie-
zdrowe w przypadku odzieży dziecięcej.
Trzeba pamiętać, że metale ciężkie kumu-
lują się w organizmie i oddziałują na niego
negatywnie. większość z tych barwiących
chemikaliów produkowana jest w Azji, a ich
jakość nie zawsze odpowiada europejskim
dr n. chem. Mirosław dworniczak
Fot. Adrianna Śliwińska
standardom. Czasami spotyka się w goto-
wych barwnikach pozostałości amin aro-
matycznych, będących jednym z surowców
do produkcji barwników azowych.
Oprócz problematycznych barwników
we wspomnianych 20% mieszczą się też
chemikalia, których zadaniem jest kon-
serwacja włókien (stosuje się m.in. chlo-
rofenole) czy zapobieganie zagnieceniom
(toksyczny formaldehyd). Dlaczego w takim
razie mamy zwodzący napis „100% baweł-
ny”? Producenci oznaczają tak po prostu
rodzaj włókna, którego użyto do produk-
cji. Samego włókna, a nie dodatków. No
cóż, przepisy na to pozwalają. Te same
przepisy zwalniają producentów z ozna-
czania zawartości tzw. substancji wzbu-
dzających duże obawy (substances
of very
high concern,
SVHC), jeśli ich stężenie nie
przekracza 0,1%, a zakład zużywa ich po-
niżej 1 t rocznie.
Reasumując, warto zdawać sobie spra-
wę z tego, co w naszej odzieży może się
kryć i jak to wpływa na nasze zdrowie.
Krzysztof szymborsKi
chichot zza wielkiej wody
Bunt orek?
Z
ACHOwANie zwierząt budzi tym większe
nasze zainteresowanie, im bardziej wydaje się
nieprzewidywalne i nietypowe. kiedyś sądzono
powszechnie, że są one po prostu żywymi maszyna-
mi, kierującymi się w swych działaniach wrodzonym
instynktem. Uważano je za bezmyślne, a nawet za
nieodczuwające emocji czy bólu biologiczne automaty.
Zdolnością „myślenia” (przynajmniej w przekonaniu
kartezjusza) obdarzeni byli wyłącznie przedstawiciele
gatunku ludzkiego, dla których korzystanie z rozumu
stanowiło rację istnienia – „myślę, więc jestem”.
Dziś jesteśmy już nieco skromniejsi i powoli go-
dzimy się z faktem, że oprócz nas w tym samym sen-
sie istnieją także inne zwierzęta. Pod względem swej
zdolności myślenia poszczególne gatunki bardzo się
różnią i właśnie te, które zdają się zachowywać w spo-
sób zaskakujący i najwyraźniej zaplanowany, uważa-
ne są za najinteligentniejsze. Do grona tego należą
morskie ssaki, m.in. orki, które kilka lat temu zaczęły
zachowywać się w sposób dotychczas bardzo rzadki.
Przynajmniej jedno ich stado, żyjące w rejonie Zatoki
Gibraltarskiej, liczące ok. 40 osobników i zdominowa-
ne, jak się wydaje, przez jedną z samic, która zyskała
imię Gladis Blanca.
Gladis zidentyfikowana została w 2017 r., kiedy
na jej grzbiecie dostrzeżono długą i głęboką szramę,
najwyraźniej spowodowaną przez płetwę sterową lub
śrubę niewielkiego statku, prawdopodobnie jachtu.
kilka lat później, w roku 2020, rozpoczęła ona se-
rię ataków na podobne łodzie w rejonie Gibraltaru.
Początkowo incydenty te były sporadyczne, lecz z cza-
sem stały się częstsze i zaczęło w nich uczestniczyć
coraz więcej członków miejscowego „plemienia” orek.
Gladis najwyraźniej osiągnęła w ich grupie kierowniczą
rolę i skłoniła inne orki do współudziału w swym „bun-
cie”. Skutki ich akcji były całkiem imponujące. Do maja
tego roku zanotowano ok. 700 ataków na łodzie żaglo-
we, a 5 uszkodzonych jednostek zostało porzuconych
przez załogę i zatonęło. Na początku listopada ub.r.
los ten spotkał polski jacht „Grazie Mamma”, należą-
cy do firmy wycieczkowej Morskie Mile, któremu orki
odgryzły ster i spowodowały przeciek kadłuba. Załoga
musiała się ewakuować, a łódź zatonęła. w połowie
maja w podobnych okolicznościach poszedł na dno
jacht „Alboran Cognac”. wypływający w morze żeglarze
zaczęli się zbroić w petardy mające obronić ich przed
orkami. Do tego próbują im sypać piaskiem w oczy. Jest
to sytuacja nigdy wcześniej nieznana i dlatego budzi
Orki można
wytresować.
Potrafią nawet
powtórzyć nie-
które ludzkie
słowa.
żywe zainteresowanie specjalistów od zachowania
tych sympatycznych morskich stworzeń.
Orki są drapieżnikami – po angielsku ich nazwa
oznacza „wieloryby zabójcy” (killer
whales)
i trzeba
przyznać, że całkowicie na nią zasługują. Urządzają
one regularnie polowania na inne morskie zwierzę-
ta, nie zawsze w celu ich pożarcia, lecz najwyraź-
niej z powodu myśliwskich zainteresowań. Pod tym
względem podobne są do ludzi, z którymi ich stosunki
mają, powiedzieć można, specjalny, wręcz tajemniczy
charakter. Nasze relacje nazwać można wzajemnym
respektem. Orki z reguły nie atakują ludzi, a nawet
zdarzają się wypadki, że pomagają tonącym. Nie jest
więc jasna motywacja agresywnych działań klanu
Gladis. Czy to rewanż za jej wcześniejsze poranienie?
Czy orki agresję zwracają przeciwko ludziom będą-
cym na pokładzie łodzi, czy też przeciwko samym
łodziom? A może ich ataki nie mają wcale wrogiego
charakteru, a są jedynie rodzajem zabawy? Pewne
jest jedynie to, że działania orek dowodzą ich wyso-
kiej inteligencji oraz zdolności do zorganizowanego,
planowanego działania.
Jakie dla nas ludzi płyną z tego nauki? Może po-
winniśmy zapomnieć o petardach i sypaniu piaskiem
w oczy. w końcu to one są w swym domu, a my jeste-
śmy agresorami w obcym nam środowisku. A skoro
są tak inteligentne, to nasz wysiłek powinien skupić
się na próbie ich lepszego poznania i w końcu na wza-
jemnym porozumieniu.
lipiec 2024
Fot. Shutterstock
w
iedza i
Ż
ycie
3
Plik z chomika:
KONIECHOMIKAKONIECHOMIKA
Inne pliki z tego folderu:
Wiedza i Życie 2025-02.pdf
(11065 KB)
Wiedza i Życie 2025-02.pdf
(15814 KB)
Wiedza i Życie 2025-01.pdf
(15907 KB)
Wiedza i Życie 2024-12.pdf
(18867 KB)
Wiedza i Życie 2024-08.pdf
(9714 KB)
Inne foldery tego chomika:
_inne
_Poczekalnia
Angora
Angorka
Auto Świat
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin