Ishbel Szatrawska - Toń.pdf
(
1688 KB
)
Pobierz
Copyright © Ishbel Szatrawska, 2023
Projekt zrealizowany przy wsparciu finansowym Nagrody Krakowa Miasta Literatury
UNE S CO
,
realizowanej przez Krakowskie Biuro Festiwalowe ze środków Gminy Miejskiej Kraków
Wydanie
I
Warszawa 2023
Mięso końskie używają na pokarm, piją też mleko i krew koni, tak że nawet, jak
powiadają, upijają się niemi. Ludzie tam mają błękitne oczy, cerę czerwoną,
włosy długie. Prócz tego niedostępni z powodu błot, nie cierpią pośród siebie
żadnego pana.
Helmold,
Kronika sławiańska z
X I I
wieku. Księga pierwsza,
przeł. J. Papłoński
– Nie bierz od Niemca.
Alicja zastygła, ściskając w dłoni czekoladowy cukierek w kolorowym
papierku. Nie musiała się odwracać. Wiedziała, że babka Janka stoi na ganku
z papierosem w dłoni, posągowa, groźna. Choć lato było tego roku typowo
pruskie, niezbyt ciepłe, pochmurne, z ciągłymi podmuchami lodowatego wiatru
z północy, poczuła, że robi jej się gorąco.
– Nie bierz od Niemca. Nie jesteś małpa.
Głos babki rozciął powietrze jak nożem. Patrzyli na nie wszyscy: sąsiedzi
Piekutów, ich dzieci i grupa niemieckich turystów, którzy przyjechali
z rowerami na, jak to nazywali dorośli, wycieczkę sentymentalną. Musiał to być
szczególny rodzaj wycieczki – znaczenia tej nazwy Alicji nie udało się jeszcze
rozwikłać.
Z przepraszającym uśmiechem i zaskakująco dobrym akcentem wyszeptała:
„I’m sorry” i oddała cukierek. Stary Niemiec przeniósł wzrok z niej na stojącą
w oddali kobietę. Babka się nie poruszyła. Jej drobna, szczupła postać zdawała
się górować nad zebranymi. Niemiec zrozumiał, że dyskusja nie ma sensu.
Alicja wiedziała jednak, że kontrakt został zawarty już w chwili, w której
podeszła do grupy i zaczepiła turystów z rozbrajającą dziecięcą
bezpośredniością. Wiedziała więc, co się stanie. Babka odwróci się i skryje
w czeluściach wielorodzinnego domu z brunatnej cegły, a ona dogoni Niemców,
gdy będą spacerować wzdłuż stajni. Była jedynym dzieckiem na podwórku,
które umiało sklecić kilka zdań po angielsku. Była jedynym dzieckiem, które
umiało się dogadać. To od jej zręczności i umiejętności zależało, czy gromada
urwisów ze Stada Ogierów dostanie słodycze od przybyszy. Babka była
honorowa. Nie brała od innych, dawała, gdy ją o to poproszono, jeśli pożyczała,
oddawała z nawiązką. Alicja miała tylko dziesięć lat, ale już wtedy wiedziała, że
nie ma honoru. Nie da się tego pogodzić: mieć honor i zjeść ritter sporta.
Na gdańskim lotnisku wszystko poszło zaskakująco szybko. Sprawdzili
dokumenty, paszport covidowy i ani się Wolf obejrzał, a już siedział
w samochodzie z wypożyczalni. Najpierw zadzwonił do Kathleen.
Plik z chomika:
Dromader699
Inne pliki z tego folderu:
Katarzyna Amber - Eris.pdf
(1930 KB)
Talia Lakshmi Kolluri - Czym nakarmiliśmy mantykorę.pdf
(1324 KB)
Aleksander Czeszkiewicz - Déja vu czy wszystko już było.pdf
(6017 KB)
Tomasz Habdas - Gdzie w góry na weekend.pdf
(14239 KB)
Carlo Fruttero, Franco Lucentini - Kochanek bez stałego adresu.pdf
(2227 KB)
Inne foldery tego chomika:
- 📜 EBOOKI (hasło - 0000)
Pliki dostępne do 01.06.2025
Pliki dostępne do 08.07.2024
~Epub~mobi
0_00
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin