Sztuka i złudzenie- E. H. Gombrich.pdf

(252177 KB) Pobierz
SZWEA
zIuoenie
i
Ernst
H. Gombrich
O’
psyehologii
przedstawiania
obrazowego
Przełożył
Jan
Zarański
Państwowy
Instytut
Wydawniczy
Warszawa
1981
Przedmowa
a
zaszczytne
za
proszenie
do
ud ziału
w
A.
W.
Mellon
Lectures,
o
sztuce,
prowadzonych
w
Galerii
Narodowej
w
Waszyngtonie,
zgłosifeni
wykładów
o
psychologii
przedstawiania.
Wdzięczny
bylem
Organizato
rom
to.
że
zgodzili się
na
temat.
który
—
obejmując
problematykę
i
złudzenia
optycznc*o
—
wykracza
poza
właściwą
dziedzinę
sztuk
Od
studenckicli bowiemc
zas‹awk
orcila
mnie
tajemnicza
droga,
na
rnocy
form\'i
linie
rnożna
doprowadzić
do
oznaczaniai
przypoiiiinania
czegoś
N(oia /ï/.i/‹›ri‹i
S-m
L
i
była zarvseni
rozwoju
plastycznego
przedstawiania
—
czyna
ią
‹›d}
ojęciow;ch
iiietod
1ud‹aw
pierwotnvclii
Egipcjan.k
tórzy
c
siç
te*o...co
iviedziel
i”.a
kończąc
na
osi3g•nięciacli
iinpres
¡onistów,
którzv
od
twai
za
to.
..co
widzieli”
Posługu
j3c
się
tradvcyjnyni
rozrtiżnieniern
c
.» iedza
a
..i
idzcniein”,
›vysunąłein
«
c›stał
nine
i
oldz iale
książki
nic.
żc
›ic
nę
trzna
Spr
zecz
osć
w
za
ożeniaclv
i
m
presjonistóiv
przj
czvniła
się
n
ł
d‹
u
pall
u
«
XX
ss
ick ri
sz
tuk
i
pr
zedni
iotosve
¡.
M‹ irn
twicrdzcnioiii.
że nikt
nie
k
mnie
narn:t o»
ać
.,tego.
en
wid
z
i”
ani
wyzwoli
się
z
1
ć
szclkich
konwencji,
z
k
c›nicc/
‹›ści
nadałeiii
cliara ter
sentenc
ji trochę
dog•niatycznych.
By
je
wvjaś-
o
k
nići
uzas:t
cl
li
İć.
rnu
s
iałem razi
szczerd
p‹ dstan
zg•fębić
tç
sarną
teorię
postrze-
3ania.k
tr›rc
la
w icle
zasvdzięczałeiii.
Pos stała
w
wyniku
t; ch
studiów książka
i
k
nie
zrnici
za
cl
oba
lenia
pop•ląd
ow
w}
rażon;
ch poprzednio,
lecz
wsparla
dorob-
o
k
rent
s
l
ar›łc
c
s
nej
psycliolo ii
rna
je
u•pruntowaći
udoskonalić.
Tak więc,o
ile
z
«
książcc
s
czcśnicjszcj
zastosowałein istnicjące
tcorie
o
’
¡‘
.
«
.
.,
..,
i.
i.‹
.
,.
i,
a
i
nattirze
widzenia
do
.›
Ù
<
1
<j
'’
ç›
›ö
L\\
ìlcity
zadanie
ti
owl
nie
jsze:
posłużyłcm
sięrnianowicie
historią
sztuki
w
celu
poddania
analizie
i
Apr
wdzenia podstaw
teoretycznych.
Przyjmując,
że
czytelnik zna
a
przynajiu
ii
re
•_towne
stylow'e
fazy.
opisane
w książce
poprzedniej,
nie
spodzie-
j
Warn
siç
nic•øo
wykształccnia spccja1istyczne•_o,
a
u
w
jeszcze
niniejszyni
stop-
ni
-
i
ccl
z
|^s
choli›
iczn
j.
s‹i
in
bø
tern
¡eslern
la
kiern,k
tćii‘ș
sta
wia
dopiero
e
i
\s
lc tl
ziedzin
c.
N
ic
p‹d
k
reślarn
«
łasn;
ch
bra
ków,
bv
niini
się
|3İC1 \\
Sit
)x!t
i[j
j
i
tfZymania
biep•u
dyskusjio
sztucei
wzbogacenia
naszejo
niej
wiedzy.
Dia
tego
celu
war
to uczyć
się
od
artystów pomijania
utartych
szlakówi
odwagi
intelek-
tUalnego
r3 z\
ka.
Wyrozuniiałych
swoich
słuchaczyz
Waszyngtonu niogłem
jedy-
nie
zapeu'nić,
że
nie
jestemz
góry
przekonanyo
zwycięstwie
własnych
racji.
Wiosną
1956
roku
wygłosiłeni
siedem
prelekcji
pod
wspólnym
tytułeni
The
Visible
Workl
and
the
Language
nț
Art. Wszystkie
siedem
zamieściłem
w
tej
książce,
przeważniez
nieznacznymi
tylko
zmiananii
(rozdziały
I,
III,
X
i
XI).
Z
trzech
pozostałych
wykładów
—
jeden
w
formie
znacznie
rozszerzonej
ukazał
Sİę jako
rozdział
IX;
dwa
ostatnie
natomiast
podzieliłem
na
mniejsze
ustppy
1
Odcinkami
wprowadziłem
odpowiednio
do
rozdzialów
IIi
V
oraz
VIł
i
VIII.
DtlŻO
niateriału
uzupełniającego
pochodziz
prelekcji
na
ten
sam
zasłaniac.
sk‹›
ro
u
svażarn,
żc
w
sp‹ainnian
cv I
odcz\’tów
zostat
podjęty
dla
pod-
k
ygłaszałem
bqdź na
wydziale
sztuk
pięknych uniwersytetu w
Oksfordzie.
bądż
temat,
kt‹ire

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika:

Zgłoś jeśli naruszono regulamin