Armia Izraela zabija Polaka, a prezydent Polski podkula ogon.pdf

(333 KB) Pobierz
Publicystyka
Armia Izraela zabija Polaka, a prezydent
Polski podkula ogon
PrzezAgnieszka
Piwar
2024-04-02
1 kwietnia 2024 roku izraelska armia wystrzeliła rakiety na oznakowany konwój pomocy
humanitarnej. Pojazdem poruszali się wolontariusze World Central Kitchen (WCK), którzy
dostarczali żywność do Strefy Gazy.
W wyniku ataku zginęło siedem osób. Wśród ofiar znaleźli się Palestyńczycy, Brytyjczyk,
Australijczyk, posiadacz podwójnego obywatelstwa USA i Kanady oraz Polak,
Damian
Soból,
mieszkaniec Przemyśla. Władze WCK zdecydowały o zawieszeniu działalności w
regionie.
W obliczu tej strasznej zbrodni, szokuje oświadczenie
Andrzeja Dudy,
który przemilczał
istotny kontekst dotyczący okoliczności śmierci Polaka. Prezydent RP nawet nie zająknął się
o tym, że polski wolontariusz
zginął w wyniku ataku Izraela.
A co za tym idzie, w jego
wpisie nie ma najmniejszej wzmianki potępiającej zabójców naszego rodaka, ani nawet krzty
oburzenia pod adresem zbrodniarzy.
Tchórz czy oportunista?
Prezydent Polski wysilił się jedynie na poniższe słowa zamieszczone w mediach
społecznościowych.
«Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji
World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Jestem myślami z ich najbliższymi. Ci
odważni ludzie swoją służbą i poświęceniem dla bliźnich zmieniali świat na lepsze. Tragedia
ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona.»
Postawa Andrzeja Dudy spotkała się ze stanowczym odzewem ze strony Polaków
korzystających z Facebooka. Oto kilka przykładowych komentarzy, spośród setek podobnych
zamieszczonych pod oświadczeniem prezydenta.
Rafał Sawicki:
«Napisane jakby zginęli przygnieceni konarem drzewa podczas wichury. Może
warto było wspomnieć, kto był sprawcą tej tragedii?»
Agnieszka Knawa Gwiżdż:
«Panie Prezydencie, tam giną dzieci, dziesiątki tysięcy dzieci! Te,
które przeżyły niewyobrażalnie cierpią. Czy już nie ma na tym świecie odważnych polityków,
ludzi, którzy staną w obronie niewinnych Palestyńczyków?! Co się dzieje z
człowieczeństwem?! Tchórzostwo, żądza władzy, chciwość, zło w czystej postaci! Nie mówcie,
że nic nie możecie!»
Jacek Joniec:
«Taaak…. Pomachasz Pan groźnie palcem w bucie? Bo przecież powiedzieć coś
publicznie ambasadorowi Izraela, to się Pan nie ośmielisz!»
Krystyna Perzyna:
«Pan wyraża ból z powodu zabójstwa polskiego Wolontariusza? Pana
milczenie, a tym samym akceptacja żydowskiego ludobójstwa na palestyńskim Narodzie, jako
głowy państwa polskiego sprawia, że jest Pan współwinny tego mordu i ludobójstwa
palestyńskich dzieci i cywilów.»
Maciej Mach:
«Panie Prezydencie, nie bójmy się tego słowa: IZRAEL zabił polskiego
obywatela.»
Stanisław Adamczyk:
«Wyjaśniona? Przecież wiadomo kto tam morduje bezbronnych
Palestyńczyków pod pretekstem walki z Hamasem. Netanjahu i jego ultraszowinistyczny rząd.
Niech żyje wolna Palestyna! Żydzi i Palestyńczycy mogą żyć w pokoju. Co polski rząd zrobił
w tym kierunku? Palicie bezwstydnie chanukowe świece?»
Arkadiusz Piszczek:
«Żydzi okazują się najlepszymi uczniami nazistowskich Niemców.
Planowe ludobójstwo na narodzie Palestyńskim może się tylko równać planowemu
ludobójstwu dokonanemu przez Ukraińców na Polakach podczas II wojny na Wołyniu i w
Galicji Wschodniej.»
Mirosław Majkowski:
«Jakby to tak Rosjanie ostrzelali takich wolontariuszy… uhuhuhu, ale
byłby krzyk.»
Danuta Skwierczyńska:
«To nie wolontariusze powinni zmieniać świat na lepsze ale
obdarowani zaufaniem politycy, których narody wybierają. Wolontariusze dokładają jedynie
swoją małą cegiełkę… Niestety politycy podejmują często decyzje chroniące ich partykularne
interesy sprzeniewierzając się tym samym przysiędze złożonej suwerenowi. Na co wybrańcy
czekają w chwilach zagrożenia? Na ten ostatni moment utoczenia krwi – wszystko jedno
bratniej, czy pazerno-sąsiedzkiej? Opóźnianie działań wg mnie sprawia, że politycy stają się
współwinni wszystkich tragedii w kraju i na świecie.»
Tomasz Warmuz:
«Z głębokim bólem przyjąłem informację o perfidnym morderstwie
polskiego wolontariusza przez żołnierzy państwa Izrael, mającym na celu zniechęcenie
ochotników do dalszego niesienia pomocy cywilom.»
Szymon Dawidowski:
«Atak z premedytacją, żeby akcje humanitarne wycofały się z
Palestyny.»
Czytając komentarze Polaków pod oświadczeniem Andrzeja Dudy, jestem pod wrażeniem
reakcji moich rodaków, którzy nazwali sprawę po imieniu i ujęli się za prześladowanymi
Palestyńczykami. Jednocześnie czuję wstyd i zażenowanie obserwując postawę prezydenta
mojego kraju.
Czyżby zwierzchnik Sił Zbrojnych RP nie potrafił stanowczo reagować? Otóż niekiedy
potrafi. Dla porównania przytoczę fragment jego oświadczenia sprzed kilku miesięcy, który
został opublikowany na oficjalnym profilu Kancelarii Prezydenta (za: platforma X, dawniej
Twitter).
«Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej @AndrzejDuda stanowczo potępia antysemickie hasła,
które pojawiły się podczas wczorajszego marszu zorganizowanego w Warszawie. My, Polacy,
ze względu na pamięć o tych, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu – nigdy nie
możemy się zgodzić na jakiekolwiek przejawy antysemityzmu w żadnej formie i wszelkie jego
oznaki budzą nasze głębokie oburzenie. W Polsce nie ma zgody na wyrażanie nienawiści
wobec kogokolwiek. To całkowicie sprzeczne z wartościami, na których opiera się
Rzeczpospolita.»
Cóż takiego wnerwiło Andrzeja Dudę, najwyraźniej bardziej od zabicia naszego rodaka?
Prezydenta oburzyły transparenty wyrażające solidarność z Palestyńczykami ze Strefy Gazy.
Wśród protestujących w Warszawie była studentka medycyny z Norwegii, która niosła ze
sobą własnoręcznie wykonany plakat z napisem „keep the world clean” (utrzymaj świat w
czystości) i narysowanym koszem na śmieci z symboliczną flagą Izraela w środku.
Takiego ma Polska przywódcę, który piekli się na widok haseł potępiających zbrodnicze
działania Izraela. Jednocześnie kładzie on uszy po sobie, wydając połowę krótsze i łagodne
oświadczenie, kiedy w wyniku ataku tegoż Izraela ginie obywatel Polski niosący pomoc
prześladowanym Palestyńczykom.
Syjoniści prą do eskalacji
W związku ze śmiercią polskiego wolontariusza zareagował szef Ministerstwa Spraw
Zagranicznych.
Radosław Sikorski
zażądał od Izraela wyjaśnień i konkretnych działań.
Strona izraelska przyznała się do ataku, a rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF),
Daniel
Hagari,
zapowiedział przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.
Nie czekając na wynik dochodzenia, premier Izraela
Benjamin Netanjahu
już zdążył
oświadczyć, że był to „tragiczny przypadek nieumyślnego trafienia niewinnych ludzi” przez
siły izraelskie. Innego zdania jest izraelski portal
Haaretz,
z którego relacji wynika, że
konwój z wolontariuszami był ostrzelany trzykrotnie i atak nie miał charakteru pomyłki.
Tymczasem ambasador Izraela w Polce postanowił odwrócić kota ogonem i uderzył w
Polaków.
Yacov Livne
napisał na platformie X (dawniej Twitter) skandaliczne oświadczenie
o niniejszej treści.
«Skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym
ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel
Polski. Wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzi, że Izrael popełnia
„zbrodnie wojenne” i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków.
To ten sam Bosak, który do dziś nie zgodził się potępić masakry dokonanej przez Hamas 7
października i którego partyjny kolega, prawicowy ekstremista, zgasił gaśnicą chanukową
menorę, którą zapaliliśmy w parlamencie w Warszawie. Wniosek: antysemici zawsze
pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które
walczy o swoje prawo do istnienia. Również dla dobra całego świata zachodniego.»
Należy przy tym zaznaczyć, że mowa o państwie, które chwilę przed zbombardowaniem
konwoju z wolontariuszami, ostrzelało kolejny szpital w Strefie Gazy. Na czym jeszcze
polega „demokratyczny charakter” państwa żydowskiego? Tego samego dnia siły Izraela
zbombardowały konsulat Iranu w Syrii.
W wyniku izraelskiego ataku na irańską placówkę dyplomatyczną w Damaszku, zginęło –
według różnych źródeł – od 6 do 8 osób, w tym dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds
Mohammad Reza Zahedi.
Obecność irańskiego generała w Syrii nie była przypadkowa.
Irańscy wojskowi zwalczają tam terrorystów z Państwa Islamskiego. W ten sposób pomagają
nie tylko oblężonym Syryjczykom, ale także chronią Europę przed najazdem ISIS.
W obliczu ostatnich tragicznych wydarzeń, głos zabrał również Ambasador Państwa
Palestyny w Polsce. Poniżej przytaczam oświadczenie palestyńskiego dyplomaty w całości.
«Ambasador Państwa Palestyny
Mahmoud Khalifa
składa najszczersze kondolencje rodzinie
polskiego wolontariusza Damiana Sobola oraz pozostałym ochotnikom, którzy zginęli w
wyniku tchórzliwego izraelskiego aktu terrorystycznego. Zmarli nie byli obojętni wobec losu
cywilów w Gazie i pojechali nieść pomoc humanitarną w obliczu ludobójstwa i głodu.
Ochotnicy należący do amerykańskiej organizacji międzynarodowej WCK nie przemieszczają
się bez pełnej koordynacji z armią okupacyjną, poruszają się samochodami pancernymi w
sposób bezpieczny, znany armii okupacyjnej, a mimo to konwój stał się bezpośrednio celem.
Jest to niemoralna zbrodnia popełniona przez izraelską armię okupacyjną. Jest to terroryzm
wymierzony w obywateli, organizacje międzynarodowe i kraje udzielające pomocy
humanitarnej naszemu narodowi, który jest ofiarą zbrodni ludobójstwa.
Stanowisko i powtarzające się weta USA w Radzie Bezpieczeństwa i międzynarodowe
milczenie zachęcają Izrael do popełniania większej liczby zbrodni. Ta sytuacja musi się
zakończyć, a Izrael nie może być w dalszym ciągu traktowany ponad prawem.
Absolutnie nie można zaakceptować izraelskich śledztw, gdyż są stronnicze i chronią ich
morderców. Izrael, państwo okupujące, nie może być jednocześnie zabójcą, prawnikiem i
sędzią. Dla niektórych oczekiwanie na wyniki izraelskiego śledztwa oznacza zamknięcie akt i
ukrycie zabójcy. Zbrodnie popełniane przez Izrael na ludności cywilnej nie są nagłymi
incydentami, lecz systematyczną polityką Izraela od 76 lat.
Konieczne jest uruchomienie zasad prawa międzynarodowego i utworzenie bezstronnej
międzynarodowej komisji dochodzeniowej w celu zbadania tej zbrodni i morderstw
popełnionych przez Izrael na około 33 000 palestyńskich cywilów, z których wielu zginęło w
wyniku bezpośrednich egzekucji na terenie szpitala Al-Shifa w Gazie, gdzie zginęło ponad 300
lekarzy, pielęgniarek i pacjentów w szpitalu Al-Shifa w Gazie.»
Co takiego, my – zwykli ludzie – możemy zrobić w obliczu tych strasznych zbrodni
syjonistów? Publikujmy, nagłaśniajmy, wywierajmy nacisk. Pod skandalicznym wpisem
izraelskiego ambasadora pojawiło się tysiące komentarzy. Platforma X wygenerowała z tego
komunikat o treści: „Czytelnicy dodali informacje kontekstowe, które mogą być przydatne dla
innych. Konwój został trzykrotnie, celowo zbombardowany. Nie ma mowy o wypadku lub
pomyłce. Działanie było umyślne”.
Musimy pamiętać, że każda presja ma sens. Natomiast milczenie i bierność jest na rękę
zbrodniarzom i ich poplecznikom.
Agnieszka Piwar
Fot. kolaż: zrzut ekranu YouTube / Al Jazeera, zdjęcie oficjalnego profilu Andrzeja Dudy na
Facebooku, gwiazda Dawida – symbol syjonistów
Zgłoś jeśli naruszono regulamin