Hegel_w_literaturze_i_kulturze.pdf

(871 KB) Pobierz
Hegel w literaturze i kulturze
Wprowadzenie
Przeczytaj
Audiobook
Film
Dla nauczyciela
Bibliografia:
Źródło: Georg Wilhelm Friedrich Hegel,
Wykłady z filozofii dziejów,
t. 1, tłum. A. Landman, J.
Grabowski, Warszawa 1958, s. 14–49.
Źródło: Czesław Miłosz,
III. Duch dziejów,
[w:] tegoż,
Traktat poetycki.
Hegel w literaturze i kulturze
Źródło: Pixabay, domena publiczna.
Filozofia Hegla oddziałała mocno na twórców różnych epok, przede wszystkim jednak na
romantyków. Koncepcja zmierzającego ku wolności ducha zapłodniła umysły wielu
twórców, którzy próbowali w swych utworach odnajdywać sens dziejów, poszukiwać celu
historii ludzkości. Dla literatury polskiej okresu romantyzmu ważne stały się idee
wolnościowe, możliwość powiązania myśli Hegla z ideami mesjanicznymi. I tak w Dziadach
Mickiewicz (chociaż deklarował się jako przeciwnik heglizmu) zawarł ideę, która
cierpienia narodu polskiego łączyła z wizją przyszłego zbawienia całej ludzkości. W swej
twórczości mistycznej Słowacki, od
Genezis z Ducha
po
Króla Ducha,
rozwijał wizję
realizowania się ostatecznego celu historii, który określił jako „przeanielenie” (a więc
wyzbycie się materialności i powrót do jedności z Bogiem), poprzez ofiary i cierpienia.
Krasiński w Nie‐Boskiej
komedii
nawiązywał do Heglowskiej koncepcji tragizmu. Norwid
nakreślił w Promethidionie historiozofię przyszłego zbawienia ludzkości poprzez
powiązaną z ideałem piękna pracę. Idee Hegla powrócą w okresie Młodej Polski jako
nawiązanie do romantyzmu (neoromantyzm), np. w dramatach Stanisława Wyspiańskiego.
Zaznaczą także swoją obecność w katastroficznych utworach okresu międzywojennego.
Warta odnotowania jest polemika z heglizmem w twórczości Czesława Miłosza (np.
w Traktacie
poetyckim),
poety, który w Zniewolonym
umyśle,
pisząc o fascynacji
intelektualistów ideologią stalinowską, użyje określenia „ukąszenie heglowskie”.
Twoje cele
Dowiesz się, w jaki sposób filozofia Hegla przeniknęła do literatury i kultury.
Dostrzeżesz elementy filozofii Hegla w utworze Czesława Miłosza
Traktat poetycki.
Dokonasz analizy wpływu heglizmu na postawy bohaterów
Nie‐Boskiej komedii
Zygmunta Krasińskiego.
Przeczytaj
Czesław Miłosz (1911–2004) – poeta, prozaik, eseista, historyk literatur europejskich. Przyszedł na świat
w litewskich Szetejniach, pierwsze lata życia spędził we dworze dziadków od strony matki, Zygmunta i Józefy
Kunatów. Po zakończeniu I wojny światowej przeniósł się z rodzicami do Wilna, w którym mieszkał (z
przerwami) do 1940 roku. Po II wojnie światowej poeta najpierw podjął pracę w służbie dyplomatycznej PRL,
by następnie, w geście protestu przeciwko polityce władz komunistycznych, wystąpić o azyl polityczny we
Francji. Na emigracji pozostał do 1993 roku: mieszkał najpierw we Francji, a następnie (od 1960 roku)
w Stanach Zjednoczonych, gdzie wykładał historię literatury wschodnioeuropejskiej na Uniwersytecie
Kalifornijskim w Berkeley oraz na Uniwersytecie Harvarda. W swojej twórczości wielokrotnie powracał do
wspomnień z dzieciństwa spędzonego w Szetejniach; najważniejsze utwory poruszające tę tematykę to cykl
poetycki
Świat. Poema naiwne
z tomu
Ocalenie
(1945), powieść
Dolina Issy
(1955), zbiór esejów
Rodzinna
Europa
(1959) oraz tom poezji
Gucio zaczarowany
(1965).
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Zapoznaj się fragmentem
Traktatu poetyckiego
Czesława Miłosza. Do jakich motywów
pochodzących z filozofii Hegla nawiązuje wiersz?
Czesław Miłosz
III. Duch dziejów
(Fragmenty)
Kiedy pozłota z ramion rzeźb opada,
Kiedy litera z ksiąg prawa opada,
Naga jak oko zostaje świadomość.
Kiedy na metal i strzaskane liście
Ogniami lecą z tomów suche liście,
Nie ma okrycia drzewo zła i dobra.
Kiedy w kartoflach gaśnie skrzydło z płótna,
Kiedy rozdziera się żelazo z płótna,
Jest tylko słoma chat i nawóz krowi.
(...)
Gdzie wiatr zawiewa dymem z krematorium
I dzwoni w wioskach dzwon na Anioł Pański
Przechadza się Duch Dziejów, poświstuje.
Lubi te kraje obmyte potopem,
Bezkształtne odtąd i odtąd gotowe.
Mile mu błyska w opłotkach spódnica
Ta sama w Polsce, w Indiach i Arabii.
(...)
Już go zobaczył i poznał poeta,
Gorszego boga, któremu poddany
I czas, i losy jednodniowych królestw.
Twarz jego wielka jak dziesięć księżyców,
Na szyi łańcuch z nieobeschłych głów.
Kto go nie uzna, dotknięty pałeczką,
Bełkotać zacznie i utraci rozum.
Kto mu się skłoni będzie tylko sługą.
Gardzić nim będzie jego nowy pan.
Lutnie i gaje i wieńce laurowe!
Damy, książęta z mitrą, gdzie jesteście!
Was można było ucieszyć pochlebstwem,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin