1289. Schield Cat - Na fali rozkoszy.pdf

(668 KB) Pobierz
CAT SCHI E L D
Na fali rozkoszy
Tłumaczenie:
Julita Mirska
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Chase Love siedział w  biurze na kanapie, trzymając na
kolanach śpiącą dwuletnią siostrzenicę. Jej starsza siostra leżała
na podłodze i w skupieniu kolorowała obrazki.
Na drugim końcu pokoju agentka nieruchomości Sawyer
Thurston rozmawiała przez komórkę nastawioną na tryb
głośnomówiący, kolejny raz prowadząc negocjacje z  kuzynem
Chase’a. Dziesięć lat temu Rufus Calloway odziedziczył
zdewastowany dom w  Charlestonie, który dla matki Chase’a
miał ogromną wartość sentymentalną. Od tamtej pory Maybelle
Love usiłowała przekonać Rufusa, aby sprzedał jej opuszczoną
posiadłość.
– Nieważne, ile dają! Nie sprzedam im! – krzyknął Rufus, po
czym się rozłączył.
– Nie ma na niego siły – westchnęła Sawyer.
– Uparty osioł.
Wyczuwając, że dorośli załatwili swoje sprawy, czteroletnia
Annabelle poderwała się z podłogi.
– Zobacz. – Podsunęła Sawyer swój rysunek.
–  Jaki piękny!  – Sawyer przykucnęła.  – Jak skończysz,
mogłabym go powiesić u mnie w gabinecie?
–  Tak.  – Dziewczynka, zadowolona z  pochwały, wróciła do
malowania.
– Co teraz? – spytał przyjaciółkę Chase, wskazując miejsce na
kanapie. Sawyer usiadła.
– Rufus nie sprzeda domu nikomu z twojej rodziny.
– Cholera jasna!
–  Podobno sytuacja finansowa Rufusa się pogorszyła, a  ja
mam chętnego, który chyba zadowoliłby jego i twoją mamę.
–  Mamie zależy na tym, żeby dom przywrócić do dawnej
świetności. Załamie się, jeśli zostanie zburzony, a  na jego
miejscu stanie nowoczesne monstrum.
– Wiem. Ta osoba pragnie tego samego. Kiedy dowiedziałam
się, że Rufus zdecydował się na sprzedaż, od razu się z  nią
skontaktowałam.  –
Sawyer
głównie
zajmowała
się
nieruchomościami o znaczeniu historycznym, potem kierowała
klientów do East Bay Company, firmy Chase’a i  jego wspólnika
Knoxa Poole’a. – Wyjaśniłam jej, że wykonałeś wstępną analizę
i  przygotowałeś plany architektoniczne. Kobieta jest
zainteresowana współpracą.
–  Co to za osoba?  – Chase, choć niezadowolony z  rozwoju
sytuacji, doceniał pragmatyzm Sawyer.
–  Zamiejscowa, ale ma powiązania z  jedną z  najstarszych
tutejszych rodzin  – dodała, widząc grymas na twarzy
przyjaciela.
– Kto to jest? – spytał ponownie Chase.
– Teagan Burns.
–  Kuzynka Ethana?  – Odkąd miesiąc temu przyjechała
z  Nowego Jorku, przysporzyła mnóstwo kłopotów jego
przyjacielowi. – Wykluczone!
–  Nie wygłupiaj się. To entuzjastka renowacji. Właśnie
z  takimi ludźmi uwielbiasz pracować.  – Sawyer uśmiechnęła
się, a  w  jej policzkach pojawiły się dołeczki.  – W  dodatku ma
nieograniczone fundusze.
– I paskudny charakter.
–  Daj spokój. Jest inteligentna, rozsądna i  całkiem
sympatyczna. I chętna do współpracy z tobą.
Chase, wciąż nieprzekonany, pokręcił głową.
– To się nie uda.
–  Nie masz racji. Dziewczyna jest ambitna i  dokładnie wie,
czego chce.
– Mówisz, jakby ci jej było żal.
–  Popełniła błąd, ale nie uważam jej za potwora. Wiesz,
dlaczego zależy jej na tej posiadłości?
– Bo chce wyremontować zabytkowy dom.
–  I  stworzyć tymczasowe lokum dla kobiet uciekających od
przemocy domowej.
Wiedziała, co do niego przemówi. Przez wiele lat starsza
siostra Chase’a żyła w  przemocowym związku. Znakomicie
ukrywała to przed bliskimi. Chase nie mógł sobie wybaczyć, że
niczego nie zauważył. Nola, gdy w  końcu zdobyła się na
ucieczkę, miała gdzie się podziać. Ale nie wszystkie kobiety
mogą liczyć na pomoc rodziny.
–  Dlatego szuka posiadłości, w  której mogłoby zamieszkać
kilka rodzin  – ciągnęła Sawyer.  – Podsunęłam jej parę
propozycji, ale dopiero dom Callowayów pobudził jej
wyobraźnię.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin