A Ę p JE ;perymenty 5 ( Dudakiem (713 „| R Ww z <aX SAME STREET JSE ©1987 Children's Television Workshop. Ulica Sezamkowa Muppets. © 1997 Jim Henson Productions, Inc. Cha, cha, cha! Komputerowy konkurs trwa! He, he, he! Wygrać komputer nie jest źle! Hy, hy, hy! Może wygrasz właśnie ty? Nie zwariowałem! Gadam wierszem, bo mój ulubiony temat wciąż pojawia się w „Kaczorze Donaldzie”! Polecam wam też poeksperymentowanie z Diodakiem — kartonowe akcesoria z tego numeru pozwolą wam własnoocznie zbadać niesamowite złudzenia optyczne. wasz komputer PS Chi, chi, chi! Ta nagroda mi się śni... © Eksperymenty AM) z Diodakiem GGĘ NTN 7 | KACZÓR STRAŻNIK JEDEN Z WIELU ..... str. 4 GŁOSUJCIE NA SKNERUSA ..... str. 14 WILK BARDZOZAY POMOCNY SYNEK ..... str. 33 [KACZOR B ONA) KACZE OKO p = INO LJ [MILL WYPRAWA NA KOMETFĘ ..... str. 18 7 44 jw/va/a//(u//=w/. a. 4| v NAJKRÓTSZE KOMIKSY 1941 roku) =RRUŃ Wszyscy już mają nowe tyżwy! Wujku, kupisz Wszyscy — oprócz nas! nam nowe Nie naciągniecie mnie na żadne obietnice! A do końca zimy jeszcze Strażnik jeden z wielu Przecież 4 Wiem, wiem! Ale to tyżwy nie są ) zależy! KACZOR DONALD | Taka tam praca! Przede wszystkim muszę | najpierw przejść kilkudniowy okres próbny i dopiero wtedy możemy mówić o sukcesię! Tak! Przyjęli mnie! Jeśli wszystko pójdzie ) _- dobrze, kupimy sobie cztery pary 7 ( To strasznie fajnie, hmbzza 6 wujku! A co to za | | Już my się Wiadomo! Nawet jeśli : - Spakujcie się, chłopcy! Nowa ) Przeprowadzki? Więc | Poem GR ( Róży praca wymaga gdzie ty właściwie można było ; h ł i! i ? kW wiele wysiłku! rabiisznył przeprowadzki! będziesz pracował: sukcesie! przemytników i złodziei! || ś soena N Granicznej będziesz patrolował tę oto>—* - aż głębokim koo Na granicy! Będę tapat | M Następnego = świeżo upieczony aspirant Straży ł południu... okolicę! PORE madić Wróg czai się wszędzie! Od ciebie zależy bezpieczeństwo państwa! B GB KACZOR DONALD A co z twoimi siostrzeńcami? Nie mogą mieszkaćna —- Wiem! Już załatwiłem ) takim odludziu! im szkołę z intematem J Palo Contralto! (M to! go dokładnie, żebyś wiedziat, co robić w kala s alarmowej! / q ak jest! | ' Aoto nasz regulamin! o wedzi ) | N My chcemy ci Wykluczone, chłopcy, waszego Chlip... Pan nie Pozwól wujka czeka teraz wiele odpowie- rozumie! Od tego pomagać, a nie | AZ WA ) ] siedzieć w p nam rozbić aleje ARA Ynuacóć zależy, czy dostaniemy || / Ó szkole! tutaj namiot! Ą | przestańcie sie 4 nowe łyżwy! A mazgaić! , "1% || e Wujku, przecież | to trzydzieści kilometrów stąd! Ponoć na granicy posadzili Żółtodziób, co? Nie Już od dawna czekaliśmy na taką okazję! jakiegoś nowego będziemy z nim jetopka! mieli kłopotów! Nic dziwnego! Żadnych dróg, żadnych gospodarstw, żadnego życia... Granica po obu stronach jak wymarła! Następne Co za nuda! Po co ja właściwie czytałem cały ka. regulamin? Przemytników ani śladu! UWAGA KOLEKCJONERZY! JAK ZAMÓWIĆ „KACZORA DONALDA”?! Możecie zamówić wszystkie numery, które się ukazały. Oho, ktoś się zbliża... Jakiś człowiekna / „Na pierwszy rzut oka widać, że to z zawodu fotograf..." : ini : Proszę bardzo! Ale nie ) Panie władzo, przecież Stać! Tutaj nie wolno Wiem, ale ja chcę tylko A Re, o przekro. j- rzadkie kaktusy ktujko- przekraczać granicy! zrobić kilka zdjęć! | tai int ( wate rosną tylko po pań- Proszę zawrócić! ) | czeniu tej linii skiej SLORk] ins Ale chwila! Po co panu taka Skąd Straż masa aparatów? Jeden nie Graniczna bierze wystarczy? Widzi pan? Jeden, drugi, trzeci... Niech ji? się pan zgodzi dla dobra nauki! ALotneć W" Hm, dla dobra nauki — wszystko! | 2 N a. Za pięć minut chcę pana tutaj To się rozumie widzieć z powrotem razem ze samo przez się!) wszystkimi aparatami! Jeden aparat do dużych zdjęć, > drugi do małych, trzeci do dobrze! Ga kolorowych, czwarty tylko sprawdzić, / do czarno-biatych, piąty czy pan naprawdę do zbliżeń, szósty do... jest zawodowcem! W tym celu musicie (w banku lub na poczcie) wpłacić pieniądze na konto: FAT P.H.U. Warszawa PBK IIIO/W-wa 11101024 - 971889 - 2720 - 3-42 Na odwrocie przelewu wpiszcie drukowanymi literami tytuł pisma, jego numer, liczbę sztuk itączną b wartość zamówienia. Każdy zeszyt kosztuje 2,70 zt. A teraz mała | Co to za intemat? ) Gdzie są inne chłopaki? ) ia Jakaś kati nA WA ZZIE retrospekcja...| Dlaczego nikt nie Gdzie nauczyciele? 8 y | ą JoStaPImy oświecenia! BH Poprzedniego| otwiera? __- i z ema być powitanie? = : wieczoru... A | J | „Drogie dzieci, wracajcie spokojnie do domów. Macie wolne do przyszłego tygodnia. Pojechałam na własny ślub. M. Belferska, wasza kochana Pani." Życzymy szczęścia na CHOOIA Jedziemy drodze życia! / z powrotem do | 752 Schowajmy się tutaj! | I zyk oto Niech on lepiej niewie, _ sai zob że wróciliśmy! _„, —* Tak jest! nia.. ; k ( Będziemy jak niewidzialna Mase ręka! Oho! Przepuścił przez granicę ) ) SR jakiegoś gościa obwieszonego —-/ Fatalnie! A jeżeli aparatami! to przemytnik albo coś y SA RRC Só! bmoikę_Nj M w tym typie? „sł Robi zdjęcia! 4 Przez lometkę 5 trochę i jesc, to Na przykład zamawiacie: dwa egzemplarze „Kaczora Donalda” nr 6 z roku 1997 i po jednym egzemplarzu numerów 5 i 7 z roku 1997 oraz po jednym egzemplarzu numerów 3 i4 z roku 1994. Łącznie jest to 6 zeszytów o wartości 6 x 2,7=16,2 zł. | „Co za spryciarz! Wyjmuje mał z futerałów i chowa je w kaktusie!" „A wujaszek tak się zaczytał, że świata poza książką nie widzi!” Wariactwo! Kto chciałby tłuc się przez całą pustynię, żeby sfotografować jeden kaktus? Tylko zwariowany naukowiec! z Bardzo panu dziękuję! )/ Do widzenia! Dobrze, że szybko się Do WISE 4 8 pan uwinąt! J A z 1 jp oeSBAE "No, no, no! To A chyba wyjątkowo sławny okaz! Nie chcę przekraczać granicy! Zrobię tylko kilka fotek temu kaktusowi! Kwa? Jeszcze jeden naukowiec? Tym razem z północy... i iteż wygląda mi na fotografa! „Teraz wyjmuje towar z kaktusa, a biedny wujaszek Ha! Wiedziałem! To wspólnik tego szmuglera! oczywiście jest ślepy jak kaczor na strażnicy!” a Niesie ze sobą tylko puste BE —ass$ Wieraty” Na odwrocie druku przelewu wpisujecie: KACZOR DONALD 5, 2x6, 7/1997, 3, 4/1994 b 6 zeszytów — 16,2 zł. [od czego tu jesteśmy? Trzeba Ale jak? ) Niezły numer! Przemytnicze cwaniactwo nie zna granic! A tma | suk Ś Wujek dał się podejść . ł | j | a jak dziecko! j b TA GEE Bo Mitośnik ą Stać! Granica ptaszków? ) Państwa! Koniec A niech go! ko trasy! |nne Tutaj w ogóle nie wolno . Przyniostem je, żeby się wypastyna __ __ przekraczać granicy, Ale ja wcale nie przekraczam! kaktusach! a z ptakami — w szczegól- ności! , > psa" z, De n——— I widzi pan? To jest absolutnie nielegalne , 4 Niegrzeczne! Może złapie je pan, zanim i niedopuszczalne! uciekną? Proszę, tu są klatki! Zeszyty podwójne czyli: 6-7/94, 17-18/94, 13-14/95, 25-26/95, 13-14/96, 25-26/96 są w tej samej cenie co pojedyncze, to znaczy po 2,70 zł. Nie odpowiadamy za niewyraźnie, bądź błędnie wypetnione kupony i takich zamówień nie będziemy realizować!!! Coś mi się widzi, że wujek znowu daje się iwać! "Sa aj od Dlaczego poważny urzędnik państwowy musi się 5 uganiać za głupimi ptaszyskami?! EE. Jeszcze nie wiem, o co u) | chodzi, ale też tak myślę! _- mm R SA Ą —_ — - --— med ; -R RZAD | „...i z powrotem przenosi tam klatki — a wujek jest jak błędne dziecko we mgle!" Teraz już wszystko Ą : s ę , . erdecznie panu dzięku rozumiem! Patrzcie Wujek jest skotowany za pomoc! > ze Byle szybko! Strażnik uważnie! i oszołomiony! je do klatek! Graniczny to nie jest drze- wo, żeby dać się obsiadać jakimś ptaszydłom! Czas oczekiwania na zamówione pisma — około 6 tygodni. Wszelkie pytania i reklamacje można zgłaszać telefonicznie pod numer (022) 643-62-65 w godzinach 9.00 -15.00. Spokojnie, wszystkie są AzoĘ Zza Przepraszam za to całe już w zamknięciu! I całe szczęście! Niech pan je zamieszanie... zabiera z powrotem na swoją Precz mi z oczu! stronę i fora ze dwora! Zaraz! Coś mi tu nie pasuje... Wieżyczka powinna Cwaniaczek chciał mi tu przemycić żywy towar — , nie | być po mojej stronie, atymczasem AD nie ze mną takie numery! Z Kaczorem Donaldem nikt nie wygra! Dałem się nabrać! Ten skubaniec tak mi namieszał w głowie, że pomyliłem północ z południem! Ateraz pewnie jeszcze śmieje się w kułak i myśli, że jest taki sprytny jak nie wiadomo co! Niedoczekanie! oęa - cht.. —— Oj... Niestety... Wszystko iziatt To koniec mojej kariery! Mogę już przewidział! tylko siedzieć i czekać, aż przyjedzie szef i mnie 1 zwolni! KACZOR DONALD karze lego Moje gratulacje! Dzięki tobie Rozbliśmy gang fotograficznych przemytników _ popołudnia Ay ; = przetożony ztapaliśmy groźnych przestępców! Donalda przyjechał na wysuniętą placówkę... i wsadziliśmy za kratki bandę „omitologów"! Zasłużyłeś na awans, chłopcze! I nie wie, o co mu chodziło Jutro przyjdzie ktoś, żeby naprawić y Chwileczkę, szefie! Nic Biedny wujek! Nie ma ( z telefonem! KiW „yksaą WYdCĄ że y|( _ nie rozumiem! Oco pojęcia, skąd dowód- wcale go nie potrzeDujesz: - chodzi? $ SRS oo ż / __1 Cha, cha, cha! A ca bis aż To proste jak parasol: świetlnym I każdą telegrafem nadawaliśmy wiadomości do aa Ż sąsiedniej strażnicy! Nie bez powodu ,__ wia IOMOŚĆ każdy Młody Skaut ma na _ podpisaliśmy stanie lusterko! BRR „Aspirant Donald"! Dzięki nam wujek odnióst / Teraz będzie / wielki sukces! — ra musiał dotrzymać słowa | Jasne! RUMSZĄ, SARE ARE ę i kupić nam NAD Czekajcie! Przyszła mi...
daniellos525