Makuszyński Kornel Po mlecznej drodze (1921).pdf

(12805 KB) Pobierz
KORNEL
MAKUSZYŃSKI
PO
.
MLECZNEJ
DRODZE
WARSZAWA
1921
INSTYTUT
WYDAWNICZY
„BIBLJOTEKA
POLSKA"
Prawa
autorskie
co
do
przekładów,
przedruków
i
przeróbek
zastrzeżone.
Copyright
by
Kornel
Makuszyński,
nineteen
hundred
twenty.
Wytłoczono
w
własnych
zakładach
graficznych
w
Bydgoszczy
KORNELA
MAKUSZYŃSKIEGO:
POLÓW
GWIAZD
................................
RZECZY
WESOŁE
................................
ROMANTYCZNE
HISTORJJ...................
DZIWNE
POWIEŚCI
............................
W
KA^f^EE^C^SS^I^IE............................
ZABAWA
W
szczzęciz
.......................
AWANTURY
ARRASKU.......................
PERŁY
I
WIEEPRE
................................
PO
MLECZNEJ
DRODZE.......................
BARDZO
DZIWNE
BAJKI.......................
STRASZLIWE
PRZYGODY.......................
DUSZE
Z
PAPl/ER................................
DUSZE
Z
PAPIIER................................
DUSZE
Z
P/ARHER................................
SŁONCE
W
HERBIE................................
NARODZINY
SERCA................................
POCHWAŁA
„ŚLUBÓW
PANIEŃSKICH“
PIEŚŃ
O
OJCZYŹNIE...........................
PIOSENKI
ZO^I^II^I^SSEi.......................
ŻOŁNIERZ,
DJABEŁ
I
DZIEWCZYNA
.
.
wydanie
III
.
wydani
e
VI
.wyczekane
.
wyyczeaace
.wyczekane
.
wydanie
III
.
wydanie
nowa
.
wydanie
nowa
.
wydanie
nowa
.XV
tysiąc
.wyazeraane
tSerjI
I
wycz.
tserja
II
wycz.
.sedja
111
.wyazerpane
.wyazedpane
.
wyazerpane
.
e
e
yrzygotowaniu
,50jytysiąa
.
250y
tysiąc
Mój
czytelniku!
Jest
dla
mnie
sprawą
doskonale
obojętną,
czy
weźmiesz
do
ręki
książkę
z
miłością,
czy
z
nale­
żytą
pogardą,
książka
bowiem
jest
to
stworzenie
żywe
i
tak
przezorne,
że
serce
swoje
zostawia
w
rę­
kach
tego,
co
pisał,
na
pokaz
rynku
zaś
ma
twarz
jedynie.
Chodzi
wśród
ludzi,
jak
biedna
sierota,
której
przed
zbiegowiskiem
ludzkiem
każę
tańczyć
oprowadzający
po
świecie
cygan-wydawca
i
tańczy
i
śpiewa,
zwykle
na
temat
z
„Mignon“.
Godną
jest
tedy
poklasku
gentelmana,
lub
wes­
tchnienia
opasłej
damy,
która
ma
dobrą
duszę
i
otłuszczenie
osierdzia.
Serce
zaś
swoje,
takie
czyste,
jak
łza,
ukaźe
książka
temu
jedynie,
kto
zna
mowę
serca,
oczy
zaś
ma
tak
przenikliwe,
że
dojrzeć
je
potrafi
w
głębi
siedmiu
skrzyń,
na
siedem
zamkniętych
zamków,
w
gąszczu
słów,
splątanych
misternie
za
zasłoną
z
dziwnej
mgły,
co
na
oczy
pada
i
na
duszę.
Do
tego
książka
przemówi,
jakby
zaklęciem,
jednem
jakiemś
cichutkiem
słowem,
najbiedniejszem
z
tysiąca,
słowem,
w
którem
zazwy­
czaj
drukarska
jest
pomyłka,
niepozornem
i
niewy-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin