Dziewczyna ktorej nie zauwazal 1 dziew1.pdf

(1789 KB) Pobierz
Tytuł oryginału: The Girl He Never Noticed Book 1
Tłumaczenie: Marcin Machnik
ISBN: 978-83-283-8219-0
Copyright © 2014 by Neilani Alejandrino
The author is represented by Wattpad.
Polish edition copyright © 2021 by Helion S.A.
All rights reserved.
All rights reserved. No part of this book may be reproduced or transmitted in any form
or by any means, electronic or mechanical, including photocopying, recording or by any
information storage retrieval system, without permission from the Publisher.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu
niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą
kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź
towarowymi ich właścicieli.
Niniejszy utwór jest fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci —
żyjących obecnie lub w przeszłości — oraz do rzeczywistych zdarzeń losowych, miejsc
czy przedsięwzięć jest czysto przypadkowe.
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://editio.pl/user/opinie/dziew1
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
Helion S.A.
ul. Kościuszki 1c, 44-100 Gliwice
tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63
e-mail:
editio@editio.pl
WWW:
http://editio.pl
(księgarnia internetowa, katalog książek)
Printed in Poland.
Kup książkę
Poleć książkę
Oceń książkę
Księgarnia internetowa
Lubię to! » Nasza społeczność
DZIEWCZYNA, KTÓREJ NIE ZAUWAŻAŁ #1
ROZDZIAŁ 11.
Jade
Przez sześć miesięcy pracowałam jako baristka Erosa Petrakisa.
Każdego dnia.
Moja rutyna wyglądała tak:
lunatykowanie o trzeciej rano —
przebudzenie pod prysznicem — śniadanie o trzeciej trzydzieści
— bieg do najbliższego przystanku o czwartej.
Musiałam mieć
pewność, że dotrę do jego mieszkania przed piątą.
Owszem, była to praca marzeń, bardzo łatwa, z większą wy-
płatą. Musiałam jedynie robić kawę
miliarderowi.
Eros Petrakis pił rano tylko jedną kawę, ale o różnych porach.
Zazwyczaj po przebudzeniu o piątej rano. Podawałam mu
ją albo w jego czytelni, gdzie zawsze był pochłonięty pracą i na-
wet nie obdarzał mnie spojrzeniem, gdy wchodziłam, albo przy
stole obiadowym przed jego treningiem ze znajomymi kick-
bokserami na niższym piętrze budynku.
Czasem podawałam mu ją po prysznicu, ogoleniu się i prze-
braniu w garnitur, przed wyjściem do biura.
Albo jadł w kuchni, gdy sam gotował, albo przy stole obia-
dowym, gdy gotował szef kuchni. Zależało to od jego nastroju.
Parę razy nie jadł śniadania i chciał tylko kawy.
Zdarzało się też, że Doris pisała mi, żebym nie przychodziła
do pracy, bo Eros Petrakis wyjechał na tydzień za granicę, jest
75
Kup książkę
Poleć książkę
NEILANI ALEJANDRINO
na konferencji w innym stanie lub prowadzi negocjacje bizne-
sowe na innym kontynencie.
Ja
— starałam się być dla niego niewidzialna. Po zrobieniu
kawy czekałam w pomieszczeniach dla służby z Doris i resztą
osób zatrudnionych do obsługi mieszkania. Pracownicy nie mogli
się pokazywać Erosowi Petrakisowi, jeśli nie zostali wezwani,
więc wszyscy schodzili mu z drogi, gdy był w mieszkaniu.
Każdego dnia w pomieszczeniach dla służby dowiadywałam
się mnóstwo rzeczy o Erosie Petrakisie — o tym, co lubi, czego nie
lubi, o jego humorach, jego regułach, jego pozytywnych i nega-
tywnych cechach, a także o jego eskapadach, byłych dziewczy-
nach, rodzinie, interesach i wielu innych rzeczach. Nie dało się
tego uniknąć, bo pracownicy opowiadali mi o wszystkim.
Eros Petrakis był perfekcjonistą i wszystko w jego mieszka-
niu musiało być poukładane, zmyślnie zaaranżowane, czyste i nie-
skazitelne. Najbardziej nie znosił hałasu, więc w całym miesz-
kaniu było cicho jak w pustym kościele, wręcz uroczyście.
Był też pracoholikiem. Według Doris często pracował w czy-
telni. Zdarzało mu się przespać noc w fotelu i rano po przebu-
dzeniu od razu wracał do obowiązków.
— Nie wiem, dlaczego on tyle pracuje. I tak jest strasznie bo-
gaty. Jego rodzice podróżują po świecie, a jego siostra Chloe
chodzi na zakupy i imprezuje ze znajomymi. Mógłby czasem
oddelegować część pracy i do nich dołączyć — stwierdziła Doris.
— Cóż, może realizuje jakieś poufne projekty i nie może ich
nikomu przekazać.
— Może… może masz rację. Słyszałam od Donovana, że
sponsoruje naukowców szukających szczepionek na różne
choroby.
— Naprawdę? — zdziwiłam się tą informacją.
76
Kup książkę
Poleć książkę
DZIEWCZYNA, KTÓREJ NIE ZAUWAŻAŁ #1
— Tak. Jest dość hojny.
Pracownicy byli bardzo przyjacielscy i zdawali się zadowo-
leni. Na pewno także odpowiednio im płacił. W sumie, nie licząc
Doris, w mieszkaniach dla służby rezydowało sześć osób.
Eugene i Kate Park byli parą w średnim wieku. Eugene pełnił
rolę szefa kuchni, a Kate pomagała Doris porządkować całe miesz-
kanie. Rezydowali w mieszkaniach dla służby. W obsłudze miesz-
kania pomagali jeszcze Arthur, Jim, Charlotte i Almira.
Po skończeniu pracy o ósmej zostawałam w pomieszcze-
niach dla służby do piętnastej. Po co? Ze względu na szybkie łącze
internetowe.
Nie,
wcale nie przeglądałam Facebooka, Twittera czy Insta-
grama.
Realizowałam program online, trwających trzydzieści sześć
miesięcy studiów na kierunku zarządzanie biznesem na jednym
z najbardziej przystępnych cenowo koledży w Nowym Jorku.
Zapisałam się pięć miesięcy temu, po otrzymaniu pierwszej wy-
płaty. Szkoła była otwarta na współpracę i dostosowywała się
do pracujących studentów.
Któregoś ranka Doris zadzwoniła do mnie, gdy byłam jesz-
cze w autobusie.
— Jade, gdzie jesteś? Pan Petrakis prosi o kawę.
— Co? — Spojrzałam na zegarek, który wskazywał 4.15. —
To jeszcze za wcześnie.
— Wczoraj w nocy wrócił z Rosji w kiepskim nastroju. Po-
prosił o kawę. Ponieważ cię nie było, sama ją zrobiłam.
Eros Petrakis wyjechał na ponad tydzień. Doris powiedziała,
że prowadzi w Rosji jakieś ważne interesy. Cóż, dla mnie to były
świetne wakacje — nie musieć wstawać tak wcześnie rano.
77
Kup książkę
Poleć książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin