Louise Fuller- Miłość od pierwszego wejrzenia.pdf

(763 KB) Pobierz
LOUISE FULLER
Miłość od pierwszego
wejrzenia
Tłumaczenie:
Barbara Budzianowska-Budrecka
Tytuł oryginału:
The Christmas She Married the Playboy
Pierwsze wydanie: Harlequin Mills & Boon Limited, 2021
Redaktor serii: Marzena Cieśla
Opracowanie redakcyjne: Marzena Cieśla
© 2021 by Louise Fuller
© for the Polish edition by HarperCollins Polska sp. z o.o.,
Warszawa 2023
Wydanie niniejsze zostało opublikowane na licencji Harlequin
Books S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek
podobieństwo do osób rzeczywistych – żywych i umarłych – jest
całkowicie przypadkowe.
Harlequin i Harlequin Światowe Życie są zastrzeżonymi
znakami należącymi do Harlequin Enterprises Limited i zostały
użyte na jego licencji.
HarperCollins Polska jest zastrzeżonym znakiem należącym do
HarperCollins Publishers, LLC. Nazwa i znak nie mogą być
wykorzystane bez zgody właściciela.
Ilustracja na okładce wykorzystana za zgodą Harlequin Books
S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
HarperCollins Polska sp. z o.o.
02-672 Warszawa, ul. Domaniewska 34A
www.harpercollins.pl
ISBN: 978-83-8342-023-3
Opracowanie ebooka
Katarzyna Rek
ROZDZIAŁ PIERWSZY
– Wasza Wysokość zechce wybaczyć, że niepokoję…
– Więc odejdź. – Louis Albemarle, dziesiąty diuk Astbury,
naciągnął kołdrę na zmierzwione kasztanowe włosy, by
zagłuszyć błagalny głos lokaja.
– Ale, Wasza Wysokość…
– Co, pożar na pokładzie? – wymamrotał Louis z irytacją,
przewracając się na drugi bok.
– Nie,
sir.
– Odpadły skrzydła?
– Nie,
sir.
Niechętnie otworzył oczy, mrużąc powieki przed światłem i
krzywiąc się z bólu, który rozsadzał mu głowę. Z wściekłością
spojrzał na służącego.
– Więc po co mnie budzisz? Powiedziałem, że nie chcę
śniadania i zabroniłem się budzić przed lądowaniem w
Zurichu.
Lokaj pokornie przytaknął.
– Właśnie jesteśmy w Zurichu,
sir.
Przed chwilą
wylądowaliśmy.
– Wylądowaliśmy? To niemożliwe. – Przecież ledwie
przyłożył głowę do poduszki. A może to poduszka jest jego
Zgłoś jeśli naruszono regulamin