szarlotka sypana III.docx

(757 KB) Pobierz

SZARLOTKA SYPANA

http://www.mojewypieki.com/post/szarlotka-sypana

Ten wrzesień będzie zdecydowanie pachniał szarlotkami. I innymi ciastami z jabłkami. A może nawet gruszkami... A jak gruszki to na pewno też czekolady nie zabraknie... ;-).

Chciałabym napisać, że ta szarlotka jest w naszej rodzinie od pokoleń. Ale nie mogę, bo  prawda jest taka, że wczoraj pierwszy raz ten przepis wpadł mi w oko. Dzięki Wam. To jedno z tych ciast, które korci by upiec od pierwszej chwili, bo przepis na nie jest naprawdę niewiarygodny! Bez zagniatania, bez miksera, bez ucierania. Niemożliwe? A jednak! A jeszcze bardziej niesamowite jest to, że ciasto wychodzi, ładnie się prezentuje i smakuje... mmm... sami sprawdźcie!

Składniki:

         1 szklanka mąki pszennej

         1 szklanka drobnego cukru do wypieków (lub mniej, w zależności od słodkości jabłek)

         1 szklanka kaszy manny

         1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia

         1,5 kg jabłek, najlepiej kwaśnych

         odrobina cynamonu, jeśli lubicie

         170 g masła (zimnego, najlepiej prosto z zamrażarki)

Mąkę, cukier, kaszę i proszek przesiać i wymieszać. Podzielić na 3 równe części. Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce o dużych oczkach (często mieszam je z sokiem z jednej cytryny, ale nie jest to konieczne).

Tortownicę o średnicy 23 wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód). Boki wysmarować masłem.

Na dno formy wysypać jedną część suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek (każdą warstwę jabłek można oprószyć delikatnie cynamonem, jeśli lubicie). Następnie wysypać drugą część suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników.

Masło zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć na wierzchu ciasta.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut. Masło podczas pieczenia roztapia się i razem z sokiem z jabłek zespala wszystkie warstwy. Warto podczas pieczenia spód zabezpieczyć większą formą (np. położoną poziom niżej w piekarniku), ponieważ często nadmiar soku i tłuszczu wydostaje się z tortownicy (u mnie około 3 łyżek).

Szarlotka bardzo dobrze się kroi nożem z piłką, nawet na ciepło. Ma lekko chrupiący wierzch, który kolejnego dnia mięknie.

III.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin