Brożek Natalia - Wszystkie nasze granice.pdf

(1933 KB) Pobierz
CZĘŚĆ I
I kiełek najmniejszy dowodzi,
że śmierć nie istnieje.
– WALT WHITMAN
Drogie czytelniczki i drodzy czytelnicy, w książce poruszane są tematy, które mogą być dla wielu
trudne. Jeśli któryś z takich wątków, jak zaburzenia odżywiania, przemoc psychiczna i fizyczna czy
samobójstwo, może pogorszyć Wasz stan psychiczny, proszę, abyście przerwali lekturę.
Tonęłam.
Próbowałam machać rękami, ale nic to nie dawało. Nadal nie płynęłam w górę. Ciężar ciągnął
mnie w dół, coraz głębiej i głębiej. Świat rozmył się w ciemności. Nie mogłam już dojrzeć, gdzie zaczyna
się rozgwieżdżone niebo, a gdzie jest brzeg. Zostałam tylko ja i zimna woda. Moje ciemne włosy
falowały wśród prądów, a blade ramiona wyciągałam wciąż z nadzieją w górę.
Odpływałam powoli…
Znikałam w niebycie, w wodzie, w sobie. Ciało zmęczyło się walką, myśli też opadały z sił. To
kłamstwo, że przed śmiercią człowiek przypomina sobie wszystkie sceny ze swojego życia. Ja nie
potrafiłam. A może po prostu nie było czego wspominać?
Świadomość jakby wyrwała się z mojej głowy. Nie rozumiałam niczego, nie czułam już niczego.
Nie. Coś jednak czułam. Ostry ból, który promieniował z mojej klatki piersiowej, gdy już dłużej nie
mogłam wstrzymać oddechu. Walczyłam, ale w końcu musiałam się poddać.
Byłam przecież świadoma, jaki czeka mnie los, gdy tylko znalazłam się w wodzie.
Otworzyłam wreszcie usta. Woda szybko wniknęła do buzi, tuż przed moimi oczami pojawiły się
bąbelki. Dławiłam się. Poczułam, że to się zbliża. Już niewiele ci zostało, odpuść, uspokajałam się. Gdy
przestałam się miotać, pociągnął mnie nurt. Jedyna myśl, która pojawiła się pod koniec w mojej głowie,
uformowała się w jego imię.
Edgar…
Zgłoś jeśli naruszono regulamin