Mapa Stworzyciela A5.pdf

(1736 KB) Pobierz
Emilio Calderón
Mapa Stworzyciela
Przełożyła z hiszpańskiego Magdalena Płachta
Tytuł oryginalny: El mapa del creador
Wydanie oryginalne 2006
Rok pierwszego wydania polskiego: 2008
Młodziutka Hiszpanka, bibliotekarka, i Hiszpan studiujący
architekturę w Rzymie, wyceniając wspólnie akademickie książki,
trafiają na dzieło Pierusa Valerianusa o starożytnym Egipcie. Na
jej ostatnich stronach znajduje się mapa, która może pomóc
Hitlerowi w dojściu do władzy absolutnej. Książkę chce zdobyć
tajemniczy włoski książę, a w Rzymie zaczynają się dziać różne
dziwne rzeczy...
-2-
Dla prawdziwego José Marii Hurtado de Mendoza, za użyczenie
mojemu bohaterowi imienia i wiedzy o architekturze
faszystowskiej. Dla Marii Jesús Blasco, która opowiedziała mi o
cmentarzu protestanckim w Rzymie i o stylu liberty. I oczywiście
dla ducha Beatrice Cenci, który pewnej upalnej czerwcowej nocy
podszepnął mi tę historię w gabinecie numer osiemnaście w
Akademii Hiszpańskiej w Rzymie.
Niektórzy śnią, że to oni tworzą Historię.
A życie przysłuchuje się innej historii.
Wolfang Rieberman
-3-
Część pierwsza.
1.
Kiedy w październiku 1952 roku przeczytałem w gazecie, że
księciu Juniowi Valeriowi Cimie Vivariniemu ucięło głowę na
lodowcu Schleigeiss, u podnóża góry Hochfeiler, w odległym
zakątku Alp Austriackich, poczułem jednocześnie ulgę i niepokój.
Ulgę, ponieważ jego śmierć oznaczała dla mnie zakończenie
drugiej wojny światowej (mimo że Europa od kilku już lat
powstawała z wojennych gruzów), niepokój, gdyż podczas
ostatniej rozmowy z moją żoną Montse, chyba w marcu 1950
roku, Junio wyznał, że w razie jego nagłej śmierci otrzymamy
pewne dokumenty oraz stosowne instrukcje. A kiedy Montse
zapytała, o jakie dokumenty chodzi, Julio odparł, że to tajemnica,
której nie wyjawi „dla naszego dobra”. Ponieważ wojna
zakończyła się siedem lat temu, a Junio był gorącym
zwolennikiem Trzeciej Rzeszy, bynajmniej nie chcieliśmy mieć
nic wspólnego z jego sprawami. Wieści o śmierci Junia - prócz
kłopotów, jakich mogła nam ona przysporzyć - znalazły również
żywy oddźwięk we wszystkich środkach przekazu, nie tylko
dlatego, że dotyczyły postaci kontrowersyjnej, ale także dlatego,
że inny mężczyzna, niejaki Emmanuel Werba, zginął kilka
miesięcy wcześniej w tym samym miejscu i w ten sam sposób.
Tragiczny koniec Junia i Werby zaowocował falą pogłosek o Bóg
wie jakich skarbach ukrytych przez hitlerowców w Alpach
Bawarskich, w ilościach wystarczających do stworzenia Czwartej
Rzeszy. Skarby owe były ponoć strzeżone przez członków
elitarnego oddziału SS - wiernych wyznawców ezoterycznych
poglądów Reichsfuhrera Heinricha Himmlera.
-4-
Do nazwisk Junia i Werby dodać należy alpinistów Helmuta
Mayera i Ludwiga Pichlera, których okaleczone zwłoki
znaleziono nieopodal. Prasa podała, że w jednej z kopalń Alt
Aussee odkryto podziemny korytarz z dziełami sztuki
pochodzącymi z całej Europy: 6577 obrazami, 230 akwarelami i
rysunkami, 954 rycinami i szkicami, 137 rzeźbami, 78 meblami,
122 arrasami i 1500 skrzyniami pełnymi książek. Były wśród nich
dzieła braci van Eyck, Vermeera, Bruegla, Rembrandta, Halsa,
Rubensa, Tycjana, Tintoretta i wielu innych mistrzów. Ponadto w
miejscowości Redl-Zipf amerykański żołnierz natrafił na klejnoty,
złoto i sześćset milionów fałszywych funtów szterlingów
(ukrytych w kufrach i spichlerzach), którymi, gdyby wojna
potrwała dłużej, Niemcy zamierzali podkopać gospodarkę
Wielkiej Brytanii. Plan ten, nazwany operacją „Bernhard”, był
dziełem komendanta SS Alfreda Naujocksa, a zatwierdzony został
przez samego Hitlera. Do lipca 1944 roku hitlerowcy
wyprodukowali czterysta tysięcy fałszywych banknotów, które
zamierzali rozrzucić nad Anglią. Spowodowałoby to niezawodnie
dewaluację funta szterlinga, a tym samym chaos w brytyjskiej
gospodarce. Późniejsza sytuacja (Luftwaffe musiała skierować
wszystkie samoloty do obrony niemieckiej przestrzeni
powietrznej) uniemożliwiła realizację planu. Pieniądze ukryto w
Austrii, gdzie ślad po nich zaginął. Tak więc śmierć Junia i Werby
można było odczytać jako przestrogę dla śmiałków szukających
legendarnych skarbów hitlerowskich.
Gdy zamknąłem gazetę, stanęły mi wyraźnie przed oczami
wydarzenia sprzed piętnastu lat.
-5-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin