Sharon Kendrick Londyn Paryz Nowy Jork.pdf

(743 KB) Pobierz
SHARON KENDRICK
Londyn, Paryż, Nowy Jork…
Tłumaczenie:
Dorota Viwegier-Jóźwiak
Tytuł oryginału:
Stolen Nights with the King
Pierwsze wydanie: Harlequin Mills & Boon Limited, 2022
Redaktor serii: Marzena Cieśla
Opracowanie redakcyjne: Marzena Cieśla
© 2022 by Sharon Kendrick
© for the Polish edition by HarperCollins Polska sp. z o.o.,
Warszawa 2023
Wydanie niniejsze zostało opublikowane na licencji Harlequin
Books S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek
podobieństwo do osób rzeczywistych – żywych i umarłych – jest
całkowicie przypadkowe.
Harlequin i Harlequin Światowe Życie są zastrzeżonymi
znakami należącymi do Harlequin Enterprises Limited i zostały
użyte na jego licencji.
HarperCollins Polska jest zastrzeżonym znakiem należącym do
HarperCollins Publishers, LLC. Nazwa i znak nie mogą być
wykorzystane bez zgody właściciela.
Ilustracja na okładce wykorzystana za zgodą Harlequin Books
S.A.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
HarperCollins Polska sp. z o.o.
02-672 Warszawa, ul. Domaniewska 34A
www.harpercollins.pl
ISBN: 978-83-276-9790-5
Opracowanie ebooka
Katarzyna Rek
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Mężczyzna wydawał się roztaczać wokół siebie blask
jaśniejszy od słońca. Miał opalone na złocisty brąz ciało.
Promienie słoneczne igrały w  jego gęstych włosach niczym
płomienie ognia. Jednak w  przeciwieństwie do reszty
plażowiczów Rosie nie była szczególnie zahipnotyzowana jego
obecnością. Nie starała się też zwrócić na siebie jego uwagi.
Próbowała wtopić się w tło i udawać, że jej tu nie ma. Żałowała,
że nie jest teraz w domu, w Anglii.
Omiotła spojrzeniem plażę. Wszyscy tutaj wyglądali jak
modele na pokazie kolekcji strojów kąpielowych. Zawsze
uczono ją, by koncentrować się raczej na podobieństwach niż
różnicach pomiędzy ludźmi, ale tutaj podobieństw nie było
i  nigdy nie odczuwała tego boleśniej niż dziś. Była inna od
każdej osoby, na którą padło jej spojrzenie.
Nie miała arystokratycznego pochodzenia.
Nie znała ludzi, których warto było znać.
Z całą pewnością nie była też bogata.
Skubiąc palcami ramiączko zwykłego czarnego kostiumu
jednoczęściowego, przyglądała się gościom zgromadzonym na
najpiękniejszym odcinku plaży w Monterosso, którzy oddawali
hołd temu, który stał pośrodku nich. Miał niezwykłego koloru
Zgłoś jeśli naruszono regulamin