BOŻE, DZIĘKUJĘ CI ZA WSZYSTKO !!!
Dziękują Ci Boże, że mnie powołałeś do istnienia.
Dziękuję za duszę nieśmiertelną, za zdolność poznania prawdy i kochania dobra. Dziękuję za to, że od czasu chrztu zamieszkałeś we mnie, czyniąc mnie twoim dzieckiem.
Dziękuję za moje ciało, które jest narzędziem mej duszy, i które razem z nią tworzy mnie, niepowtarzalną osobę. Dziękuję Ci za to, że mogę widzieć, słyszeć, biegać i z innymi śpiewać Ci hymn chwały.
Dziękuję Ci, Boże, za oczy, którymi dostrzegam czerwone światełko przy Tabernakulum, które mi mówi o Twojej obecności w Sakramencie Miłości. Dzięki nim mogą oglądać piękność Twoich stworzeń i czytać Twoje słowa, zapisane w Piśmie świętym, Księdze życia.
Dzięki za uszy i słuch dzięki któremu słyszę dźwięki wiatru i głosy stworzeń; słyszę słowa prawdy przekazywane mi przez Kościół, który założyłeś, Panie. Na katechezie i na kazaniach słucham o Tobie, Boże, i celu mego życia.
Dziękuję za usta, którymi mogę Cię przyjmować Jezu z drżeniem serca, w Komunii Świętej. Przy ich pomocy przyjmuję także codzienny pokarm do odnowienia moich fizycznych sił. Dzięki nim mowie mogę uzewnętrzniać poprzez słowa, tajniki mego serca i komunikować się z innymi ludźmi. I mogę rozmawiać z Tobą!
Dziękuję Ci, Boże, za stopy i nogi, którymi mogę biec do Ciebie, aby Cię przywitać utajonego w Najśw. Sakramencie i chodzić ścieżkami Twoich przykazań.
Dziękuję Ci za serce, które każdym swym uderzeniem chciałoby wyśpiewać pieśń miłości dla Ciebie, Oblubieńcze mej duszy!
Dziękuję Ci, Panie, jeszcze raz za me ciało, które jest Twoją świątynią i twoim mieszkaniem. Niekiedy jest słabe i sprawia ból, lecz wierzę Jezu, że przy zmartwychwstaniu, uduchowisz je i przywrócisz mu wieczną młodość i piękno.
Panie, jakże Ci dziękuję za mego Anioła Stróża, tego dobrego, niebieskiego przyjaciela i przewodnika.
Dziękuję szczególnie, Panie, za to, że Ty również, jako prawdziwy’ Człowiek, posiadasz Ciało, teraz już na zawsze uwielbione, piękne, uduchowione i przemienione.
Dziękuję za to, że mogę Cię przyjmować w Eucharystii i łączyć się z Tobą jak najściślej. Dziękuję Ci, mój Jezu!
Panie Jezu! Bądź moją jedyną radością i pokojem. Z Tobą, mój Umiłowany, zaczynam być sobą. Jak Ty się mi oddałeś całkowicie, niech i ja będę cały dla Ciebie. Amen
PROŚBA O MODLITWĘ za REDAKCJĘ i CZYTELNIKÓW APTEKI DUCHOWEJ
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Przenajświętszą Krew, Serce, zasługi, Oblicze Pana Jezusa i cały skarb Kościoła św.
- tyle razy ile sekund w wieczności, oraz ile się liter mieści w tej publikacji, na wyjednanie przez Miłosierne Serce Jezusa, najmilszego Syna Twego, Łaski ostatecznej zbawienia, doskonałej skruchy w godzinę śmierci, przebaczenia wszystkich grzechów i łask potrzebnych oraz błogosławieństwa Bożego dla siebie i tych wszystkich osób, które będą redagować, współpracować z redakcją, mieć to czasopismo w swoim domu, czytać oraz ubogacać siebie i bliźnich będą.
Zaś wszelkie zakusy szatana i innych złych duchów
- w przekręcaniu, wypaczaniu i nie zrozumieniu tych treści - zostały przerwane i zniweczone mocą Bożą i całego Dworu Niebieskiego.
Amen.
ARCHIWUM GAZETKI APTEKA DUCHOWA
https://drive.google.com/drive/folders/1A-tq24wNJj0slt3bU3eswCPzn1WGGGgY?usp=sharing
str. 1
KADZIDLO_EGZORCYZMOWANE