BLACK MIRROR. - CZY TO JUŻ SIĘ DZIEJE.PDF

(1861 KB) Pobierz
Zapraszamy na
www.publicat.pl
Tytuł oryginału
Io non sono qui. Black Mirror
Projekt okładki
NATALIA TWARDY
Koordynacja projektu
PATRYK MŁYNEK
Redakcja
MAGDALENA SZAJUK
Korekta
JOANNA RODKIEWICZ
Skład
LOREM IPSUM – RADOSŁAW FIEDOSICHIN
World copyright © 2018 DeA Planeta Libri S.r.l., www.deaplanetalibri.it
Polish edition © Publicat S.A. MMXIX (wydanie elektroniczne)
Wykorzystywanie e-booka niezgodne z regulaminem dystrybutora, w tym nielegalne jego kopiowanie
i rozpowszechnianie, jest zabronione.
All rights reserved
ISBN 978-83-271-6012-6
Konwersja:
eLitera s.c.
jest znakiem towarowym Publicat S.A.
PUBLICAT S.A.
61-003 Poznań, ul. Chlebowa 24
tel. 61 652 92 52, fax 61 652 92 00
e-mail:
office@publicat.pl, www.publicat.pl
Oddział we Wrocławiu
50-010 Wrocław, ul. Podwale 62
tel. 71 785 90 40, fax 71 785 90 66
e-mail:
wydawnictwodolnoslaskie@publicat.pl
Spis treści
Karta redakcyjna
Wstęp. Historie z tego świata
I. Computer love
II. Żyć bez końca
III. Zaufaj mi
IV. Pamięć absolutna
V. Oszustwo
VI. Awatar walki, awatar władzy
VII. Bez obaw
VIII. Podłączeni i ocaleni
IX. Gdzie koniec, tam nowy początek
Posłowie. Czarne lustro przed
Czarnym lustrem
Od wydawcy polskiego
Bibliografia
WSTĘP
HISTORIE Z TEGO ŚWIATA
Poranek jak każdy inny. Tuż przed pobudką Bingham Madsen leży skulony na
łóżku w pomieszczeniu pełnym wyłączonych ekranów. Domyślamy się, czym są te
czarne, lustrzane powierzchnie – zaciemnione na noc, dając jedyną chwilę
wytchnienia – to jego całe życie. W ciągu dnia będą go nieustannie rozpraszały,
udzielały informacji, wprawiały w stan ekscytacji i manipulowały. Pokażą mu
bezkresny horyzont o świcie, piejącego koguta o poranku, reality show wczesnym
wieczorem oraz najmodniejszy i najbardziej ogłupiający format telewizyjny.
Stworzyły kult celebrytów i zniszczyły szarych śmiertelników.
Absorbują jego uwagę zwłaszcza podczas codziennych, rutynowych czynności.
Jego praca, najważniejszy obowiązek? Pedałuje. Pedałuje bez przerwy, zbierając
punkty za każdy obrót korby, i widzi na ekranie, jak ich suma rośnie.
Punkty służą do zakupu jedzenia. Można za nie nabyć akcesoria dla swojego
awatara i sprawić, że na tle innych będzie wyglądał lepiej. Będzie godnie
reprezentował swojego właściciela, podkreślał jego unikatowość. Punkty to
nagroda za jego syzyfową pracę: Bing – przekształcony w ludzki generator –
produkuje energię dla świata. Być może, pewnego dnia, zdoła wymienić punkty na
szansę odzyskania wolności.
Otwiera oczy i wymachując ręką w powietrzu, odgania awatar opierzonego
krzykacza. Wstaje z łóżka, wydaje kilka punktów na pastę do zębów i jeszcze parę
po to, żeby wyłączyć tę przeklętą, natrętną reklamę pornosa, która nie daje mu
spokoju.
Bing nie wydaje swoich punktów na głupoty.
Naciąga na siebie podkoszulek i szare spodnie dresowe – w jednakowym
uniformie pojawiają się również pozostali – i oto jest już w windzie. Upodlone
niedorzecznością sytuacji, wyrzeźbione z brązu ciało wciśnięte pomiędzy inne
nieestetyczne ciała. To oni, więźniowie zamknięci w klatkach pełnych świateł
i ekranów: identyczne stroje, identyczne pokoje. Na zewnątrz mogą poruszać się
w jedynym możliwym kierunku – w stronę większej klatki, bardziej rozświetlonej
Zgłoś jeśli naruszono regulamin