Roberts Nora - Bracia Montgomery.03 Teraz i na zawsze.pdf

(1464 KB) Pobierz
Nora Roberts
Teraz i na za wsze
BoonsBoro 01
Tytuł oryginału THE NEXT ALWAYS
Dla Johna Reese, najlepszego szefa na
świecie, i całego personelu hotelu
BoonsBoro
Pieśń i cisza w sercu To po części
proroctwa, a po części Pragnienia,
próżne i nieokiełznane
Longfellow
Rozdział pierwszy
Kamienne mury stały tak jak od ponad
dwustu lat, proste, niezachwiane i
mocne. Wzniesione wśród wzgórz i
dolin były świadectwem nieustannej
potrzeby człowieka, by pozostawić po
sobie ślad, budować i tworzyć.
Podczas tych dwustu lat człowiek łączył
kamień z cegłą, drewnem i szkłem,
rozbudowując, zmieniając, ulepszając,
aby zaspokoić swe potrzeby, wymogi
czasów, kaprysy. Budowla na
skrzyżowaniu dróg patrzyła, jak osada
zmienia się w miasto, jak wzrastają ku
niebu wciąż nowe budynki.
Piaszczystą drogę wylano asfaltem,
konie i wozy ustąpiły miejsca
samochodom, moda zmieniała się w
mgnieniu oka. A budynek wciąż stał na
swoim rogu placu, niezmienny punkt
orientacyjny pośród tych wszystkich
zmian.
Widział wojnę, słyszał echa strzałów,
jęki rannych, modlitwy strwożonych. Był
świadkiem krwi i łez, radości i gniewu.
Narodzin i śmierci.
Rozkwitał w pomyślnych czasach, trwał
w ciężkich. Zmieniał właścicieli i
przeznaczenie, jednak kamienne mury
wciąż stały.
Z czasem drewno eleganckich balkonów
zaczęło gnić. Szyby pękały, zaprawa
murarska kruszała i wypadała.
Kierowcy, którzy zatrzymywali się na
światłach na rynku, patrzyli do góry na
gołębie wlatujące do środka i
wylatujące z pustych okien i
zastanawiali się, czemu służyła ta stara
budowla w swych najlepszych czasach.
Potem światło zmieniało się na zielone i
jechali dalej. Beckett wiedział.
Stał po przeciwnej stronie rynku z
kciukami zatkniętymi za kieszenie
dżinsów. Gęste, letnie powietrze
wydawało się zupełnie nieruchome.
Ulica była pusta, mógł więc przejść
przez Main Street na czerwonym
Zgłoś jeśli naruszono regulamin