Barańczak Stanisław - Ja wiem, że to niesłuszne. Wiersze z lat 1975-1976 (2021).pdf

(583 KB) Pobierz
STANISŁAW
BARAŃCZAK
JA WIEM, ŻE TO NIESŁUSZNE
WIERSZE Z LAT 1975–1976
Projekt okładki: Artur Wandzel
ISBN 978-83-8259-191-0 (mobi)
ISBN 978-83-8259-192-7 (epub)
ISBN 978-83-8259-193-4 (pdf)
Biblioteka Narodowa
al. Niepodległości 213
02-086 Warszawa
www.bn.org.pl
Sfinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
w ramach programu wieloletniego Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa. Priorytet 4.
Matc e
Ż oni e
i Sy now i
U G RY Ź SI Ę W J Ę Z Y K
JA W IEM, żE TO N IESŁUS ZN E
W ZASADZIE NIEMOŻLIWE
Na tych ulicach, które kilkanaście razy
do roku przybierają odświętną szatę (a kolor jej
jest czerwony, bo na niej), na tle tych wielkich portretów
malowanych techniką wcierkową (a kolor
ich jest brunatny, bo), obok tych
kolosalnych liter ze styropianu, niesionych
w każdym pochodzie (a kolor ich jest z niewiadomych przyczyn
śnieżnobiały),
w zasadzie nie ma prawa pojawić się ktoś taki,
o mózgu tak wyzywająco szarym;
nie potrzebują go ci ludzie, którzy w zimowy przedświt
jadą tramwajem do pracy: ich ręce
zbyt są zajęte przytrzymywaniem teczek
z drugim śniadaniem, aby mogły sięgnąć
po książkę, zresztą jest zbyt ciemno; nie
potrzebuje go ta starsza kobieta, ciążąca
samej sobie jak siatka z zakupami: na jej
nogach żylaki biegną linią i tak prostszą
niż najprostsze linijki wiersza; nie potrzebuje go młody
człowiek w płaszczu ze sztucznej skóry, odkładający
wątpliwości na później a nadzieję na książeczkę
oszczędnościową, nie na jakąkolwiek
z książek;
w zasadzie niemożliwe więc, by się pojawił,
a jednak jest;
i niepojęty upór
każe mu wciąż na nowo wznosić ze słów mury,
które aby obalić, dość jest machnąć ręką
BIBLIOTEKA NARODOWA
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin