00:00:20:na przełomie wieków ok. 1911 00:00:24:r. urzędnicy z dawnego rządu tzw 00:00:26:dynastia Qing spiskowała,|by pomóc swemu królowi 00:00:28:odzyskać władzę od|boga pogranicza Nalanda 00:00:32:Pinchot przekonuje lorda|Lowa, by poprowadził 00:00:34:rebeliantów, a także zbiera|wszystkich swoich ludzi 00:00:36:razem, próbując zmusić 00:00:38:nowy rząd do oddania kraju 00:00:40:komisarz łańcuchowy,|fufon, dowiaduje 00:00:42:się o tajnym planie|i próbuje przestać 00:00:44:ich 00:01:43:Więc 00:03:04:Dziękuję 00:04:48:Tak 00:05:21:kiedy władca traci władzę, jest martwy 00:05:26:kiedy ludzie tracą 00:05:28:swojego władcę, są martwi 00:05:33:powiedz mi, co się dzieje 00:05:35:wojska rządowe są teraz wszędzie 00:05:37:czy nasi ludzie będą w 00:05:38:porządku, mamy pewne rezerwy 00:05:40:poza granicami sprowadzę 00:05:42:lorda, on ich poprowadzi 00:05:45:Nie sądzę, że będzie nam 00:05:46:tak cholernie łatwo wygrać 00:05:50:który dowodzi ich ludźmi, 00:05:52:komisarz Yao Chan Chin 00:05:55:lepiej już idź 00:05:57: 00:06:45:szacunek i lojalność 00:06:46:są najważniejsze 00:06:52:księżniczka jest tutaj 00:07:03:cześć ojcze hej kochanie usiądź 00:07:09:co cię sprowadza aż|tutaj, moja droga, tylko po 00:07:10:to, by odwiedzić mojego|kochanego starego tatusia 00:07:13:nic specjalnego, że tak 00:07:15: 00:07:16:tak mi się nudzi siedzenie na 00:07:18:dworze przez cały|dzień, pomyślałem 00:07:21:um tato co ty piszesz 00:07:27:szanuj i bądź ponad wszystkim 00:07:29: 00:07:33:tatusiu, to nie w porządku, 00:07:36:gdzie popełniłem błąd 00:07:38:Tatusiu, mylisz się tak bardzo, 00:07:39:czy nie widzisz, że tak jest 00:07:41:nie ma lojalności ani szacunku w 00:07:44:dzisiejszych czasach,|powinna być lojalność 00:07:46:szacunek powinien żyć 00:07:49:nowy rząd tworzy republikę 00:07:50:wszystkich dzielnic|twierdzi, że łączenie ich 00:07:53:renowacji jest po prostu|bezcelowe, zamknij się 00:07:57:wychowałeś się w rodzinie, 00:07:58:która szanuje dawny rząd 00:08:00:ośmielasz się zapomnieć o 00:08:02:swoim obowiązku wobec łańcucha 00:08:04:moja droga, czy chcesz być 00:08:06:niewolnikiem tych|władców Daniela 00:08:08:tatusiu to jest zmiana|w naszej historii 00:08:10:zmiana w naszym|kraju więc spróbujmy 00:08:13:zmienić nasze drogi 00:08:22:Tatusiu, tak mi przykro, musisz mi wybaczyć 00:08:33:wstawaj kochanie 00:08:56:Powiedziano mi,|że były strażnik na 00:08:58:granicy, Nalantin|Tsung, jest teraz w środku 00:09:00:nasze miasto knuje|ze starym lordem, 00:09:02:a oni chcą, żebyśmy|przywrócili qing 00:09:04:rząd, do cholery, 00:09:05:który próbują obalić 00:09:07:my, bracie yao, musimy 00:09:09:odnieść sukces, musimy wytrzeć 00:09:11:w przeciwnym razie 00:09:14:wyeliminuj pozostałą moc qing 00:09:15:zawsze będą sprawiać|więcej kłopotów, 00:09:17:co nie jest takim|dobrym pomysłem 00:09:19:ponieważ nasz 00:09:20:rząd tworzy republikę 00:09:22:wszystkich dystryktach i tak 00:09:25:bardzo stara się|dobrze nim rządzić 00:09:27:nie powinniśmy tego|robić, chyba że mamy 00:09:29:bezwzględnie pozytywne|dowody przeciwko nim 00:09:31:wszystko pospiesznie, na 00:09:32:wypadek gdyby coś poszło nie tak 00:09:36:co teraz powinniśmy zrobić, 00:09:39:po prostu kontynuuj swoją pracę 00:09:41:pomyślę o czymś dłuższym, 00:09:42:złożymy wizytę lordowi niższemu 00:09:44:zaraz pan 00:09:46: 00:09:47:chodźmy 00:09:59:nasz plan musi się udać, 00:10:02:jesteś pewien, że nam się uda 00:10:03:mój panie, nie martw się, 00:10:05:jestem pewien, że nam się uda 00:10:08:ale wtedy potrzebujemy lidera 00:10:10: 00:10:12:generalnie zachowujemy|się jak ktoś, do 00:10:14:czego tak naprawdę nie|potrzebujemy przywódcy 00:10:16:odzyskać nasz naród, 00:10:18:jeśli mamy to zrobić 00:10:21:odzyskać to, co słusznie nam się 00:10:24:należy, musimy zebrać|wszystkich razem 00:10:26:twój emblemat, 00:10:27:abyśmy byli jednością 00:10:32:Cóż, jeśli nam się uda, naszą 00:10:34:nagrodą będzie zwycięstwo 00:10:36:Mam tylko nadzieję,|że zostało to 00:10:39:zaplanowane tak|dobrze, jak mówisz 00:10:42:niech żyje nasz znakomity|cesarz, mój panie, 00:10:44:kiedy twoja własna|flaga może być nasza 00:10:48:kiedy będziesz gotowy, 00:10:49:na pewno ci go dam 00:10:59:Wasza Wysokość komisarz 00:11:00:miasta Yachanchen jest tutaj 00:11:06:nie może tak szybko 00:11:08:poznać innych planów 00:11:12:Mafio wprowadź go teraz proszę pana 00:11:18:teraz latarnia, proszę, 00:11:21:wybacz mi na chwilę 00:11:25:Jasne 00:11:33:Komisarzu chodź tędy dłużej, 00:11:36:lepiej poczekaj tutaj, ja będę 00:11:38:wkrótce tak 00:11:53:komisarz witaj w moim domu 00:11:55: 00:11:57:dziękuję, panie, 00:11:58:przepraszam, że przeszkadzam 00:12:00:w porządku 00:12:14:co cię tu dzisiaj sprowadza, 00:12:16:czy jest coś, co mogę zrobić 00:12:18:Właśnie powiedziano mi, że 00:12:19:były strażnik na granicy Nalan 00:12:21:napięcie utrzymuje się teraz w 00:12:24:mieście i że się z tobą spotyka 00:12:26:zaplanować 00:12:28:przywrócenie rządu Qing 00:12:31:to kompletna 00:12:33:nieprawda, mój panie 00:12:36:dynastia Ching jest martwa, 00:12:38:gdyby rząd nie był tak łaskawy 00:12:40:dla ludzi, wtedy nie 00:12:42:byłoby cię stać na wszystko 00:12:44:to, a teraz chcesz 00:12:46:odwołać przeciwko nam 00:12:51:mysle tylko o remoncie 00:12:54:jest dla nas przestępstwem 00:13:03:Myślę, że ktoś może nie 00:13:07:powiedział ci całej prawdy 00:13:10:Nie biorę udziału 00:13:12:w żadnej renowacji 00:13:14:aż za dobrze wiem, co się dzieje 00:13:16: 00:13:17:Myślę, że ktoś próbuje|cię wykorzystać, 00:13:20:to wszystko stanie|się tak szybko 00:13:22:prawdopodobnie później będziesz tego żałować 00:13:30:pan widzi co się dzieje 00:13:31: 00:13:42:trzymać się 00:14:02:Bóg 00:14:20:Więc 00:14:34:Tak 00:14:56:ryba 00:15:24:żelazny most i magiczne stopy nr 00:15:27: 00:15:28:w takim razie|musisz być żelaznym 00:15:31:mostem Wong Chair|Słyszałem wiele o tobie 00:15:34:dziękuję, bracie, yao zwykł mi 00:15:37:mówić, jak dobry|jesteś w kopaniu 00:15:38:z tymi twoimi|magicznymi stopami, 00:15:40:ale czy to nie jest|dziwne dla nas dwojga 00:15:42:spotkać się w ten sposób 00:15:49:dlaczego mi nie powiedziałeś, 00:15:51:że przyjeżdżasz do tego miasta 00:15:52:brat yao nalan|tenshung już tu jest, 00:15:55:wszyscy podążali za starym lisem 00:15:57:droga z granicy ciężko 00:15:59:pracujemy nad tą sprawą 00:16:02:Brat Yao próbuje 00:16:03:dowiedzieć się czegoś więcej 00:16:05:nie ma dowodów, 00:16:07:że lepiej już chodźmy 00:16:09:chodźmy tak 00:16:13:Ty masz swój plan, a ja mam swój 00:16:21:mój panie, myślę, że 00:16:22:powinniśmy opuścić to miejsce 00:16:25:nie jest już|bezpiecznie, powinniśmy 00:16:26:wyruszyć, gdy tylko|będziesz gotowy 00:16:28:to zbyt niebezpieczne, 00:16:31:kolej ma tych|wszystkich mężczyzn 00:16:33:myślisz, że uciekniemy 00:16:38:mój panie, czy twoja 00:16:40:córka jest już pewna 00:16:43:przebywa na dworze feniksa 00:16:44: 00:16:50:Pomyślę, jak|poradzić sobie z tym 00:16:52:wścibskim komisarzem|i jego ludźmi 00:17:41:wprowadź ich 00:17:44:wprowadź ich 00:18:03:witamy Waszą 00:18:05:Wysokość, możesz wstać 00:18:07:dziękuję waszej wysokości 00:18:11:powiedz mi, co sprowadziło cię 00:18:12:aż tutaj, żeby się|ze mną zobaczyć 00:18:14:ogólne zdanie do ciebie z 00:18:16:listem dla waszej wysokości 00:18:20:Yinchi przynieś mi list tak 00:18:23: 00:18:44:dobrze, że to pismo 00:18:47:mojego ojca, niech zobaczę 00:18:56:mówi, że sprawca 00:18:59:sprawia mu kłopoty 00:19:03:Idź i powiedz|Nalandowi, żeby wkrótce 00:19:05:zaczął działać,|kiedy będzie gotowy 00:19:10:jesteś jak martwy 00:19:53:kim ty do diabła 00:19:54:jesteś, skąd się wziąłeś 00:19:56:wkrótce nas znajdziesz 00:19:58:pracujemy dla komisarza 00:20:48:ruszajmy teraz 00:21:22:mój panie, to miejsce jest zbyt 00:21:24:niebezpieczne, lepiej chodźmy 00:21:26:co to za komisarz 00:21:27: 00:21:29:a jego ludzie idą|jako generał, czy 00:21:30:mogę zasugerować|jego, podczas gdy ona 00:21:32:wierzy w tej chwili 00:21:37:jeśli muszę odejść, pójdę teraz 00:21:38: 00:21:40:Pan 00:21:47:kiedy odejdziesz, nasi 00:21:48:ludzie zostaną bez przywódcy 00:21:52:proszę pana, to dobra sugestia 00:21:53: 00:21:56:zabierz lorda z tego 00:21:57:miejsca, zanim nas złapią 00:22:38:dlaczego przybyliście 00:22:40:tutaj z granicy 00:22:41:o co ci chodzi, co masz na myśli 00:22:43: 00:22:45:Nie rozumiem, wiesz, 00:22:48:gdzie jest teraz pan 00:22:57:naprawdę będziesz rozczarowany, 00:22:59:nie wiem, gdzie on jest 00:23:02:przestań udawać 00:23:03:mądrego bo cię zabiję 00:24:15:zrobiliśmy kolejny 00:24:17:dzień, chodźmy 00:24:57:mapio 00:25:12:oczywiście chodźmy 00:25:40:kocham was wszystkich, 00:25:42:za kogo się do diabła uważacie 00:25:44:rozmawiając ze swoim panem 00:25:47:nie jesteś chodź teraz z nami 00:25:49:później dowiesz się, co 00:25:52:się dzieje, weź go teraz 00:25:55:nie waż się 00:26:21:to dziwne, że nie ma 00:26:22:też śladu lorda ani marpii 00:26:24:Uważam, że muszą być w wielkim niebezpieczeństwie 00:26:39:nic im nie jest, bo nala i 00:26:41:tim's young wciąż potrzebują 00:26:42:im dalej, myślę, że nas oszukuje 00:26:44: 00:26:48:lepiej chodźmy go szukać 00:26:51:lepiej zabierz ich z|powrotem do stolicy 00:26:52:na wypadek, gdyby|to była kolejna z nich 00:26:54:te obrzydliwe pułapki, które 00:26:55:wypełniam, dogonimy ich 00:26:57:pan idziemy 00:26:58: 00:27:03:chodź teraz za mną, proszę pana 00:27:34:mój panie siadaj 00:27:40:Usiądź 00:27:52:mój panie, to dla ciebie 00:27:55:co ty, do cholery, chcesz cenić 00:27:58: 00:28:03:dlaczego, do diabła, nie powiesz 00:28:06:mi, czy to są|pieniądze, co to jest 00:28:14:ogólny 00:28:22:mój panie, ten 00:28:24:komisarz chce go zdobyć 00...
Kinoman44