Sobór Watykański II - Konstytucja dogmatyczna DEI VERBUM (1965).pdf

(13896 KB) Pobierz
PAWEŁ BISKUP
SŁUGA SŁUG BOŻYCH
RAZEM Z OJCAMI ŚWIĘTEGO SOBORU
NA WIECZNĄ RZECZY PAMIĄTKĘ
dnia 18 listopada 1965 r.
KONSTYTUCJA DOGMATYCZNA
O OBJAWIENIU BOŻYM
DEI VERBUM
WSTĘP
Sobór święty, słuchając nabożnie słowa Bożego i z ufnością je głosząc,
kieruje się słowami św. Jana, który mówi: «Głosimy wam żywot wieczny,
który był u Ojca i objawił się nam. Cośmy widzieli i słyszeli, to wam gło-
simy, abyście i wy współuczestnictwo mieli z nami; a uczestnictwo nasze
jest z Ojcem i z Synem jego Jezusem Chrystusem» (1 J 1, 2-3). Dlatego,
trzymając się śladów Soboru Trydenckiego i Watykańskiego I, zamierza
wyłożyć właściwą naukę o Objawieniu Bożym i jego przekazaniu ludzko-
ści, aby świat cały słuchając wieści o zbawieniu uwierzył jej, a wierząc
ufał, a ufając miłował 
[1]
.
— 2 —
Rozdział I
O SAMYM OBJAWIENIU
Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego
i ujawnić nam tajemnicę woli swojej (por. Ef 1, 9), dzięki której przez
Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świę-
tym i stają się uczestnikami boskiej natury (por. Ef 2,18; 2 P 1, 4). Przez to
zatem objawienie Bóg niewidzialny (por. Kol 1,15; 1 Tm 1,17) w nadmia-
rze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół (por. Wj 33, 11;
J 15,14-15) i obcuje z nimi (por. Bar 3, 38), aby ich zaprosić do wspólnoty
z sobą i przyjąć ich do niej. Ten plan objawienia urzeczywistnia się przez
czyny i słowa wewnętrznie z sobą powiązane, tak że czyny dokonane
przez Boga w historii zbawienia ilustrują i umacniają naukę oraz sprawy
słowami wyrażone; słowa zaś obwieszczają czyny i odsłaniają tajemnicę
w nich zawartą. Najgłębsza zaś prawda o Bogu i o zbawieniu człowieka
jaśnieje nam przez to objawienie w osobie Chrystusa, który jest zarazem
pośrednikiem i pełnią całego objawienia 
[2]
.
2.
Bóg, przez Słowo stwarzając wszystko i zachowując (por. J 1, 3), daje
ludziom poprzez rzeczy stworzone trwałe świadectwo o sobie (por. Rz 1,
19-20); a chcąc otworzyć drogę do zbawienia nadziemskiego, objawił
ponadto siebie samego pierwszym rodzicom zaraz na początku. Po ich zaś
upadku wzbudził w nich nadzieję zbawienia przez obietnicę odkupienia
(por. Rdz 3,15); i bez przerwy troszczył się o rodzaj ludzki, aby wszystkim,
którzy przez wytrwanie w dobrym szukają zbawienia, dać żywot wieczny
(por. Rz 2, 6-7). W swoim czasie znów powołał Abrahama, by uczynić zeń
naród wielki (por. Rz 12, 2), który to naród po Patriarchach pouczał przez
Mojżesza i Proroków, by uznawał Jego samego, jako Boga żywego i praw-
dziwego, troskliwego Ojca i Sędziego sprawiedliwego, oraz by oczekiwał
obiecanego Zbawiciela. I tak poprzez wieki przygotowywał drogę Ewan-
gelii.
3.
Skoro zaś już wielokrotnie i wielu sposobami Bóg mówił przez Proro-
ków, «na koniec w tych czasach przemówił do nas przez Syna» (por. Hbr
1,1-2). Zesłał bowiem Syna swego, czyli Słowo odwieczne, oświecającego
4.
— 3 —
wszystkich ludzi, by zamieszkał wśród ludzi i opowiedział im tajemnice
Boże (por. J 1,1-18). Jezus Chrystus więc, Słowo Wcielone, «człowiek do
ludzi» posłany 
[3]
, «głosi słowa Boże» (por. J 3, 34) i dopełnia dzieła zba-
wienia, które Ojciec powierzył Mu do wykonania (por. J 5, 36; 17, 4).
Dlatego Ten, którego gdy ktoś widzi, widzi też i Ojca (por. J 14, 9), przez
całą swoją obecność i okazanie się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda,
zwłaszcza zaś przez śmierć swoją i pełne chwały zmartwychwstanie,
a wreszcie przez zesłanie Ducha prawdy, objawienie doprowadził do koń-
ca i do doskonałości oraz świadectwem bożym potwierdza, że Bóg jest
z nami, by nas z mroków grzechu i śmierci wybawić i wskrzesić do życia
wiecznego. Ekonomia więc chrześcijańska, jako nowe i ostateczne przy-
mierze, nigdy nie ustanie i nie należy się już spodziewać żadnego nowego
objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego
Jezusa Chrystusa (por. 1 Tm 6,14 i Tyt 2,13).
Bogu objawiającemu należy okazać «posłuszeństwo wiary» (por. Rz 16,
26; por. Rz 1, 5; 2 Kor 10, 5-6), przez które człowiek z wolnej woli cały
powierza się Bogu, okazując «pełną uległość rozumu i woli wobec Boga
objawiającego» 
[4]
i dobrowolnie uznając objawienie przez Niego dane.
By móc okazać taką wiarę, trzeba mieć łaskę Bożą uprzedzającą i wspo-
magającą oraz pomoce wewnętrzne Ducha Świętego, który by poruszał
serca i do Boga zwracał, otwierał oczy rozumu i udzielał «wszystkim sło-
dyczy w uznawaniu i dawaniu wiary prawdzie» 
[5]
. Aby zaś coraz głębsze
było zrozumienie objawienia, tenże Duch święty darami swymi wiarę sta-
le udoskonala.
5.
Przez objawienie Boże zechciał Bóg ujawnić i oznajmić siebie samego
i odwieczne postanowienia swej woli o zbawieniu ludzi «dla uczestnictwa
mianowicie w darach Bożych, które przewyższają całkowicie poznanie
rozumu ludzkiego» 
[6]
. Sobór święty wyznaje, że «Boga będącego począt-
kiem i końcem wszystkich rzeczy można poznać z pewnością przy natu-
ralnym świetle rozumu ludzkiego z rzeczy stworzonych» (por. Rz 1, 20);
uczy też, że objawieniu Bożemu przypisać należy fakt, «iż to, co w spra-
wach Bożych samo z siebie jest dla rozumu ludzkiego dostępne, również
w obecnych warunkach rodzaju ludzkiego może być poznane przez
6.
— 4 —
wszystkich szybko, z mocną pewnością i bez domieszki jakiegokolwiek
błędu» 
[7]
.
Rozdział II
O PRZEKAZYWANIU OBJAWIENIA BOŻEGO
Bóg postanowił najłaskawiej, aby to, co dla zbawienia wszystkich naro-
dów objawił, pozostało na zawsze zachowane w całości i przekazywane
było wszystkim pokoleniom. Dlatego Chrystus Pan, w którym całe obja-
wienie Boga najwyższego znajduje swe dopełnienie (por. 2 Kor 1, 3; 3,16
— 4, 6), polecił Apostołom, by Ewangelię przyobiecaną przedtem przez
Proroków, którą sam wypełnił i ustami własnymi obwieścił, głosili
wszystkim, jako źródło wszelkiej prawdy zbawiennej i normy moral-
nej 
[8]
, przekazując im dary Boże. Polecenie to zostało wiernie wykonane
przez Apostołów, którzy nauczaniem ustnym, przykładami i instytucjami
przekazali to, co otrzymali z ust Chrystusa, z Jego zachowania się i czy-
nów, albo czego nauczyli się od Ducha Świętego, dzięki Jego sugestii, jak
też przez tych Apostołów i mężów apostolskich, którzy wspierani
natchnieniem tegoż Ducha Świętego, na piśmie utrwalili wieść o zbawie-
niu 
[9]
. Aby zaś Ewangelia była zawsze w swej całości i żywotności w
Kościele zachowywana, zostawili Apostołowie biskupów jako następców
swoich «przekazując im swoje stanowisko nauczycielskie» 
[10]
. Ta więc
Tradycja święta i Pismo święte obu Testamentów są jakby zwierciadłem,
w którym Kościół pielgrzymujący na ziemi ogląda Boga, od którego
wszystko otrzymuje, aż zostanie doprowadzony do oglądania Go twarzą
w twarz, takim jaki jest (por. 1 J 3, 2).
7.
Nauczanie przeto apostolskie, które w szczególny sposób wyrażone
jest w księgach natchnionych, miało być zachowane w ciągłym następ-
stwie aż do czasów ostatecznych. Stąd Apostołowie, przekazując to, co
sami otrzymali, upominają wiernych, by trzymali się tradycji, które
poznali czy to przez naukę ustną, czy też przez list (por. 2 Tes 2,15), i aby
staczali bój o wiarę raz na zawsze sobie przekazaną (por. Jd 3) 
[11]
. A co
przez apostołów zostanie przekazane, obejmuje wszystko to, co przyczy-
nia się do prowadzenia świętego życia przez Lud Boży i pomnożenia w
8.
— 5 —
Zgłoś jeśli naruszono regulamin