Anyone But You 2023 Tylko nie ty.doc

(2345 KB) Pobierz

 

https://www.filmweb.pl/film/Tylko+nie+ty-2023-10035603

https://www.imdb.com/title/tt26047818/?ref_=tt_urv

 

Anyone But You  2023  Tylko nie ty

 

Bea i Ben wyglądają na idealną parę, ale po niesamowitej pierwszej randce wydarza się coś, co sprawia, że ich ognista atrakcja staje się lodowato zimna - aż do momentu, gdy niespodziewanie spotykają się na weselu w Australii. Robią więc to, co zrobiłoby dwoje dorosłych - udają, że są parą.

 

Zdjęcia do filmu były kręcone w Sydney (Australia).

 

Recenzja filmu Tylko nie ty (2023)  Kto się czubi, ten się czubi.  By Maciej Niedźwiedzki

 

              Ona zjawiskowo piękna. On jak grecki heros. Ona odrobinę roztrzepana, rozważa rezygnację z prawniczych studiów i szuka nowego pomysłu na siebie. On, samodzielny i uporządkowany, ale unika wyzwań i konfrontacji. Ona z majętnej, wspierającej rodziny, potrzebuje zacząć sama decydować o sobie. On finansowo radzi sobie więcej niż dobrze i nie myśli, by cokolwiek w swoim życiu zmieniać. Ona, choć emocjonalnie przyblokowana, wie, że odwzajemnione przez kogoś uczucie może być tym czymś, co postawi ją na nogi i zapewni stabilizację. On, choć ma problemy z otworzeniem się na drugą osobę, czuje, że prawdziwa miłość jest brakującym elementem życiowej układanki. Czy coś może pójść nie tak?
              Wierzcie lub nie, ale przez przypadek Bea (Sydney Sweeney) i Ben (Glen Powell) na siebie trafią. Okrutny los jednak sprawi, że po udanej randce będą musieli się rozejść. Przeznaczenie w końcu przejmie inicjatywę i ponownie splecie ze sobą ścieżki zakochanych. Na przekór obu stronom i jednocześnie tak bardzo w zgodzie z ich wypieranymi pragnieniami. Nikt oczywiście nie wątpi w happy end, ale poprzedzi go niejedna sprzeczka, niejedno rozczarowanie i nieporozumienie. Będzie czas na szczyptę szczerych komplementów i milion szczypt perfidnego udawania. Będzie szło jak po grudzie.
              "Tylko nie ty" Willa Glucka na pierwszym planie przeprowadza nas przez burzliwą relację Bei i Bena, ale w szerszej perspektywie opowiada o związkach ogółem: z różnym stażem, bagażem doświadczeń i na różnych etapach ciągle obecnej lub nieszczęśliwie minionej romantycznej więzi. Mamy więc Halle (siostra Bei) i Claudię (przyjaciółka Bena), zakochane w sobie po uszy i planujące wspólną przyszłość. Mamy dwie pary rodziców: nierozłącznych, wspierających siebie nawzajem i wspierających innych. Jonathan (Darren Barnet), były narzeczony Bei, ciągle zabiega o niechętną już wobec niego dziewczynę. Z kolei Margaret (Charlee Fraser) nie czuję więzi ze swoim nowym partnerem i marzy o odbudowaniu związku z Benem. Wichry namiętności i emocjonalny kociołek. Konkretna mieszanka niezręczności i wewnętrznych gierek. Ślub Halle i Claudii jest idealnym pretekstem dla scenarzystów, by wszyscy się spotkali i sprawdzili, co ich ze sobą jeszcze łączy, a co dzieli.
              Scenarzyści Will Gluck i Ilana Wolpert piszą "Tylko nie ty" jako komedię romantyczną, ale znacznie lepiej czują się w romansie (romansach) niż w humorystycznych przerywnikach (choć kwestia "Titanic me!" jest na pewno dużym osiągnięciem słownego dowcipu). Glen Powell odnajduje się jeszcze w balansie między ironią i autentycznym wzruszeniem. Sydney Sweeney jest natomiast aktorką dramatyczną, wiarygodniej wyrażającą płacz, niepokój i lęk niż swobodę w sytuacyjnych żartach i niewinnych wygłupach. Czasami ten dysonans osobowości oraz postaw Bei Bena działa na korzyść "Tylko nie ty", jak choćby przy ich pierwszym spotkaniu. Przecież tak bardzo do siebie pasują, a jednak mentalnie są w troszkę innych miejscach. Ben nabrał wiele obojętności i dystansu. Rozgorączkowana Bea nie wie, co ma zrobić ze swoim życiem. Kiedy indziej, jak choćby w scenie udawanej czułości w trakcie spaceru, można odnieść wrażenie, że twórcy nieco zagalopowali się w slapsticku i przekraczaniu dominującej romantycznej konwencji.

 

              Kilka zręcznie napisanych i zainscenizowanych momentów – rozmowa na boi w zatoce, słowna przepychanka w barze – sprawiają, że "Tylko nie ty" nie jest filmem całkowicie anonimowym. Potrafi diagnozować związkowe usterki i przychodzi z receptami. Przekonuje, że - mimo żalów, urazów i pretensji - ludzie nie chcą się nie lubić. Chcą pamiętać tylko to, co dobre. Tak po prostu. Dla wewnętrznego spokoju, dla mentalnego zdrowia. Bea na pytanie Bena, czemu rozstała się z Jonathanem, odpowiada, że było "zbyt idealnie". Nigdy nie dochodziło do żadnych sprzeczek, nigdy nie miała do niego pretensji, nigdy nie podniosła na niego głosu. To ją uśpiło i utemperowało jej charakter. Czasami rysy na związku nie świadczą o jego słabości. Często mogą sprawiać, że staje się trwalszy. By Maciej Niedźwiedzki

 

Igor Kierkosz krytyk niezależny

Uśredniony walentynkowy produkt – irytuje nieludzko pięknymi postaciami i odpręża prostą fabułką. Bywa to sympatyczne, ale też bez przesady

 

Jan Tracz krytyk niezależny

Uroczy film-produkt, chwilami zrobiony nawet z pazurem, pełen setki sprawdzonych schematów i prostych rozwiązań. Ale między SS i GP iskrzy, a całość jest sexy.

 

"Anyone But You": Sydney Sweeney na pierwszym zdjęciu z planu. Premiera wkrótce.

              W "Anyone But You" Sydney Sweeney i Glen Powell wcielają się w Beę i Bena – dawnych kolegów z klasy, którzy przybywają do Australii, by wziąć udział w weselu wspólnych przyjaciół. Kiedy okazuje się, że zaproszone są też ich dawne sympatie, bohaterowie mimo wzajemnej niechęci postanawiają udawać parę.

              Autorami scenariusza, luźno opartego na Szekspirowskiej komedii "Wiele hałasu o nic", są Ilana Wolpert i reżyser projektu Will Gluck. W pozostałych rolach Alexandra Shipp, GaTa, Hadley Robinson, Michelle Hurd, Dermot Mulroney, Darren Barnet i Rachel Griffiths. Sweeney pełni także obowiązki producentki wykonawcze.

              25-letnia Reality Winner (w tej roli gwiazda "Euforii" – Sydney Sweeney) jest młodą tłumaczką, która ma swoją rutynę. Po pracy prowadzi zajęcia jogi, robi zakupy na kolejne dni, sączy mrożoną kawę i publikuje selfie na Insta. W stresowych sytuacjach chroni się humorem. Reality jest pełna sprzeczności. Zauważają to agenci FBI, którzy przeszukują jej dom. Dziewczyna jest podejrzana o wydrukowanie tajnych dokumentów. Ona jednak zdaje się przejmować bardziej swoim kotem i psem, których stresuje obecność obcych mężczyzn.

 

 

Box Office Świat: "Tylko nie ty" szokuje kolejnym udanym weekendem.

 

 

 

"Tylko nie ty". Film trzyma się mocno na świecie i w miniony weekend zarobił 13,5 mln dolarów. To wystarczyło, by zająć na naszej liście pierwsze miejsce. Dzięki temu jego zagraniczne wpływy wynoszą już 75,5 mln dolarów, a globalne przekroczyły granicę 150 milionów. Komedia najlepiej sprzedaje się w Australii (13 mln dolarów), Wielkiej Brytanii (11 mln) i Niemczech (8 mln).

 

na_wrotki

Kontynuacja filmu, który w bazie filmwebu ma tytuł Bogaty synalek, a polska transliteracja tytułu oryginalnego, to Chołop, czyli poddany, chłop pańszczyźniany.

na_wrotki W jednej z głównych ról - Iwan Ochłobystin, rosyjski ultranacjonalista i propagandzista kremla.

 

ambusched94 Forgettable rom-com that fails to spark and lacks romantic chemistry, hindered by bland acting from Sydney Sweeney and rushed, empty character development

              Niezapomniana, zbędna komedia romantyczna, w której wszystkie nieco zabawne i szokujące sceny zostały pokazane w kinowym zwiastunie, a w całym filmie prawie nie ma scen wywołujących śmiech.

              Chociaż Glen Powell ma smykałkę do komedii i romantyczny urok jak na ten gatunek filmowy, ku mojemu zdumieniu jest to DOKŁADNE PRZECIWNIE dla Sydneya Sweeneya. Jej wypowiedź jest nudna, a ona ma ten sam wyraz twarzy, puste spojrzenie i martwe oczy w większości scen w „Ktokolwiek oprócz ciebie”. Można powiedzieć, że zachowuje się tak, jakby nie ucieleśniała postaci z opowieści i po prostu czyta teksty, nie przekazując za każdym razem żadnych naturalnych niuansów swojej postaci. Scena płaczu Sweeneya w taksówce wydawała się nienaturalnie wymuszona. Zaskoczyło mnie, że jej gra aktorska była połowiczna, podczas gdy w serialu Euphoria (2019-obecnie) jej gra aktorska wydaje się naturalna. Albo z dużym prawdopodobieństwem, że jest aktorką o ograniczonym zasięgu, jednogłosową, która potrafi grać wyłącznie w mrocznych dramatach o dojrzewaniu i nie radzi sobie w komediach romantycznych. IMO Powell i Sweeney mieli najwięcej chemii, gdy ich bohaterowie kłócili się i nienawidzili. Kiedy dostali już Lovey Dove, chemia na ekranie wydawała się wymuszona i brakowało tej romantycznej iskry między ich postaciami. Nie angażowałem się wystarczająco w ich rozwój związku, żeby się tym przejmować, kiedy w końcu oficjalnie się spotkali.

              Po pierwsze, mam wrażenie, że Sweeney w dużej mierze psuje film swoją mdłą grą aktorską, wymową i brakiem emocji. Lepszym wyborem na główną aktorkę w tym filmie powinna być aktorka komediowa lub aktorka, która zręcznie łączy czas komediowy z dramatycznymi, pełnymi emocji scenami. Gdyby na przykład ten film powstał i został wydany w pierwszej dekadzie XXI wieku, Amanda Bynes byłaby najlepszym wyborem do roli Bei. Po drugie, brakuje rozwoju postaci, a fabuła jest po prostu dodana, ale nie dodaje żadnej treści charakteryzującej. Scenariusz sprawia, że dwie postacie spotykają się natychmiast na początku filmu, więc widzowie nie oglądają wcześniej żadnych indywidualnych scen z udziałem każdego głównego bohatera, pozostawiając wiele historii postaci nieistniejących. Scenariusz zawiera krótkie nałożenie historii Bena i Bei w formie montażu scen, ale jest to błąd polegający na powtarzaniu scen, ale to nie działa, pozostawiając pośpieszną charakterystykę obu postaci, co obniża cenę filmu.

              Postacie drugoplanowe sprawiają wrażenie karykatur i nie wnoszą nic do historii. Żadna postać drugoplanowa nie zapadła mi w pamięć. Trochę banalnych dialogów i meta-ro-komów, które wydają się być wrzucone w buty. Chciałbym też, żeby Darren Barnet (Paxton z serialu Nigdy przenigdy (2020–2023)) miał więcej scen, dialogów i żeby to on był tym facetem Bea skończyła z nieoczekiwaną niespodzianką, zwrotem akcji zamiast „wrogów kochanków” i „sklejonych razem, żeby skończyli razem” – nadużywanych motywów romantycznych. Ale scenariusz jest zbyt bezpieczny i scenarzyści nigdy nie odważyliby się wymyślić innego, nietypowego zakończenia, takiego jak to.

              Podobało mi się to, że akcja większości filmu rozgrywała się w Australii, a kilka piosenek wykorzystano w ścieżce dźwiękowej filmu.

              To ironia losu, że Dermot Mulroney i Rachel Griffiths występują w tej beznadziejnej komedii romantycznej, przenosząc się w przeszłość do roku 1997, przy czym zarówno Mulroney (w roli głównej i ukochanej), jak i Griffiths (w roli drugoplanowej) wystąpili w pierwszorzędnym romie -com, Ślub mojego najlepszego przyjaciela. Dlatego większość moich ulubionych komedii romantycznych pochodzi z lat 90. i 2000. Kiedy jakość opowiadania historii, chemia i rozwój postaci królowały w porównaniu z obecnymi śmieciami komediowymi.

              „Każdy oprócz ciebie” to pochodna, schematyczna komedia romantyczna, która ostatecznie jest zapadająca w pamięć, nudna fabuła komedii romantycznej i strata czasu. Po prostu obejrzyj go od niechcenia, gdy tylko pojawi się w transmisji strumieniowej, jeśli nie masz nic innego do oglądania i nie przejmujesz się stratą 1 godziny 43 minut swojego czasu.

 

johnnymonsarrat Not goofy enough to be so plot driven, not character driven

Witam ponownie, towarzysze podróży filmowych.

              Muszę się zastanowić, co się stało z pisaniem tego filmu. W fabule jest kilka ciekawych i wzruszających zwrotów akcji. Ale przede wszystkim wydaje się, że jest to gra oparta na fabule, a nie na postaciach. Postacie nie dokonują spójnych wyborów wynikających ze swojej osobowości i logiki, na przykład tego, co dzieje się na końcu z rodzicami.

              Główny mężczyzna ma styl gry pełen pewności siebie, ale ma być postacią komiczną cierpiącą na paraliżujące fobie. Bóg jeden wie, dlaczego ledwo umie pływać, ale potrafi uczyć nurkowania.               Główna bohaterka – nie mam przyjemności to mówić – ma tendencję do zwracania się do innych aktorów, a nie do nich.

              Rozumiem, że scenarzyści chcieli stworzyć coś w stylu Szekspira, na przykład Wiele hałasu o nic, ale film po prostu nie był na tyle komediowy, aby można było wybrać nieprzekonujące postacie. W komedii slapstickowej można uniknąć wielu głupstw. Ale to miało głównie charakter dramaturgiczny. Dlatego postacie muszą mieć sens. Przepraszam.

              Naprawdę chciałem to polubić. Były przebłyski geniuszu. Było trochę dobrej komedii fizycznej i kilka wzruszających momentów. Ale godne pożałowania wady pogrzebały je.

 

trinaboice I cringed and rolled my eyes so many times.

W SKRÓCIE: Po niesamowitej pierwszej randce, ogniste zauroczenie Bei i Bena staje się lodowate, dopóki niespodziewanie spotykają się ponownie na weselu w Australii, w którym biorą udział także ich byli partnerzy. Robią więc to, co zrobiłaby każda dwójka dorosłych dorosłych: udają parę pośród kłótni.

              Film wyreżyserował Will Gluck, który napisał go także wspólnie z Ilaną Wolpert. Ostatecznie jest to film z oceną R Hallmark i dużą ilością sprośności.

RZECZY, które mi się podobały: jest tu mnóstwo słodyczy dla każdego. W obsadzie jest pełno przystojnych ludzi, a wśród nich są Sydney Sweeney, Glen Powell, Alexandra Shipp, Hadley Robinson, GaTa, Michelle Hurd, Dermot Mulroney, Rachel Griffiths, Bryan Brown i nie tylko.

 

              Podczas kręcenia filmu Sydney Sweeney został ugryziony przez pająka. Ten słynny klip został opublikowany w Internecie i wywołał duże poruszenie.

              W trakcie filmu odwiedzamy Australię.

Obsada jest zróżnicowana i oferuje różnorodne historie o romansie i miłości.

              Ostatnia scena zawiera fragmenty całego filmu i wszyscy aktorzy śpiewają tę samą piosenkę, aby poczuć się dobrze.

RZECZY NIE PODOBAŁY mi się: Jasne, wszyscy w obsadzie są atrakcyjni, ale scenariusz to bzdura. Brzmiało, jakby zostało napisane przez tandetną wersję Chat GPT.

              To powinno być zabawne, ale jest żałosne, jak natychmiast stają się wobec siebie wyjątkowo brzydcy i złośliwi, kiedy dochodzi do nieporozumień.

              Jest SUPER przewidywalny. Scena śpiewu i tańca na koniec filmu.

Tyle walki.

              Tyle niezręcznych chwil.

Mówią, że film jest luźno oparty na „Wiele hałasu o nic” Szekspira, ale myślę, że Bard byłby zniesmaczony brakiem inteligentnego języka w scenariuszu. Tyle bomb F. Jednym z podobieństw jest to, że tort weselny dostają w sklepie o nazwie „Dogberry's”, tak nazywa się postać ze sztuki.               Wzdrygnęłam się i przewróciłam oczami wiele razy.

 

WSKAZÓWKI DLA RODZICÓW: Ten film zdecydowanie nie jest odpowiedni dla dzieci. Przedstawia niezdrowe relacje i wyjątkowo złe zachowanie.

              Dzieci będą się totalnie nudzić, bo to głównie dorośli rozmawiają ze sobą.

Wulgaryzmy i mnóstwo bomb F. Para lesbijek całuje się i pobiera. Widzimy kobietę topless. Widzimy kilku mężczyzn bez koszul. Para obmacuje się w spodenkach.

              Dwie kobiety noszą górną część bikini, która ledwo cokolwiek zakrywa. Widzimy mnóstwo dekoltu, dużo podtekstów seksualnych. Widzimy niezamężną parę pod prysznicem i razem w łóżku.               Widzimy dwóch mężczyzn palących jointa.

P.s.. Czyli dostępny od lat 12… :)

 

cinemapersonified Bad Movie

Ocena: 4,4 Ogólnie, niesamowicie schematyczna komedia romantyczna, która zbyt mocno stara się wykorzystać popularność i wygląd Glena Powella i Sydneya Sweeneya, ale nie udaje jej się to, bo jest przewidywalna i ledwo zabawna.

              Zły kierunek (cały film po prostu sprawia wrażenie, jakby studio przygotowało coś, co pozwoli zaznaczyć pewne pola, a nie zrobić przemyślaną komedię (obejmującą koncepcje fabuły, garderobę i żarty), ponieważ według nich tego właśnie „chce” publiczność, próbując zbyt trudne, aby być „nowoczesnym”, co oznacza, że reżyser nie mógł podejmować żadnych twórczych decyzji; reżyseria zarówno w skali makro, jak i mikro wydaje się bardzo schematyczna w porównaniu do innych komedii romskich; reżyseria aktorów jest bardzo zła, ponieważ nie ustanawia żadnej chemii dla obsady, ponieważ wszystkie występy wydają się przyziemne i pozbawione tonu; narracja jest stereotypową i przewidywalną komedią romantyczną), Bad Acting (Bad to Pretty Bad w reżyserii Sydney Sweeney (ogólny występ wydaje się przyziemny i pozbawiony tonu, a ona nie ustanawia żadnej chemii z Glen Powell, ale zdarzają się momenty, w których wykonuje przyzwoitą lub całkiem dobrą robotę), Od przyzwoitego do całkiem dobrego Glena Powella (jedyny pozytywny występ w filmie, ponieważ daje sobie radę i dobrze prowadzi film jako komedia romantyczna prowadzenie (po prostu materiał jest tak kiepski, że tylko tyle może zrobić)), Decent od Alexandry Shipp (właściwie radzi sobie dobrze i pokazuje niewielki zasięg (co jest dużo, biorąc pod uwagę ten film)), Bad od GaTa (nie da się dorównuje poziomem któremukolwiek z pozostałych aktorów i przy niewielkim wysiłku wydaje się bardzo bezbarwny), Pretty Bad od Hadley Robinson (po prostu niczego nie oferuje), Przyzwoity od Michelle Hurd (Pokazuje pewne doświadczenie i przyzwoite wyczucie czasu), Przyzwoity od Dermota Mulroneya ( Ma pewną charyzmę i wyczucie czasu), Przyzwoita Charlee Fraser (najbardziej zaskakująca kreacja w filmie, ponieważ radzi sobie całkiem nieźle i tworzy pewien urok i chemię z Glenem Powellem), Bardzo zła w porównaniu z resztą obsady (Po prostu dużo pozbawione tonu i stereotypowe występy Rom-Com; w całej obsadzie nie ma chemii)), Very Bad Story (Koncepcja jest współczesną wersją „Wiele hałasu o nic” Szekspira, ale nie ma w sobie nic wyjątkowego, ponieważ po prostu podąża za fabułą Rom-Comu foremek do ciastek (pomieszane z wymuszonymi odniesieniami do współczesnych czasów); konstrukcja opowieści jest niewiarygodnie schematyczna, ponieważ każda scena jest niesamowicie przewidywalna pod względem tego, co się wydarzy i dokąd zmierza; ponieważ film jest tak przewidywalny, jest płynność, ponieważ po prostu podąża za tym szablon do herbaty; pisanie postaci jest okropne, ponieważ wszystkie postacie są płytkie i stereotypowe jak w komiksach romantycznych (a poruszane są kwestie dotyczące postaci, do których nigdy się nie zwraca się ani nie dodaje im większej głębi)), Bardzo zły scenariusz (The dialogi są okropne i bardzo przewidywalne (film zawiera tak wiele współczesnych odniesień, że można odnieść wrażenie, jakby schlebiali młodzieży, zamiast pisać realistyczne dialogi); współczynnik trafności dowcipu wynosi prawdopodobnie 1 na 5 dowcipów (a niektóre żarty są tak głupie, że aż wzdryga się na myśl, jak w ogóle nakręcili ten film); symbolika jest niezwykle jawna (cytaty z materiału źródłowego i przesłania opowieści przeniesione na ekran); zapowiedź jest niesamowicie jawna, co czyni film niesamowicie przewidywalnym), Decent Score; Przyzwoita ścieżka dźwiękowa (wybrane przez nich piosenki podobały mi się), Całkiem dobre zdjęcia (bardzo dopracowane, jak można powiedzieć, że studio włożyło dużo pieniędzy w nakręcenie tego filmu), Całkiem zły dźwięk (niektóre efekty dźwiękowe niewiele odbiegają od tego, co się wydarzyło ), Przyzwoity montaż (Faktyczny montaż był bardzo dopracowany i sprawiał wrażenie, jakby miał duży budżet; krój filmu wydaje się dziwny, ponieważ jest oczywiste, gdzie kręcono powtórki i co pierwotnie kręcono), Dobre kostiumy (Zrobili bardzo świadoma decyzja dotycząca tego, w co ubrana jest każda postać, aby ludzie obejrzeli ten film (i szanuję to)), struktura fabuły była zgodna z materiałem źródłowym i szablonem Rom-Comu (co uczyniło film niezwykle formalnym i przewidywalnym), Pacing był przyzwoity (ponieważ utrzymywał tempo Rom-Com), Climax był tak wymuszony i niewiarygodnie formalny (co sprawiło, że bardzo się wzdrygnąłem podczas oglądania tego filmu), Ton był bardzo podobny do innych Rom-Comów (zwłaszcza z początku 2010 roku), To było oczywiste, gdzie kręcono powtórki tego filmu, ponieważ niektóre sceny były tak złe, a inne bardziej znośne.

===============

 

stevendbeard Not Too Stereotypical

Widziałem „Ktokolwiek oprócz ciebie” z Sydney Sweeney-Euphoria_tv, The White Lotus_tv; Glen Powell – Top Gun: Maverick, Niezniszczalni 3; Dermot Mulroney – Secret Invasion_tv, Scream 6 i Rachel Griffiths – Total Control_tv, Hacksaw Ridge.

              To komedia romantyczna, która jest trochę – ale nie przesadnie – stereotypowego gatunku. Sydney i Glen spotykają się w kawiarni i spędzają wspaniały wieczór. Wychodząc rano, podsłuchuje Glena rozmawiającego ze swoim przyjacielem o ich wspólnej nocy i postanawia rzucić ducha na Glena. Sześć miesięcy później siostra Sydney wychodzi za mąż w Australii i zgadnijcie, kto również leci samolotem i wybiera się na ślub? Tak, Glen. Wygląda na to, że przyjaźni się z drugą osobą, która poślubia siostrę Sydney. Dermot i Rachel są rodzicami Sydney i zapraszają byłego chłopaka Sydney, aby ponownie ich połączyli, więc Sydney mówi Glenowi, że muszą udawać, że są parą, aby zrzucić starego chłopaka. Zabawa trwa, gdy Glen i Sydney próbują oszukać wszystkich, aby myśleli, że są parą, mimo że gardzą sobą.

              Ma ocenę R ze względu na język i treści seksualne, w tym nagość, a czas trwania wynosi 1 godzinę i 43 minuty. Nie jest to film, którą kupiłbym na DVD, ale jeśli lubisz komedie romantyczne, dobrze byłoby ją obejrzeć.

 

blryan1973 Typical Romantic Comedy

W dzisiejszych czasach trudniej jest nakręcić i znaleźć naprawdę rozśmieszający film komediowy, w którym podoba się fabuła, lokalizacja i aktorzy.

              Można by to zobaczyć, ponieważ główni bohaterowie grani przez Sydneya Sweeneya i Glena Powella wydają się bardzo dobrze ze sobą współpracować. I jeśli chodzi o mnie, każdy film z Dermotem Mulroneyem jest wygrany.

              Ten film nie jest niczym nowym i odświeżającym. Wielokrotnie widzieliśmy ten konkretny film „Nienawidzę cię i nie możemy być parą, tylko udawać, że jesteśmy jednością, dopóki nie zakochamy się do szaleństwa”.

              Nowością w tym temacie, która obecnie staje się coraz bardziej irytującą normą, jest natura relacji między dwojgiem ludzi biorących ślub. Osoby, które mógłbym dodać, nie są nawet głównymi bohaterami. Są po prostu jakimś bezimiennym pożywieniem.

              Na początku wszystkich filmów pojawia się ostrzeżenie o przemocy, języku, a w niektórych przypadkach nawet o paleniu, ale czy możemy dodać też ostrzeżenie o „niewygodnym łączeniu się”.

 

NatKaminska Cringe, boring comedy with paper thin romance. If this is what is called romantic and funny nowadays, then love and comedy are dead!

              Muszę ostrzec tych z Was, którzy chcą wydać na to pieniądze: nie róbcie tego, nie warto. Oglądałem film i był okropny. Próbowała być uroczą komedią romantyczną z lat 90. i 2000., ale poniosła porażkę w każdym aspekcie, z wyjątkiem męskiej roli głównej. Jedynym plusem tego filmu jest Glen Powell.

  ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin