Julian Hardy - Jazda na rydwanie.pdf

(3852 KB) Pobierz
SPIS TREŚCI
1. Święto wiosny
2. Wojenne drogi
3. Laura
4. Na wojnie
5. Hamburg
6. Płaszcz, sztylet i łzy
7. Kairskie dni, noce arabskie
8. Zemsta
9. Eden
10. Warszawa jest smutna bez ciebie
11. Co do grosza
12. Marion
13. Babie lato w Cassis
14. Lou Lou
15. Jesienna lekkość bytu
 
 
 
 
Wszelkie podobieństwo do osób czy zdarzeń rzeczywistych
jest niezamierzone i przypadkowe. Postaci historyczne,
ich wypowiedzi i charakterystyki oraz zdarzenia
historyczne zostały przedstawione w sposób fikcyjny.
 
 
 
 
All the world’s a stage,
And all the men and women merely players
 
– William Szekspir,
Jak wam się podoba,
akt II, scena VII
1. ŚWIĘTO WIOSNY
Kwiecień 1938 r., Bydgoszcz
Zagrzmiało dwukrotnie. Odległe gromy z  jasnego nieba
zwiastowały wiosenną burzę. A  może to bogowie zwoływali się na
ucztę? Co uradzą przy biesiadnym stole? Pozostawią za sobą radosne
śmiechy i zapach ambrozji czy porozbijane w gniewie naczynia i świat
potrzaskany?
Robert Meissner wyszedł ze szkoły wyjściem od Reymonta. Stał
wśród obsypanych młodymi listkami drzew i wdychał zapachy.
Piękny
dzień, nawet w  niebie dzisiaj radośnie
– pomyślał i  odruchowo
spojrzał w  górę. Nad jego głową, na trzech poziomach, wiosna
odgrywała swój spektakl. Na najwyższym pierzaste cirrusy grały
w berka z wiatrem. Niżej jaskółki zawzięcie atakowały stada muszek.
A  nad samą ziemią para bąków odgrywała taniec godowy, wirując
wokół
niewidocznej
osi.
Tak
się
zapatrzył,
że
nie
usłyszał
dziewczęcego głosu. Zawołała po raz drugi, głośniej.
– Robert, co żeś się tak zamyślił?
Usłyszał wprawdzie wołanie, nadal jednak nie reagował. Od
dawna nikt go tak nie nazywał. W szkole i na podwórku był Koniu. Tak
właśnie: Koniu w  wołaczu. Nie pamiętał już, kto przed laty wymyślił
tego Koniu. Przezwisko nie było obraźliwe. Nawet do niego pasowało,
przynajmniej wtedy. Miał wysokie czoło, pociągłą twarz, wydatną
Zgłoś jeśli naruszono regulamin