Czy biblijni prorocy byli antysemitami.docx

(62 KB) Pobierz

Czy biblijni prorocy byli antysemitami?

Were the Biblical Prophets Anti-Semitic?

Michael Hudson – 17.11.2023

Paul Craig Roberts - 19.11.2023

 

https://www.unz.com/wp-content/uploads/2023/11/shutterstock_1049226035-600x338.jpg

Gdyby prorocy starożytnego Izraela tacy jak Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel, Malachiasz i Amos żyli dzisiaj, to Benjamin Netanyahu oskarżyłby ich o antysemityzm za ośmielenie się nazwania jego rządu parodią tego o co chodziło w przymierzu Mojżeszowym. Wspólnym wątkiem prze-wijającym się w całej żydowskiej Biblii – Starym Testamencie chrześcijaństwa - była krytyka królów, bogatych i skorumpowanych sądów za łamanie przykazań Mojżesza w celu stworze-nia sprawiedliwego i równego społeczeństwa, chroniącego biednych przed uciskiem ekono-micznym wynikającym z niewoli długów i utraty ich ziemi. Gdyby dzisiaj wezwano tych pro-roków do wydania wyroku, to prawicowa partia Likud Netanyahu i skrajnie nierówna gospo-darka Izraela zostałyby potępione jako najbardziej naruszające podstawowe prawa biblijnego judaizmu.

Prorok za prorokiem opisywał Pana jako przy wielu okazjach tak niezadowolonego z Izraela za odstępstwo od Jego przykazań, że wycofał swoją ochronę i potępił ziemię, na którą Mojżesz zaprowadził swoich wyznawców, aby została podbita w ramach kary. Biblijni prorocy przypisywali klęskę Izraela Sargonowi w 722 r.pne za odejście od oferowanego przez Pana przymierza. Kara Izraela pasuje do zbrodni: tak jak jego bogata elita wierzycieli odbierała swoim braciom ziemię, tak 10 plemion Izraela zostało deportowanych do Mezopotamii i Mediów, i wielkość Judy zmniejszono tylko do regionu otaczającego Jerozolimę.

Ezechiela, wielkiego proroka Uchodźstwa, zabrano do Babilonu w 597 pne, jako zakładnika wojskowego. Stał się wiodącym wpływem na Ezdrasza i szkołę kapłańską, która redagowała wczesne źródła Tory w wersję, którą sfinalizowano gdy Żydzi wrócili z Babilonu i wpisali babilońskie koncepcje sprawiedliwości gospodarczej do Kodeksu Mojżeszowego. W apoka-liptycznym tonie Ezechiel 7 oznajmia: "Słowo Pana przyszło do mnie:… 'Koniec nadszedł teraz na was i uwolnię mój gniew przeciwko wam. Osądzę was według waszego postępo-wania i odpłacę wam za wasze wszystkie obrzydliwe praktyki'", powołując się na polaryzację bogactwa przez najbogatszych Żydów, korumpujących sądy i naruszając pierwotne przymie-rze z Panem.

Czy prorocy byli samo nienawidzącymi się Żydami? Czy ci, którzy krytykują dzisiejszych prawicowych polityków znoszących sądy sprawiedliwości kraju, antysemitami, wzywającymi do masowego mordowania cywilów i niszczącymi infrastrukturę całego społeczeństwa? Czy komentując, że 7 października nie wydarzył się "w próżni", jak to zrobił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres – nawet po scharakteryzowaniu go jako okrucieństwa – czyni go antysemitą?

Dla mnie najbardziej zdumiewające jest to, że żaden religijny uczony nie pokazuje, że opinia Netanyahu, że podąża za przymierzem biblijnym, jako jego pretekst do popełniania ludobój-stwa żeby zająć palestyńską ziemię i zniszczyć jej istniejącą ludność, jest parodią tego co jest naprawdę napisane w Biblii.

Przez sztuczkę jak ta kiedy magik sceniczny próbujący odwrócić uwagę publiczności od tego co się naprawdę dzieje, Netanyahu przywołał to co twierdzi, że jest biblijną wymówką dla izraelskiego ludobójstwa Palestyńczyków. Ale to co udaje, że jest przymierzem w tradycji Mojżesza, jest błędnym żądaniem ze strony sędziego i szarej eminencji Samuela mówiącego Saulowi, generałowi którego ma nadzieję uczynić królem: "Teraz idź i uderz Amaleka [wróg Izraela], i całkowicie zniszcz wszystko co do nich należy. Nie oszczędź ich, uśmierć męż-czyzn i niewiasty, dzieci i niemowlęta, bydło i owce, wielbłądy i osły". (1 Sam 15:3).

To nie były słowa Pana, i Samuel nie był Mojżeszem. I nie było żadnej obietnicy popierania Żydów, niezależnie od ich zachowania. I faktycznie, idąc za żądaniem przez Samuela podboju – jako sposób na uczynienie Saula na tyle –popularnym by został królem – Saul złamał przykazania Pana o odpowiednim zachowaniu ceremonialnym i żywieniowym. Z celebracji przez Netanyahu paktu pomiędzy Samuelem i Saulem, który zyskał popularność w wyniku podboju militarnego, nie można mieć pojęcia, że złe zachowanie Saula doprowadziło samego Samuela do zganienia Saula i powiedzenia mu, że Pan zdecydował, że trzeba zna-leźć innego człowieka na króla Izraela.

To nie Pan wydał nakaz zniszczenia Amaleka, a prorok chcący umieścić króla na tronie. Inwokacja takiego przykazania jest prima facie dowodem zamiaru popełnienia ludobójstwa. Ale to wydawało się mniej ważne dla Netanyahu niż uleganie pragnieniu zemsty wśród Izraelczyków. Netanyahu nie wspomina o tym, że Saul nie przestrzegał przykazań Pańskich, i Pan odrzucił go jako króla. Likud nie uznaje również kontekstu, kilku rozdziałów wcześniej w 1Sam 12:15, opisując zepsute rządy sędziów i ostrzeżenie Samuela, że "jeśli nie będziecie posłuszni Panu, i jeśli zbuntujecie się przeciwko Jego przykazaniom, Jego ręka będzie prze-ciwko wam", i ostrzeżenie Pana, że "jeśli będziecie dalej czynić zło, to zarówno wy, jak i wasz król, zginiecie".

Biblia żydowska jest niezwykła w krytykowaniu królów, którzy rządzili Judą i Izraelem. W rzeczywistości jest to długa opowieść o rewolucji społecznej, w której przywódcy religijni starali się – często z powodzeniem – kontrolować władzę samolubnej i agresywnej oligarchii, wielokrotnie potępianej za chciwość w zubożaniu biednych, zabieranie ich ziemi i zreduko-waniu ich do niewoli zadłużenia. (Moja książka "… i wybacz im ich długi /… and forgive them their debts” [Drezno 2018] opisuje tę historię.) Żydowscy królowie, bogate rodziny i skorum-powane sądy wielokrotnie prowadziły Pana do porzucenia ich w obliczu Asyrii, Babilonu i mniejszych przeciwników, gdy popadli w samolubne i opresyjne zachowanie.

Jakie było przymierze w Horeb koło Góry Synaj? Mówiąc prosto, Pan dał Mojżeszowi 10 Przykazań, które skupiały się moralnie na sprawiedliwości gospodarczej, i zawarł umowę wiążącą wszystkich przyszłych Żydów, że będą przestrzegać tych przykazań (Wyj 19-23 i Pwt 5:2 i 28:43). Od samego początku Pan groził ukaraniem Żydów, jeśli złamią to przy-mierze. Cytuje się proroków jako opisujących wiele sposobów w jakie kolejne pokolenia je łamały. Odniesienie tego kontekstu sprawiedliwej władzy było rolą proroka (starożytnego i współczesnego): obudzić naród – i być pogardzanym przez rządzących, zwłaszcza przez opresyjne oligarchie. Judea, zgodnie z przykazaniami, miała udzielać wzajemnej pomocy i chronić biednych, i nie pozwolić wierzycielom odbierać im ziemi.

Tak więc Judea przegrała bitwy z cudzoziemcami, których prorocy opisali jako użyte przez Pana narzędzie do ukarania Żydów za przekroczenie ustanowionych przez Pana praw gospodarczych i innych praw moralnych. Czy ktoś wątpi, że dzisiejszy wielki Izrael [ziemia nad którą sprawuje całkowitą kontrolę, w tym Gaza, Zachodni Brzeg i Wschodnia Jerozolima] jest polaryzowany gospodarczo i nierówny zarówno pod względem finansowym jak i w kategoriach praw człowieka?

Pwt 28:21-25 ostrzega, że jeśli Żydzi nie będą przestrzegać przykazań Pana, "Pan ześle na was zarazy aż was zniszczy z ziemi na jaką wchodzicie by ją posiąść", i "doprowadzi was do klęski od wrogów". Potem Pwt 29:24-25 przypomina Żydom, że jeśli Pan uczyni im to co zrobił z Sodomą i Gomorą, Admath i Zeboiim, "to dlatego, że ten lud porzucił przymierze Pana, Boga ich ojców, przymierze jakie zawarł z nimi gdy wyprowadził ich z Egiptu".

Prorocy pisali co oznaczało przestrzeganie przykazań. Iza 5:3 i 8 cytował nierówność Eko-nomiczną jako największe nieszczęście, obwiniając starszych i liderów za zabieranie "grabieży od biednych do waszych domów". Powiedział: "Biada wam, którzy dodajecie dom do domu i łączycie pole z polem dotąd, aż nie zostawicie miejsca w spokoju w kraju".  Taki jest dokładnie los jaki dotyka Palestyńczyków wypędzanych z ich kraju przez dzisiejszy Izrael jako państwo osadników.

Iza 10:1-3 mówi: "Biada prawodawcom ustaw bezbożnych i tym, co ustanowili przepisy krzywdzące, aby słabych odepchnąć od sprawiedliwości i wyzuć z prawa biednych mego ludu; by wdowy uczynić swoim łupem i by móc ograbiać sieroty! Lecz co zrobicie w dzień kary, kiedy zagłada nadejdzie z dala?" I w 29:13-15: "Wyrzekł Pan: Ponieważ ten lud
zbliża się do Mnie tylko w słowach, i sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode Mnie; ponieważ cześć jego jest dla Mnie tylko wyuczonym przez ludzi zwyczajem,
dlatego właśnie Ja ponowię niezwykłe działanie cudów i dziwów z tym ludem: zginie mądrość jego myślicieli, a rozum jego mędrców zaniknie. Biada tym, którzy ukrywają swoje plany przed Panem".

Brzmi znajomo? Iza 48:1 i 8 mówi: "Słuchajcie tego, domie Jakuba, którzy nosicie imię Izraela… i wzywacie Boga Izraela – lecz nie w prawdzie i bez szczerości… bo wiedziałem jak bardzo jesteś wiarołomny, i że od powicia zwą cię buntownikiem".

Następny prorok, Jeremiasz 2, oskarża Izrael o porzucenie Pana łamiąc tym przymierze, sprowadzając na siebie nieszczęście swoją "niegodziwością i odstępstwem", i stał się "skażoną, dziką winoroślą". Nazywając Izrael niewiernym (3:8 i 20-21) Pan "dał niewiernemu Izraelowi świadectwo rozwodu i odprawił go", a Juda była tak samo zła. Pan ponownie zagroził (17:3-4): "Z własnej winy stracisz dziedzictwo, które ci dałem... bo rozpaliłeś mój gniew i on będzie płonął na wieki".

Posunięciem które nie zszokowało ani nie przestraszyło konserwatywnych chrześcijan, USA stały się obrońcą i panem współczesnego Izraela, podczas gdy gospodarka Izraela (jak ta USA) polaryzuje się w ten sam sposób jak potępili biblijni prorocy, np. Eze 7 i 16 powtórzył gniew Pana na niewierną Jerozolimę, mówiąc metaforycznie (16:13), że  "uwierzyłeś w swoje piękno, i wykorzystałeś swoją sławę by stać się prostytutką", nie słuchając biednych i potrzebujących. I w 34:2: "Biada pasterzom Izraela, którzy dbają tylko o siebie", a grabią ich stado.

Amos 2 oskarża Izrael o wiele grzechów: "Oni sprzedają swoich sprawiedliwych za srebro, i… depczą po głowach biednych… i odmawiają sprawiedliwości uciśnionym".

I Mich 2:1 i 3 mówi: "Biada tym, którzy planują nieprawość [ang. nierówność] i obmyślają zło na swych łożach… bo mają władzę by to robić… Przeto tak mówi Pan: 'Oto Ja zamierzam zesłać niedolę na ten lud, od której się nie uratujecie" kiedy bogaty dołączy jak "władca wymaga darów, sędzia przyjmuje łapówki, potężni dyktują czego pragną – wszyscy spiskują razem".

Dzisiejszy współczesny syjonizm jest sprzeczny z żydowską Biblią. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę to, że jego ideologia pochodzi od bardzo świeckiej grupy, pomimo jej niedawnego przejęcia przez samo identyfikujących się ortodoksyjnych Żydów. Używana przez Netanyahu retoryka jest parodią, gdy widzi się jak żydowska Biblia głosiła, że bogactwo i własność mają być rozdawane po równo, a nie skoncentrowane w rękach oligarchii. Wyj 23:1 i 9 daje nastę-pujący wgląd w to jak obcy – ówcześni Palestyńczycy – mieli być traktowani: "Nie podążajcie za tłumem zło czyniącym", a ustanawiajcie prawo sprawiedliwości  i miłosierdzia: nie ucis-kajcie obcego; sami wiecie jak jest być obcymi, bo obcymi byliście w Egipcie".

Czy sprawiedliwością i miłosierdziem jest odcinanie wody, żywności, leków i paliwa dla całej populacji i równanie z ziemią albo uszkadzanie połowy jej budynków i większości krytycznej infrastruktury, łącznie z całymi osiedlami domów? Czy sprawiedliwością i miłosierdziem jest zmuszanie szpitali do zamknięcia, bombardowania karetek, zrzucenia 6 ważących 900 kg bomb na obóz dla uchodźców?

Kiedy miliardy ludzi na świecie są świadkami super-Kristalnacht rzezi w Gazie, i krzykliwych pogromów na Zachodnim Brzegu, "poważni" dziennikarze zachodni ostrzegają, że zagro-żenie egzystencjalne stanowią uchodźcy posiadający lotnie, a nie samoloty, czołgi i działa artyleryjskie. Ci sami dziennikarze ignorują sprawdzony truizm, że "krew męczenników jest nasieniem wiary", i że zabijanie tysięcy niewinnych natychmiast i wiele tysięcy w chaosie jaki następuje, nie osłabi a wzmocni ruch oporu. Taka sama była reakcja na początku nazizmu, która zmieniła dzisiejszych syjonistycznych liderów w nienawistników.

W ostatnich wersetach żydowskiej Biblii, Mal 4 mówi o nacisku Pana, że przymierze Izraela z Bogiem miało silny umowny quid pro quo jako warunek Jego poparcia: "Wszyscy aroganci i każdy złoczyńca będą ścierniskiem, i ten nadchodzący dzień ich spali", mówi Pan Wszech-mogący… Pamiętajcie o prawie mojego sługi Mojżesza, o dekretach i prawach, które mu dałem w Horeb dla całego Izraela". Jeśli te prawa będą nadal nieprzestrzegane, Pan zagro-ził: "Przyjdę i uderzę tę ziemię przekleństwem".

Wydaje się, że ta klątwa nadeszła teraz, w postaci większości ludności świata tak przerażo-nej tym, że obłudne ludobójstwo popełniają dwa świeckie rządy roszczące sobie (żeby zdys-kredytować zachodnie religie) boskie uświęcenie, Izrael i USA, tak jak zachodnia niesowie-cka gospodarka utworzona w 1945 po II wojnie światowej rozpada się na dwie części.

Żyjemy w czasach świeckich. Stany Zjednoczone stały się nowoczesnym obrońcą i panem Izraela, a same stały się zepsute w tym samym czasie, co potępili wielcy prorocy. Amery-kańscy ewangeliści, podobnie jak rząd izraelski, wykluczyli przesłanie proroków biblijnych i przesłanie społeczne Jezusa, wybierając tylko Przymierze jako czyn podboju i obietnicę biletu do nieba bez żadnego behawioralnego quid pro quo.

Szerokie spektrum religii judeo-chrześcijańskiej zostało zsekularyzowane, bo dzisiejszy świat różni się tak fundamentalnie od klasycznej starożytności. Amerykańscy TV ewangelicy robią parodię z próby Jezusa przywrócenia Mozejskiego Roku Jubileuszowego, który zagrażał starożytnej ludności niewolą i prowadził do utraty środków samo wsparcia  na ziemi. "Ewangelia dobrobytu" zastąpiła Jezusa nimi: Ayn Rand, Milton Friedman i Frederick Hayek.

Już w IV i V wieku, prawie zaraz potem gdy Konstantyn uznał chrześcijaństwo za religię Rzymskiego Państwa, Augustyn zmienił tłumaczenie Modlitwy Pańskiej i Kazanie Jezusa na Górze zastępując umorzenie długów nieekonomiczną ideą grzechu pierworodnego pocho-dzącego od Adama. Żeby zakamuflować sprawy, nowa interpretacja zastąpiła wezwanie Jezusa do anulowania z żądaniami Kościoła o składki pieniężne by dostać odpusty i prze-baczenie. Późniejsze chrześcijaństwo stało się tak pro wierzycielskie, że broniło świętości długu, a nie jego umorzenia. Żeby sfinansować Krucjaty w XIII wieku, papieże ekskomu-nikowali chrześcijański kler i świeckich reformatorów przeciwnych płaceniu lichwy – którą przedefiniowano jako "odsetki" i zezwalano tak długo jak chrześcijańscy bankierzy udzielali pożyczek.

Izrael może mieć zawiłe prawo strzelania do Palestyńczyków przechodzących przez mur próbując bronić ziemi, którą osadnicy bezprawnie im zabrali. Ale jako siła okupacyjna nie ma świętoszkowatego prawa lekceważenia praktycznie każdego prawa międzynarodowego dotyczącego wojny i zbiorowej kary tylko za zemstę i pokazać Libanowi, Syrii, Turcji i Iranowi co im zrobi przy wsparciu USA, jeśli dołączą do walki. Działania Netanyahu i roszczenia do religijnego uświęcenia dla nich są antytezą pierwotnego judaizmu. Jego rząd Likudu odrzuca etykę żydowskiej Biblii tak samo jak amerykańscy chrześcijańscy ewangeliści odrzucają przesłanie Jezusa.

https://www.unz.com/proberts/were-the-biblical-prophets-anti-semitic-2/

https://www.unz.com/mhudson/were-the-biblical-prophets-anti-semitic/

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin