Redakcja stylistyczna
Joanna Popiołek
Korekta
Jolanta Kucharska
Anna Tenerowicz
Projekt graficzny okładki
Małgorzata Cebo-Foniok
Zdjęcie na okładce
Muzea Watykańskie
Tytuł oryginału
Cesar. The Life of a Colossus
Copyright © Adrian Goldsworthy 2006.
First published by the Orion Publishing Group Ltd., London
All rights reserved.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Żadna część tej publikacji nie może być reprodukowana
ani przekazywana w jakiejkolwiek formie zapisu
bez zgody właściciela praw autorskich.
For the Polish edition
Copyright © 2018 by Wydawnictwo Amber Sp. z o.o.
ISBN 978-83-241-6926-9
Warszawa 2018. Wydanie II
Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o.
02-954 Warszawa, ul. Królowej Marysieńki 58
www.wydawnictwoamber.pl
Konwersja do wydania elektronicznego
P.U. OPCJA
PROLOG
Wyjątkowo dramatyczna historia Juliusza Cezara fascynowała kolejne
pokolenia i inspirowała licznych pisarzy i dramaturgów, by wspomnieć tylko
Szekspira i Shawa. Cezar – jeden z najzdolniejszych dowódców wszech czasów –
pozostawił ze swoich kampanii relacje o niezrównanej wartości literackiej. Był
politykiem i mężem stanu, który ostatecznie objął najwyższą władzę w rzymskiej
Republice. Stał się de facto monarchą, choć nigdy nie przyjął tytułu króla. Cezar
nie należał do okrutnych władców i okazywał wspaniałomyślność pokonanym
wrogom, a zamordowano go w wyniku spisku dwóch ludzi, których potraktował
łaskawie. Za wspólników mieli oni wielu zwolenników Cezara. Później jego
adoptowany syn Oktawian – Gajusz Juliusz Cezar Oktawianus – został
pierwszym rzymskim cesarzem. Jego ród wygasł wraz ze śmiercią Nerona w 68
roku n.e., lecz wszyscy kolejni cesarze przybierali imię Cezara, mimo że nie byli
z nim związani przez pokrewieństwo ani przez adopcję. Słowo, które początkowo
stanowiło przydomek jednego z wielu arystokratycznych rodów – i to wcale nie
słynnego – stało się tytułem oznaczającym najwyższą władzę. Na początku XX
wieku władcy dwóch wielkich mocarstw nadal nosili tytuły wywodzące się
wprost od imienia Cezara – kajzer i car. Dzisiaj kultura klasyczna nie zajmuje już
centralnego miejsca w zachodniej edukacji, lecz mimo to Juliusz Cezar jest jedną
z nielicznych natychmiast rozpoznawanych postaci starożytnego świata.
Mnóstwo ludzi nieposługujących się łaciną zna szekspirowską wersję jego
ostatnich słów, Et tu Brute (prawdopodobnie powiedział co innego, ale o tym w
innym miejscu książki). Spośród Rzymian tylko Neron i być może Marek
Antoniusz cieszą się podobną sławą, a wśród znamienitych postaci innych
narodów zapewne tylko Aleksander Wielki, greccy filozofowie, Hannibal i
Kleopatra zajmują tak wysokie pozycje w świadomości przeciętnego człowieka.
Kleopatra i Antoniusz – kochanka Cezara i jeden z jego podwładnych – są
częścią historii tego władcy.
Cezar był wielkim człowiekiem. Napoleon to tylko jeden z wielu słynnych
dowódców, którzy przyznawali, że wiele się nauczyli, studiując kampanie
Cezara. Pod względem politycznym wywarł ogromny wpływ na historię Rzymu,
bo odegrał kluczową rolę w zakończeniu republikańskiego systemu rządów, który
przetrwał cztery i pół stulecia. Nieprzeciętnie inteligentny i świetnie
wykształcony Cezar był człowiekiem czynu i jako taki został zapamiętany.
Wykazywał wyjątkowe talenty w różnych dziedzinach – słynął jako orator i
pisarz, jako twórca prawa i polityk, jako żołnierz i dowódca. Przede wszystkim
miał jednak urok zjednujący mu tłumy w Rzymie, legionistów na wyprawach
wojennych i liczne kobiety, które uwiódł. Cezar popełnił wiele błędów jako
dowódca i jako polityk, ale któż nie popełnia błędów? Miał jednak cenną
umiejętność: nie załamywały go porażki, przyznawał się – przynajmniej przed
samym sobą – do pomyłki, dostosowywał do nowej sytuacji i na dłuższą metę
zwyciężał.
Nie sposób odmówić Cezarowi wielkości, znacznie trudniej określić go jako
dobrego człowieka albo konsekwencje jego poczynań uznać za jednoznacznie
pozytywne. Nie był Hitlerem czy Stalinem ani Czyngis-chanem. Ale i tak według
jednego ze źródeł w czasie jego kampanii zginęło ponad milion nieprzyjaciół.
Starożytni mieli do tych spraw podejście inne niż my dzisiaj i niewielu Rzymian
narzekało z powodu wojen, jakie toczył Cezar z cudzoziemskimi przeciwnikami,
takimi jak plemiona w Galii. W czasie ośmiu lat walk jego legiony zabiły w tym
regionie setki tysięcy ludzi, a co najmniej drugie tyle wzięły do niewoli. Cezar
bywał niekiedy okrutny, urządzał masakry i egzekucje; pewnego razu z jego
polecenia okaleczono rzeszę jeńców, obcinając im ręce, i dopiero wtedy
puszczono ich wolno. Częściej jednak okazywał pokonanym wrogom
miłosierdzie; kierowały nim wówczas względy praktyczne: chciał, by przyjęli
rzymską władzę, stając się w ten sposób spokojnymi, płacącymi podatki
mieszkańcami nowej prowincji. Kierował się chłodnym pragmatyzmem;
okazywał wielkoduszność lub okrucieństwo, w zależności od tego, co wydawało
mu się bardziej korzystne. Był czynnym i energicznym władcą, lecz to nie on
stworzył rzymski imperializm. Kampanie Cezara nie były bardziej brutalne niż
większość wojen prowadzonych przez Rzymian. Znacznie większe kontrowersje
wywoływały jego działania w Rzymie i gotowość rozpoczęcia wojny domowej,
kiedy uznał, że przeciwnicy polityczni postanowili go zniszczyć. Jego obawy
miały spore uzasadnienie, lecz mimo to, kiedy w styczniu 49 roku p.n.e.
wprowadził armię ze swojej prowincji do Italii, stał się buntownikiem. Wojna
domowa, która wybuchła po jego zabójstwie, ostatecznie położyła kres rzymskiej
republice, choć do agonii doprowadziły ją poczynania samego Cezara. Republika
upadła i zastąpiły ją rządy cesarzy; pierwszy z nich był jego dziedzicem. W
czasie swej dyktatury Cezar sprawował najwyższą władzę i na ogół rządził
dobrze, stosując zdrowy rozsądek i metody godne męża stanu dla dobra Rzymu.
Wcześniej Republiką kierowała nieliczna elita senatorów; aż nazbyt często
nadużywali oni władzy, by wzbogacić się kosztem uboższych Rzymian i
mieszkańców prowincji. Cezar podjął działania, aby uporać się z problemami,
które już od pewnego czasu były uważane za realne i poważne, lecz pozostawały
nierozwiązane, ponieważ senatorowie nie mogli się zdecydować na przyznanie
jednemu spośród siebie potrzebnych do tego uprawnień. System republikański
był zdegenerowany i nękany trudnościami jeszcze przed narodzeniem Cezara, a
wojna domowa trwała już od wczesnych lat jego życia. Najwyższą władzę zdobył
dzięki sile militarnej i wiemy, że na różnych etapach swojej kariery sięgał po
przekupstwo i zastraszanie. Jego oponenci stosowali te same metody i byli tak
samo gotowi prowadzić wojnę domową, by zniszczyć Cezara, jak on – by bronić
swojej pozycji. Nie był więc ani gorszy, ani lepszy od swoich przeciwników. Po
zwycięstwie rządził w sposób bardzo odpowiedzialny, w przeciwieństwie do
senatorskiej arystokracji – jego poczynania miały przynieść korzyść znacznie
większej części społeczeństwa. Reżim Cezara nie był represyjny – ułaskawił on i
awansował wielu swoich dawnych przeciwników. Rzymowi, Italii i prowincjom
wiodło się znacznie lepiej pod jego rządami niż we wcześniejszym okresie. Choć
jednak rządził mądrze, jego władza oznaczała w praktyce koniec wolnych
wyborów i, mimo że jego rządy były sprawiedliwe, ustanowienie monarchii
doprowadziło do panowania takich cesarzy, jak Kaligula czy Neron. W Rzymie
historię pisała bogata elita, a dojście Cezara do władzy ograniczyło wpływy tej
klasy. Właśnie z tego powodu w wielu źródłach jest on przedstawiany krytycznie.
Cezar nie był człowiekiem moralnym; przeciwnie, pod wieloma względami
wydaje się niemoralny. Był prawdopodobnie uprzejmy i hojny z natury, umiał
zapominać o urazach i zamieniać wrogów w przyjaciół, lecz równocześnie bywał
niezwykle okrutny. Jako niepoprawny uwodziciel nie potrafił dochować
lojalności ani swoim żonom, ani licznym kochankom. Najsłynniejsza z nich to
Kleopatra – a łączące ich uczucie mogło być autentyczne, co jednak nie
przeszkodziło Cezarowi krótko później wdać się w romans z inną królową ani
kontynuować uwodzenia rzymskich arystokratek. Wykazywał niezmierną dumę –
wręcz próżność – szczególnie z powodu własnej powierzchowności. Trudno nie
dojść do wniosku, że od bardzo wczesnych lat Cezar był absolutnie przekonany o
swojej wyższości, gdyż wiedział, że jest bardziej błyskotliwy i uzdolniony niż
przytłaczająca większość senatorów. Być może, podobnie jak Napoleonowi,
fascynacja własną osobą pomagała mu wywierać wpływ na innych. I podobnie
jak w przypadku cesarza Francuzów, jego charakter wykazywał wiele
sprzeczności. Sir Arthur Conan Doyle napisał o Napoleonie: „Był wspaniałym
człowiekiem – być może najwspanialszym, jaki kiedykolwiek żył. Najbardziej
mnie uderza brak nieodwołalności w jego charakterze. Kiedy dochodzisz do
wniosku, że był kompletnym niegodziwcem, trafiasz na jakiś szlachetny rys, a
potem twój podziw znowu znika wobec czegoś niewiarygodnie przeciętnego” 1.
Tę samą przedziwną sprzeczność można dostrzec u Cezara, choć może w nieco
mniej skrajnej postaci.
Zastanawiające jest to, że choć dzisiejsi akademicy powinni badać przeszłość
w sposób pozbawiony emocji, bardzo trudno znaleźć historyka, który byłby
obojętny wobec Cezara. Niegdyś wielu go podziwiało, wręcz ubóstwiało, jako
wizjonera, który rozumiał ogromne problemy zagrażające Republice i wiedział,
jak je rozwiązać. Inni są znacznie bardziej krytyczni i widzą w nim tylko
kolejnego arystokratę o bardzo zwyczajnych ambicjach, który piął się na szczyt
za wszelką cenę, lecz ostatecznie nie miał sprecyzowanego pomysłu, co zrobić ze
zdobytą władzą. Ci uczeni podkreślają oportunizm, jaki dawało się dostrzec w
jego drodze do władzy. Cezar niewątpliwie był oportunistą, ale to samo można
powiedzieć o każdym odnoszącym sukcesy polityku. Głęboko wierzył w rolę
przypadku w życiu każdego człowieka i uważał, że jemu samemu szczęście
szczególnie sprzyja. Z perspektywy czasu wiemy, że Oktawian – znany dziś
lepiej pod imieniem Augusta – stworzył system, dzięki któremu cesarze władali
rzymskim imperium przez setki lat. Wciąż trwa dyskusja, czy rządy Cezara
zapoczątkowały to, co Oktawianowi udało się dokończyć, czy też stały się
przykładem, którego jego adoptowany syn świadomie starał się nie naśladować,
aby uniknąć takiego samego losu. Opinie są podzielone i nic nie wskazuje, by ten
zaciekły spór miał się kiedykolwiek zakończyć. Prawda zapewne leży pośrodku,
między obiema skrajnościami.
Celem tej książki jest zbadanie życia Cezara z punktu widzenia jego czasów i
...
sapw