PL - Bookstore Barbie - Magnolia Ridge 1 - Alexa Riley.pdf

(762 KB) Pobierz
BOOKSTORE BARBIE
Magnolia Ridge
# 1
ALEXA RILEY
Tłumaczenie DanusiaK
Wszystkie tłumaczenia w całości należą do autorów książek jako ich prawa autorskie,
tłumaczenie jest tylko i wyłącznie materiałem marketingowym służącym do promocji twórczości
danego autora.
Ponadto wszystkie tłumaczenia nie służą uzyskiwaniu korzyści materialnych, a co za tym idzie
każda osoba, wykorzystująca treść tłumaczenia w celu innym niż marketingowym, łamie prawo.
1
Bookstore Barbie
BY ALEXA RILEY
Jedyną rzeczą, o której marzyła Barbie, było posiadanie sklepu
wypełnionego książkami romantycznymi. Po nieoczekiwanym nieszczęściu
wreszcie ma własne miejsce, ale niektórzy mieszkańcy miasta nie są dla niej
zbyt gościnni. I tak się dzieje do czasu, gdy pewnej ciemnej i burzliwej nocy
na ratunek przychodzi jej mężczyzna, który równie dobrze mógłby pochodzić
prosto ze stron jej brudnych książek. Shaw przeniósł się ze swojej firmy w
mieście do Magnolia Springs, aby pomóc swojej mamie. Załatwia jej sprawy
i pomaga jej we wszystkim, czego potrzebuje, ale nie jest zachwycony
możliwością odebrania jej listy romansów. Kiedy wchodzi do sklepu, zostaje
oślepiony przez damę w opałach i jest gotowy przejąć kontrolę.
Uwaga:
zawiera wszystkie akcesoria, o jakich dziewczyna może marzyć!
Brudne książki, ekscytujące napięcie, bezczelny przyjaciel i mnóstwo pary!
Przyjdź i zagraj z nami… Nie zawiedziemy Cię!
2
Mojemu tacie…
Za to, że zawsze znajdujesz czas na zabawę ze mną Barbie.
Kocham cię.
3
Rozdział 1
Barbie
Przesuwam palcem po grzbietach książek, idąc alejkami mojej małej
księgarni „Twice Read Tales”. Uwielbiam to miejsce. To pierwsza rzecz,
którą mogę nazwać swoją, dzięki babci, której nigdy nie znałam.
Pomogła mi wyrwać się z więzów mojego starego życia i teraz mogę zacząć
od nowa.
Mam szansę stworzyć własną historię i przez ostatnie dwa miesiące jestem
otwarta, a podekscytowanie wciąż pulsuje mi w piersi. Szkoda, że wszyscy
tutaj nie mają takiego samego entuzjazmu jak ja.
Próbuję się nie martwić, ale chyba będę musiała czymś tu wstrząsnąć, jeśli
chcę, żeby to miejsce dalej funkcjonowało. Kiedy słyszę dzwonek nad
drzwiami wejściowymi, pędzę w stronę wejścia do mojego sklepu, ale
zatrzymuję się, gdy słyszę głos Kayli.
„Mam doskonały plan!” Odwracam się na końcu korytarza i widzę ją niosącą
ekspres do kawy. Jej blond włosy są dzisiaj poprzetykane różem, co musiała
zrobić wczoraj wieczorem. Nigdy nie wiem, jaki będzie kolor za każdym
razem, gdy ją zobaczę, ale lubię ciągłe zaskoczenie. „Darmowa kawa z
pewnością przyniesie tu trochę tyłków”. Potrząsa fantazyjnie wyglądającą
maszyną w dłoniach, jakbym jej nie widziała.
"Skąd to masz?" Nawet nie wiem, jak tego używać, a wygląda na drogie.
"Nie martw się o to". Kiedy unoszę brwi, ona kiwa głową w stronę przedniej
kasy.
„Oczyść miejsce”.
"Może powinnaś to zabrać z powrotem". Im dłużej się na to patrzę, tym
droższe to wygląda. To znacznie wykracza poza mój budżet i jeśli wzięła to
od kogoś, na pewno to zauważy.
„Moje ramiona usychają!”
Przerzucam gazetę na biurku i zrzucam kilka notatników na podłogę. Kiedy
schylam się, żeby je podnieść, okulary spadają mi z twarzy. Zanim zdążę ją
powstrzymać, czarny bojowy but Kayli zgrzyta na nich i słyszę, jak coś pęka,
gdy z grubsza odkłada ekspres do kawy na biurko. Nie wiem, czy moje
okulary i ekspres do kawy poradzą sobie.
4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin