D. Love - Today 2 - After Today PL.pdf

(1158 KB) Pobierz
Tłumaczenie nieoficjalne: Aneta
Korekta: Bat
After Today – D. Love
1
Tłumaczenie nieoficjalne: Aneta
Korekta: Bat
After Today – D. Love
AFTER TODAY
D.Love
2
Tłumaczenie nieoficjalne: Aneta
Korekta: Bat
After Today – D. Love
PONIŻSZE TŁUMACZENIE W CAŁOŚCI NALEŻY DO AUTORA
KSIĄŻKI JAKO JEGO PRAWA AUTORSKIE I JEST TYLKO I
WYŁĄCZNIE MATERIAŁEM MARKETINGOWYM SŁUŻĄCYM DO
PROMOCJI TWÓRCZOŚCI DANEGO AUTORA. PONADTO
TŁUMACZENIE TO NIE SŁUŻY UZYSKIWANIU KORZYŚCI
MATERIALNYCH, A CO ZA TYM IDZIE, KAŻDA OSOBA
WYKORZYSTUJĄCA TREŚĆ TEGO TŁUMACZENIA W CELU
INNYM NIŻ MARKETINGOWYM ŁAMIE PRAWO.
OBOWIĄZUJE CAŁKOWITY ZAKAZ ROZPOWSZECHNIANIA TEGO
TŁUMACZENIA I UMIESZCZANIA GO NA STRONACH
INTERNETOWYCH, FORACH, FACEBOOKU I INNYCH MIEJSCACH
W SIECI!
3
Tłumaczenie nieoficjalne: Aneta
Korekta: Bat
After Today – D. Love
Straciłam wiarę, odeszła…
W dniu, w którym mnie opuściłaś i nie zostałaś…
Byłam wtedy taka młoda i nie wiedziałam…
Czemu moja mamusia zostawiła swoją malutką dziewczynkę...
Czemu ta dziewczynka w ogóle pozwoliła jej odejść…
Lecz z biegiem lat, ból powoli zniknął…
I nauczyłam się żyć w tym świecie pełnym szarości…
Gdzie w ciemności nie ma światła, gdzie nie ma miejsca na uczucia…
Dopóki w moim życiu nie pojawił się on i z powrotem uleczył moje samotne
serce…
Stopniowo, każdy jego kawałek wrócił na swoje miejsce...
Poprzez uśmiech, śmiech i samą myśl o jego pięknej twarzy…
Nigdy ze mnie nie zrezygnował, ani przez chwilę się nie poddał…
Jego miłość była na tyle silna, by zwalczyć czającą się w niej ciemność…
Jest światłem, które rozjaśnia dziurę w moim sercu…
Lecz pewnego dnia, moje serce znowu będzie kompletne…
Żeby już nigdy więcej nie mogło się rozpaść…
Wiersz autorstwa Nanette Bradford
4
Tłumaczenie nieoficjalne: Aneta
Korekta: Bat
After Today – D. Love
Rozdział 1
Klinika
Emily
- Pozdrów moją mamę – szepczę, gdy moja pacjentka bierze ostatni
oddech, a maszyna piszczy przeciągle jako oznaka tego, że pani Miles odeszła.
Siedzę sobie tutaj, gdy kolejna dusza odchodzi z tego świata, przez co
moje serce bije szalenie na samą myśl o bólu przeżywanym przez rodzinę. Mój
tata nie jest fanem wyboru mojej kariery życiowej – wolał, żebym poszła do
college’u i została prawnikiem, albo kimkolwiek innym. Sądzę, że byłby
szczęśliwy, gdybym zamiast tego, kim obecnie jestem, została striptizerką. –
Podjęłaś niezdrowy wybór, który koniec końców cię zniszczy
– mówi. Jednak
czuję potrzebę pomagania ludziom w odnalezieniu spokoju w ostatnich dniach
ich życia. Może to dlatego, że ja nie dostałam tego spokoju, tak samo jak
wyboru. Po utracie matki w wieku 10 lat, odkryłam, że chciałabym pomagać
ludziom w ich ostatnich godzinach. W ostatnich chwilach życia mojej mamy,
odesłano mnie do przyjaciółki rodziny, pozwalając jej umrzeć bez mojej
obecności. Wiem, że myśleli, iż tak będzie najlepiej – ale wcale nie było. Mama
miała tylko 25 lat, a więc była w takim samym wieku, w jakim ja będę za mniej
niż kilka tygodni. Przez cały czas towarzyszy mi uczucie i jakiś podświadomy
strach, że ja też umrę w tym wieku. Wiem, że te myśli są głupie, ale nie mogę
nad nimi zapanować. Tak samo jak nad niepokojem, który czuję przy każdej
wizycie u lekarza, że u mnie też zdiagnozują nieoperacyjnego guza mózgu, z
powodu którego umarła moja mama.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin