3- 4 łyżki wysuszonych intensywnie pomarańczowych płatków nagietka zalewamy w czystym słoiku połową szklanki oliwy z oliwek lub oleju kukurydzianego. Słoiczek trzymamy przez dwanaście dni w ciepłym miejscu i często nim potrząsamy aby składniki się wymieszały. Następnie oliwkę przecedzamy przez wyjałowioną gazę, przelewamy do butelek z ciemnego szkła.Oliwkę tę stosujemy do pielęgnowania skóry suchej lub przesuszonej ze skłonnością do złuszczania się naskórka np.: po opalaniu. Można też jej używać do smarowania popękanych pięt, łokci, dłoni. Zmieszana z żółtkiem i sokiem cytrynowym stanowi świetną odżywkę do włosów suchych, łamliwych i z rozdwajającymi się końcówkami
Receptura podstawowa: Dwie łyżki kwiatów lub płatków kwiatowych powoli podgrzewamy w 200 ml oleju roślinnego. Najlepszy to tłoczony na zimno olej słonecznikowy lub oliwa z oliwek. Oleju nie należy podgrzewać zbyt mocno. Gdy pojawią się drobne pęcherzyki, miksturę zdejmujemy z ognia. Następnego dnia olej należy ponownie pogrzać i potem przecedzić. Dodajemy 30- 40 dag oczyszczonego wosku pszczelego. Potrząsamy naczyniem aby się roztopił. Nim masa stężeje dodajemy1/2 łyżeczki nalewki z propolisu. Krem przekładamy do małych słoików. Nawet nie przechowywany w lodówce ma trwałość jednego roku.
Najlepszym olejem jest ten wytłaczany na zimno. Nalewkę z propolisu i wosk można dostać od pszczelarza, ewentualnie w aptece lub sklepie zielarskim. Ja mam od mojego taty.Inny przepis na maść nagietkową z zastosowaniem Dermosanu lub lanoliny2 garści świeżych kwiatów nagietka dodajemy do 1/2 szklanki wrzącego oleju roślinnego lub oliwy z oliwek. Trzymamy na małym ogniu jedną minutę i dodajemy 30 g lanoliny ( do kupienia w aptece) ewentualnie 1-2 tubki Dermosanu a do celów kosmetycznych można użyć 1 pudełko kremu Nivea. Zdejmujemy z ognia przykrywamy i odstawiamy. Następnego dnia podgrzewamy i odcedzamy przez podwójną jałową gazę. Rozlewamy do słoiczków. Przechowujemy w lodówce.Takie mazidła mają zastosowanie przy egzemie, oparzeniach- również promieniami ultrafioletowymi i rentgena, przy trudno gojących się ranach, gdyż ma działanie antybiotyczne podobne do penicyliny. Jest świetnym środkiem przy odleżynach, odmrożeniach, wrzodach, żylakach
bartek26