AUTYZM
przez dr Vierę Scheibner i Bronwyn Hancocka Licencjat
luty 2001 Ostatnio było sporo rozgłosu, więcej w niektórych częściach świecie niż inni, w odniesieniu do badań, które połączyły MMR szczepionka na autyzm. Najbardziej nagłośnione jest to, że brytyjski naukowiec Dr Andrew Wakefield i jego grupa badaczy badali dzieci, które rozwinął chorobę Leśniowskiego-Crohna i autyzm i powiązał je ze szczepionką MMR że zostały podane (Lancet 1998). To dobrze, że wychodzi to na światło dzienne, ale odkąd rodzice wielokrotnie zapewniany przez wielu lekarzy, że szczepionka jest bezpieczna, co oni teraz widzą, nie jest prawdą, ważne jest, aby logicznie to uzasadnili nie mogą ufać NIKOMU, co powiedzą im lekarze, a zwłaszcza o czym szczepienia i zobaczyć, że muszą zbadać całe szczepienie wydanie. Niestety, kiedy to się robi, okazuje się, że ta szczepionka MMR/autyzm jest powiązana to tylko wierzchołek góry lodowej. Istnieje wiele istotnych, bardzo ważnych kwestii, które nie zostały uwzględnione w art tej reklamy, i które omówię tutaj. Wtedy zostanie rozpoznany że jest to znacznie szerszy problem i dopiero po zrozumieniu tego można rodzice podejmują świadomą decyzję, co robić. Kwestie są takie co następuje: 1. Czy potrójna szczepionka MMR jest jedyną przyczyną autyzmu? 2. Czy problemy żołądkowo-jelitowe są jedynym mechanizmem powodującym mózg dysfunkcja charakteryzująca się rozpoznaniem autyzmu? 3. Czy podawanie szczepionek przeciwko odrze, śwince i różyczce indywidualnie rozwiązanie problemu autyzmu? 4. Co stanowi dowód przyczynowości? 5. Jakie JEST rozwiązanie problemu? Odpowiedź na pierwsze trzy pytania, którymi zajmiemy się najpierw, brzmi: a stanowcze NIE! Pytania czwarte i piąte zostaną omówione w dalszej kolejności. 1. Czy potrójna szczepionka MMR jest jedyną przyczyną autyzmu? Jest nie tylko A udokumentowany związek autyzmu ze szczepionką MMR, ale także z innymi szczepionki, takie jak DPT i polio. Znamy też przypadek dziecka rozwijającego się autyzmu po szczepionce przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i innych po szczepionce Szczepionka przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. 2. Czy problemy żołądkowo-jelitowe są jedynym mechanizmem powodującym mózg dysfunkcja charakteryzująca się rozpoznaniem autyzmu? Nawet jeśli tak jest oczywiste i udowodnione, że MMR powoduje problemy z jelitami, które skutkują złego wchłaniania i maleliminacji produktów przemiany materii, które skutkuje dysfunkcją mózgu zwaną autyzmem, autyzmem jako diagnozą zdefiniowany po raz pierwszy przez Kannera (1943 i 1944). To był czas kiedy nie istniały szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce (oraz MMR).
BYŁ to jednak czas nasilonych zachorowań na błonicę, krztusiec (koklusz). kaszel) i szczepienie przeciw tężcowi. Odbiorcy tych szczepionek rozwinęli się zapalenie mózgu (lub zapalenie mózgu i rdzenia) oraz mechanizm behawioralny problemy opisane przez Kannera jako autyzm zostały wkrótce opisane przez innych jako zespół postencephalityczny. To kolejny, właściwie oryginalny, wyjaśnienie obserwowanych problemów behawioralnych często alternatywnie opisany jako zespół poszczepiennego zapalenia mózgu i spowodowany przez KAŻDEGO szczepionka. Jest to obszernie opisane w książce napisanej przez Harrisa I. Coultera: „Szczepienia: przemoc społeczna i przestępczość, atak na Amerykanina Mózg." 3. Czy podawanie szczepionek przeciwko odrze, śwince i różyczce indywidualnie rozwiązanie problemu autyzmu? Naukowcy powyżej i rodzice, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, wzywają trójkę dzieci szczepionki (przeciwko odrze, śwince i różyczce) należy podawać indywidualnie, jak gdyby to było rozwiązanie problemu. Jednak to nie tylko kombinacje szczepionki, takie jak MMR lub DPT, które powodują autyzm, a więc osobno podanie szczepionek NIE rozwiąże problemu. W rzeczywistości my zna przypadków autyzmu występujących po poszczególnych szczepionkach. Rzeczywiście, ryzyko może wręcz przeciwnie wzrosnąć. Dr Wakefield nie odniósł się do JAKICHKOLWIEK badań, które dotyczyły względnego ryzyka rozwój autyzmu po oddzielnych szczepionkach w przeciwieństwie do szczepionek łączonych MMR (a nam nic nie wiadomo), więc nie ma podstaw do takiego rekomendacje. Wydaje się, że opiera się wyłącznie na spekulacjach, a nawet Można powiedzieć, że spekulacje te opierają się na niewielkiej ilości badań dostępne opublikowane badania recenzowane, które pokazują bardziej szczegółowo, co faktycznie jest przyczyną problemu. Wiele z tych badań jest objętych „Problemy behawioralne w dzieciństwie - związek ze szczepieniami”, dr Viera Scheibnera. Ważne jest, aby zrozumieć, że KAŻDA ze szczepionek - dowolnego rodzaju i podana pojedynczo lub w połączeniu, może zaburzyć równowagę w organizmie i spowodować autyzm. W rzeczywistości nawet bardzo rzadko rozwija się po immunologicznym atak, który NIE był szczepieniem (znamy 2 takie przypadki), ale NIE rozwinie się inaczej u nieszczepionych dzieci. Warto zauważyć, że nie znamy ŻADNYCH przypadków autyzmu, w którym nie było wyraźnie rozpoznawalnego ataku immunologicznego poprzedzające jego rozwój. 4. Co stanowi dowód przyczynowości? Zacznijmy od tego, by nie opierać się na słowach „autorytetów” medycznych w kraje zachodnie. Wyraźna ilustracja tego, jak prawdziwie autorytatywne mogą być ich twierdzenia patrząc na to, co wydarzyło się w innych krajach. Na przykład, Sugiura i Yamada (Pediatr Infect Dis J, 1991; tom 10(3):209-13) opisują co się stało w Japonii. Bardzo krótko, kiedy pokazano potrójną szczepionkę MMR spowodować zapalenie opon mózgowych u 1 na 2026 biorców, nie tylko Japończycy służby zdrowia uznają związek przyczynowy z tą szczepionką, również zaprzestał jego stosowania (a także, co istotne, nie wystąpiła niezwykle duża epidemia któregokolwiek z tych zakażeń). Nic dziwnego, że częstość występowania wywołane szczepionką (i ogólnie) zapalenie opon mózgowych gwałtownie spadło (mniejszość, która była piekielnie zdeterminowany, by zdobyć szczepionkę, wciąż może ją zdobyć). A więc istnieje precedens polegający na tym, że cały duży kraj porzucił szkodliwą szczepionkę i uznanie związku przyczynowego między szczepionkami naruszającymi prawo a obserwowane reakcje. Jednak mimo to medyczne „autorytety” w innych kraje, takie jak Australia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone, nadal ignorują (lub nie). przeczytać?) badania w opublikowanych, recenzowanych czasopismach medycznych i twierdzić, że istnieje tylko związek czasowy i przypadkowy. Należy zauważyć, że jedyne badania, które twierdziły, że dyskontują związek szczepionki MMR z autyzmem zostały sfinansowane ze szczepionki producentów (ostatni to Merck, który produkuje MMR, i zgłoszono w styczniu 2001 r. w The Pediatric Infectious Diseases Journal). To jest historia się powtarza - ile razy miały to firmy tytoniowe opublikowane badania „wykazujące”, że papierosy nie powodują raka ani choroby serca itp.? Przyjrzenie się argumentom dotyczącym związku przyczynowego Szkoda, że zamiast po prostu troszczyć się o naukowe podejście polegające na wyszukiwaniu i studiowaniu opublikowanej literatury odkrywczej mechanizmy, w jaki sposób szczepionki powodują rozwój autyzmu, szczepionka promotorzy po prostu będą postępować zgodnie z podejściem polityka polegającym na osłabianiu twierdzenia i uzasadnienie dyskontowania linku. Oni nawet zaprzeczają takiej literaturze istnieje, przypuszczalnie dlatego, że nigdy go nie szukali. Przykładem tego jest dr Eric Fombonne z Institute of Psychiatry in London, UK twierdzi w liście w Pediatrics (Pediatrics 2001;107:411-413), że wzrost liczby zgłaszanych przypadków autyzmu w ciągu ostatnich 30 lat spowodowane było przyjęciem przez lekarzy szerszej definicji choroby i stosowanie lepszych narzędzi diagnostycznych. Podczas gdy lekarze mogą być teraz bardziej świadomi autyzmu iw rezultacie bardziej go szukają, przyczyny tego są tego bardziej świadomi, ponieważ jest to bardziej oczywiste - dzieje się teraz w dużo wyższa stawka. Autyzm to nie tylko etykieta. Dzieci z autyzmem są umieszczane w szkołach specjalnych lub specjalnych przedłużeniach istniejących szkół, ponieważ jest to tak oczywiste, i zawsze byłoby, że ich potrzeby nie można spotkać w normalnej klasie. Szkoły specjalne dla dzieci autystycznych są teraz przepełnione i znacznie wzrasta ich liczba. Dalej jest dobrze udokumentowano, że nastąpił wzrost liczby dzieci, które są zdiagnozowano szereg zaburzeń rozwojowych, mowy i uczenia się, niezależnie od tego, jak nazwiesz ich problem. Te fakty należy umieścić koniec wszelkich dyskusji na temat zmian kryteriów diagnostycznych. Dr Luke Tsai, profesor psychiatrii i pediatrii na Uniwersytecie z Michigan Medical Center w Ann Arbor powiedział, że jeśli jest to choroba spowodowane przez szczepionkę, „zobaczylibyśmy setki tysięcy dzieci z autyzm. A my nie.” Cóż, jeśli dr Tsai studiował tak dużo medycyny i jednak nadal nie ma koncepcji różnic w podatności od jednego indywidualnego na inny (nie mówiąc już o wszystkich innych czynnikach, które różnią się od jednego administracja do następnej), naprawdę trzeba się zastanowić, czego się uczą szkole medycznej, oprócz farmakologii (czyli która toksyczna mikstura ingerować w jakie wysiłki organizmu w celu obrony lub samoleczenia). Oprócz z tego jednak, przy autyzmie występującym w takim tempie, jest ich ok co najmniej dwieście lub trzysta tysięcy dzieci w naszych krajach rozwiniętych na całym świecie z autyzmem! Na jakiej planecie żyje? Promotorzy szczepionek popełniają również inny politycznie umotywowany błąd w logice: przyznają, że REAKCJE na wszystkie szczepionki występują, ale mówią, że tak są tylko CZASOWE i PRZYPADKOWE. Ku naszemu przerażeniu, wielu z nich wydaje się naprawdę wierzyć w ten nonsens, który stanowi zniewagę dla podstaw inteligencja. Dzieje się tak dlatego, że po pierwsze, samo słowo „reakcja” jest słowem co bezpośrednio implikuje przyczynowość. Po drugie, ustanowienie TEMPORAL związek jest pierwszym warunkiem przyczynowości. Po trzecie, dlaczego to robią nawet nie biorą pod uwagę istotnego faktu, że te REAKCJE nigdy nie występują PRZED i zawsze PO szczepieniu? Skala tego „zbiegu okoliczności” jest niemożliwość w dziedzinie rachunku prawdopodobieństwa. W rzeczywistości uważa się za rozsądną praktykę lekarską, jeśli lekarz procedura jest wykonywana, a objawy występują po niej, ta procedura należy uznać za przyczynę. Jednak dalej do tego jest mnóstwo dostępnych informacji, które umożliwiają poskładanie nie tylko tego istnieje związek, ale w jaki sposób dochodzi do uszkodzenia. Załóżmy, że jesteś rodzicem, który nigdy nawet nie odebrał żadnego lekarstwa literatury na temat szczepień czy autyzmu. Na początek możesz wiedzieć tylko, że szczepionki COŚ robią z układem odpornościowym system. Następnie obserwujesz, że po szczepieniu Twoje dziecko rozwija się stan, który wyraźnie wiąże się z zaburzeniem odporności - możesz to zobaczyć ponieważ kiedy dziecko je określone pokarmy, jego zachowanie idzie szczególnie nieprawidłowy.
Następnie komunikujesz się z innymi rodzicami autystycznych dzieci i lo i oto zaobserwowali ten sam czasowy związek. Statystyczny powstaje wtedy prawdopodobieństwo. Jeśli przeczytasz to więcej niż jeden na 175 wszystkich dzieci w Wielkiej Brytanii („Telegraph”, 18 lutego 2000) i podobne w innych „rozwinięte” kraje o wysokim przestrzeganiu szczepień cierpią na autyzm, ale nie w krajach rozwijających się, które mają niski poziom przestrzegania szczepień związek statystyczny na większą skalę. (Warto zauważyć, że podobny wzór uwięzienie w krajach rozwiniętych występuje z rakiem, białaczką, astmą i inne współczesne plagi dzieci.) Potem dowiesz się, co jest w szczepionkach - 0,01-0,025% formaldehydu w każdej, rtęć (lub substytut #6-fenooksyetanolu, trucizna protoplazmatyczna), aluminium, rozcieńczalnik do farb, płyn chłodzący, płyn niezamarzający, barwnik, detergenty fenole, rozpuszczalnik, boraks, środek dezynfekujący, MSG, gliceryna, związki siarczynów i fosforanów, polisorbat 80/20, sorbitol, polirybozylorybitol, betapropiolakton, Amfoterycyna B i inne chemikalia plus hydrolizowana żelatyna, kazeina, martwe tkanka zwierzęca i krew (np. krowa, zarodek kurczęcia, małpa, owca, świnia, pies, itp.), komórki ludzkiego płodu z aborcji, zmutowane (bardziej zjadliwe) ludzkie wirusy, zanieczyszczające wirusy zwierzęce (np. SV40, który powoduje raka u ludzi), bakterie, endotoksyny bakteryjne, antybiotyki, drożdże i zwierzęta, bakterie i wirusowe DNA (które po wstrzyknięciu może zostać włączone do DNA biorcy). Rozsądnie dochodzisz do wniosku, że być może nie jest to dla ciebie zbyt zdrowe dziecku wstrzyknąć tę wielką mieszankę trucizn, i to po prostu MOŻE spowodować jakieś uszkodzenie układu odpornościowego? Następnie możesz pójść dalej i spojrzeć na udokumentowane działanie tych trucizn Do. Możesz zacząć od pierwszego na liście – formaldehydu. Ty pytasz Informacje o truciznach lub National Research Council, jaki jest ich potencjał efekty są i dają ci tę listę: Oko; nosowy; podrażnienie gardła i płuc; kwasica; ostre poczucie zapach; zmienia białka tkankowe; niedokrwistość; tworzenie przeciwciał; apatia; ślepota; krew w moczu; rozmazany obraz; bóle; skurcze oskrzeli; zapalenie oskrzeli; oparzenia nosa i gardła; upośledzenie czynności serca; kołatanie serca i arytmie; depresja ośrodkowego układu nerwowego; zmiany w wyższych funkcjach poznawczych Funkcje; wrażliwość chemiczna; bóle i ucisk w klatce piersiowej; chroniczny zapalenie pochwy; przeziębienia; śpiączka; zapalenie spojówek; zaparcie; konwulsje; rogówka erozja; kaszel; śmierć; zniszczenie czerwonych krwinek; depresja; zapalenie skóry; biegunka; Trudności z koncentracją; dezorientacja; zawroty głowy; bóle ucha; wyprysk; zaburzenia emocjonalne; polipy sitowe; zmęczenie; kał krwawienie; uduszenie płodu (a mówią, że nie wiedzą, co mogłoby spowodować SIDS?); choroba grypopodobna lub przeziębienie; częste oddawanie moczu z bólem; nieżyt żołądka; zapalenie przewodu pokarmowego; bóle głowy; niedokrwistość hemolityczna; krwiomocz hemolityczny; chrypka; nadpobudliwa choroba dróg oddechowych; nadpobudliwość; zespół hipomenstruacyjny; środek uczulający układ odpornościowy; upośledzony (krótki czas koncentracji; upośledzona zdolność skupiania uwagi; niezdolność lub trudności z połykaniem; niemożność przypomnienia sobie słów i imion; niespójne IQ profile; choroby zapalne narządów rozrodczych; jelitowy ból; astma wewnętrzna; drażliwość; żółtaczka; ból stawu; boli i obrzęk; ból nerek; skurcz krtani; utrata pamięci; utrata poczucia zapach; utrata smaku; złe samopoczucie; ból menstruacyjny i jąder; menstruacyjny nieprawidłowości; Metaliczny smak; skurcze i kurcze mięśni; nosowy zatory; strupy i stany zapalne błony śluzowej; mdłości; krwotok z nosa; drętwienie i mrowienie przedramion i opuszków palców; blada, wilgotna skóra; częściowe porażenie krtani; zapalenie płuc; po kroplówce do nosa; obrzęk płuc; obniżona temperatura ciała; opóźniony wzorzec mowy; dzwonienie lub mrowienie ucho; objawy typu schizofrenicznego; wrażliwość na dźwięk; zaszokować; krótki utrata pamięci terminowej; duszność; zmiany skórne; kichanie; ból gardła; kosmiczne uczucie; trudność w mówieniu; sterylność; obrzęk węzłów chłonnych; rozdzierający; pragnienie; zapalenie tchawicy; zapalenie tchawicy i oskrzeli; zawrót głowy; wymioty krwią; wymioty; świszczący oddech. Więc badasz rtęć? Afty, zapalenie jamy ustnej, nieżytowe zapalenie dziąseł, nudności, płynne stolce, ból, zaburzenia czynności wątroby, uszkodzenia układu sercowo-naczyniowego i krwiotwórczego ogólnoustrojowy, głuchota, ataksja, ból głowy, parestezje języka, warg, palce rąk i nóg, inne niespecyficzne dysfunkcje, metaliczny posmak, lekki zaburzenia żołądkowo-jelitowe, nadmierne wzdęcia, biegunki, pląsawica, atetoza, drżenie, drgawki, ból i drętwienie kończyn, zapalenie nerek, ślinotok, rozchwianie zębów, niebieska linia na dziąsłach, lęk, depresja psychiczna, bezsenność, halucynacje lub ośrodkowy układ nerwowy efekty systemowe. Narażenie może również powodować podrażnienie oczu, błony śluzowej błony śluzowe i górne drogi oddechowe. Ostre zatrucie może spowodować podrażnienie przewodu pokarmowego, niewydolność nerek, delikatne drżenie wyciągniętych rąk, utrata widzenia bocznego, niewielka utrata koordynacji w oczach, mowy, pisanie i chodzenie, niezdolność do stania lub wykonywania dobrowolnych ruchów, sporadyczne zaniki mięśni i przykurcze zgięciowe, uogólniona mioklonia ruchy, trudności w zrozumieniu zwykłej mowy, drażliwość i złe temperament przechodzący w manię, otępienie, śpiączkę, upośledzenie umysłowe u dzieci, podrażnienie skóry, pęcherze lub zapalenie skóry. Narażenie może być śmiertelne. No i co z tego? Te składniki powodują dokładnie taki rodzaj uszkodzeń że Twoje dziecko cierpi. Nawet te dwa składniki, nie mówiąc już o odpoczywać, powodować uczulenie np. układu odpornościowego i dziecka, od czasu szczepienia jest wrażliwy na niektóre pokarmy, które go nasilają zachowanie autystyczne. Dowiesz się o badaniach dr Wakefielda, profesora O'Leary'ego i innych gdzie rozwijają zrozumienie szkód, jakie mogą wyrządzić szczepionki zrobić układowi żołądkowo-jelitowemu i jak jest to misternie powiązane warunek. Zapewne zauważyłeś, że twój syn cierpi jednocześnie problemy z brzuszkiem (jeśli autyzm rozwinął się tym mechanizmem, a nie od zapalenia mózgu) i znowu dopiero od tamtego szczepienia. ty pamiętaj, jak po szczepieniach na pierwszym roku zaczął dostawać kilka bakteryjnych, szczególnie infekcji ucha, i często był włączony antybiotyki, które, jak wiesz, mogły zwiększyć jego podatność przewodu pokarmowego przed 12-15 m-c MMR i Hib lub 18 m-c DPT. ty rozpoznać typowy wzór. Możesz nawet zapytać na listach e-mailowych, czy są jakieś nieszczepione dzieci u których rozwinął się autyzm i możesz otrzymać negatywną odpowiedź. My sami byliśmy w stanie znaleźć tylko 2 takie przypadki, i to w każdym przypadku był kolejnym wyraźnie rozpoznawalnym atakiem immunologicznym. Nie znaleźliśmy żadnego przypadku rozwija się u wcześniej zdrowego, nieszczepionego dziecka. Następnie odkrywasz i czytasz całe książki, które są kompilacjami ogromnego ilość badań medycznych dotyczących szczepień i zaburzeń zachowania (w tym autyzm), każde badanie naukowe, do którego się odwołują, ustanawiające powiązanie który tworzy jeden lub więcej elementów układanki. Wśród tych książek jest dr Viera Scheibner „Problemy behawioralne w dzieciństwie – link do Szczepienia”, Greg Wilson, „Szczepienia a zaburzenia behawioralne – A Przegląd kontrowersji”, „Szczepienia: przemoc społeczna” Harrisa Coultera i przestępczość, atak na amerykański mózg”, Karen Seroussi „Odkrywanie tajemnic autyzmu”.
Pierwsze dwie z tych ksiąg dokumentują ponad 500 odpowiednich dokumentów medycznych między nimi. Do tej pory mamy sytuację że gdyby to zostało postawione przed sprawiedliwym sądem, werdykt by zapadł „Winny ponad wszelką wątpliwość”. Jeżeli sądy wymagały dalszych dowodów niż to zanim doszli do werdyktu z tradycyjną „różnorodnością ogrodniczą” przestępców, nasze więzienia byłyby puste, a mordercy biegaliby po okolicy luzem na ulicach. Oczywiście niestety dla "zwykłych" morderców ich działalności nie są chronione przez przemysł wart wiele bilionów dolarów. 5. Jakie jest więc rozwiązanie tego problemu? Widząc rozwiązanie wymaga zrozumienia całej kwestii szczepień. To wymaga przyzwoitej ilości badań, jeśli wszystko, w co wierzyliśmy lub zakładaliśmy szczepienia do tego momentu jest tym, co powiedział nam establishment medyczny. Przed przeprowadzeniem takich badań rodzice mogą się martwić, że jeśli to zrobią nie szczepić, ich dzieci mogą zarazić się tymi chorobami zakaźnymi i w wyniku tego umrzeć lub odnieść trwałe obrażenia. Jednak gdy rodzice przeprowadzą więcej badań, zdadzą sobie sprawę, że to obawa jest nieważna pod dwoma względami: 1) Zakłada, że szczepionki zapobiegają chorobom. Badania ujawniają, że Rzeczywistym skutkiem szczepionek jest w rzeczywistości uczulenie, słowo „uczulenie”, nawet specjalnie używane w opisach w czasopismach medycznych efekt. „Uczulenie” oznacza, że odbiorca jest WIĘCEJ, a nie mniej wrażliwa, czyli bardziej, a nie mniej podatna na zarażenie i bardziej na nią podatny, zwiększając szansę na rozwój 3 do 4-letniej cyklicznej choroby, a kiedy ten spadek przestrzegania szczepień wystąpiła częstość występowania krztuśca pozostała na najniższym w historii poziomie najdłuższy zarejestrowany okres międzyepidemiczny. Ogólna śmiertelność niemowląt również gwałtownie spadł, będąc jednocześnie najniższym w historii epidemii, kiedy przyszła kolejna epidemia. To samo stało się w Japonii po 1975 roku, kiedy zniesiono wiek szczepień do 2 lat; Japonia przeskoczyła ze znacznie wyższego wskaźnika (17. miejsce) do najniższego śmiertelność niemowląt (1. miejsce) na świecie (Los Angeles Times, marzec 1,1990). W przeciwieństwie do tego, po tym, jak Stany Zjednoczone wprowadziły tam szczepionkę DPT w 1978 roku był udokumentowany trwały wzrost o 300% zgłoszonych przypadków krztuśca kaszel i wciąż rośnie, do tego stopnia, że z obowiązkowym szczepienia w większości stanów i 5 dawek szczepionki, teraz występuje w znacznie wyższy wskaźnik niż przed wprowadzeniem szczepionki (patrz Sutter, RW i Cochi, SL, 1992. Hospitalizacje i śmiertelność z powodu krztuśca w Stany Zjednoczone, 1985-1988. J Amer Med Ass;267(3):386-390). Rzeczywiście, pomimo ogólnie znacznie wyższych standardów życia pod innymi względami - lepsze warunki mieszkaniowe, czysta woda, odżywianie itp., wskaźniki śmiertelności noworodków w USA konkurować z krajami trzeciego świata. Co istotne, spadł z 6. miejsca w rankingu świecie na początku lat pięćdziesiątych, zanim masowe szczepienia zaczęły zajmować 20. miejsce wg 1990 i od tego czasu spadł o kilka miejsc dalej (do 26 kilka lat temu). Podobnie odra praktycznie zniknęła w Europie, AŻ rozpoczęło się szczepienie, po czym znowu wzrosło. Niestety, na to wygląda prawie wszystko, co mówią promotorzy szczepionek, możesz po prostu zmienić twierdząc, że mówią coś dokładnie przeciwnego, wtedy poznacie prawdę. z kilka razy, że to, co mówią, jest prawdą, dają tylko część historię, która jest myląca, ponieważ ludzie przyjmują fałszywe założenia na temat reszta. 2) Innym aspektem, w którym powyższe twierdzenie jest nieważne, jest to, że nawet jeśli szczepionki NIE zapobiegają chorobom zakaźnym, nie zagrażają one życiu choroby nieuleczalne. Mogą być nieuleczalne przez medyczny establishment, ale to dlatego, że z jego bardzo silnymi powiązaniami z przemysłem, który sprzedaje trujące substancje jako niosący zdrowie, nie jest w stanie uciec od tej obsesji ingerencja w układ odpornościowy (zwykle przez takie podania), zamiast go wspierać. Ważne jest, aby zrozumieć, że odporność system jest zaprojektowany do wykonania zadania i jest do tego całkiem zdolny - złożoność tej wbudowanej inteligencji rozwinęła się, podobnie jak w innych zwierząt, na długo przed tym, zanim Homo Sapiens zaczął ewoluować. Dzięki do niszczący wpływ szczepionek, które otrzymały ich matki, osłabiając odporność przenoszona przez łożysko, na którą podatne są obecnie małe niemowlęta krztusiec, który jest niebezpieczny (tylko) do 6 miesięcy, ale nawet wtedy jest nadal do leczenia. Wszelkie zgony reprezentują wyrządzone szkody i złe zarządzanie przez placówki medyczne (wyraźnie zilustrowane w MJA marzec 1998); oni są nie przekleństwa natury. Przeżycie jest naturalne. Właściwie wspierane (i najlepiej w wieku dziecięcym, jak natura zamierzone, a nie niemowlęctwo), ćwiczenie radzenia sobie z dzieciństwem infekcje, takie jak odra, świnka, różyczka, krztusiec i ospa wietrzna, zostało udokumentowane w literaturze medycznej jako korzystne - to przygotowuje i Dojrzewa układ odpornościowy, zmniejszając ryzyko poważnych chorób, takich jak np raka w późniejszym życiu (Lancet, 1985, Cancer 1966) i astmy (Lancet 1996, 1999). Zaobserwowano również, że często pomaga w rozwoju mózgu widoczne w takich rzeczach, jak rysunki dzieci przed i po odejściu przez infekcje. Sama nazwa „odra” jest starym sanskryckim słowem co oznacza „wizytę bogini”. Uznanie tych korzyści ma przejawia się nawet w tradycji odry (itp.) imprez, na które rodzice przyprowadzają swoje dzieci celowo, aby były narażone na kontakt z dzieckiem infekcji, aby umożliwić im również uzyskanie tych korzyści odporność na późniejsze życie, kiedy przejście przez nie jest o wiele bardziej nieprzyjemne. Więc nawet gdyby szczepionka BYŁA skuteczna, nie należy nawet próbować w każdym razie zapobiegać tym infekcjom. Dzieci dostaną je tylko wtedy, gdy i kiedy potrzebują ich, a kiedy już je mają, muszą tylko być odpowiednio zarządzany. Kiedy układ odpornościowy nie wykonuje swojej pracy, to nie dlatego, że tak jest z natury niezdolni do przezwyciężenia infekcji, ale dlatego, że to zrobiliśmy pozbawił go potrzebnych zasobów lub ingerował w jego działalność. Wszystko jakich zasobów potrzebuje? * wystarczający stan odżywienia (tak naprawdę nie jest to problem w rozwiniętych krajach, choć wielu ludzi radziłoby sobie lepiej, gdyby ich poziomy były te, zwłaszcza witamina C, były wyższe), * dużo czystej wody i * energia poprzez wystarczający odpoczynek. Kiedy ingerujemy w jego aktywność? *przekierowujemy zasoby pracy organizmu na inne czynności np trawienie (zmuszające osobę do jedzenia), * podając Panadol i inne środki przeciwgorączkowe zapobiegamy jej podnoszeniu się lub utrzymując swoją temperaturę na poziomie, którego wie, że potrzebuje (NB Podnosi ją ponieważ na każdy stopień wzrostu temperatury tempo produkcji i przemieszczanie się leukocytów do miejsca zakażenia, a właściwie PODWÓJNE) i/lub * szkodzimy organizmom w organizmie, które pełnią ważną rolę w układzie odpornościowym organizmu (np. kiedy podajemy antybiotyki). Co więcej, kiedy osoba jest szczepiona, jak na ironię, tylko szkodzi i osłabia układ odpornościowy, a dodatkowo poważnie wysysa jego zasoby, np Witamina C, a zatem tylko zwiększa wyzwanie, jakie ma w swoim wysiłku radzenia sobie z infekcjami, ale nawet te choroby są nadal uleczalne. Oni trzeba tylko odpowiednio podeprzeć. Układ odpornościowy może sobie poradzić, jeśli ma podstawowych zasobów, których potrzebuje, a następnie zostaje sam, aby kontynuować pracę, nawet jeśli powoduje to spory dyskomfort w tym procesie. Przeciwnie w powszechnym przekonaniu, ciało nie jest samobójcze! Podnosi swoją temperaturę do A poziom, który jest nadal bezpieczny i pomaga zwalczyć infekcję, a nie umieścić się pod groźbą uszkodzenia mózgu! Oprócz tego występują drgawki do tego rośnie bardzo SZYBKO od normalnego (co nie jest rzadkością po szczepień), a nie dlatego, że jest zbyt wysoki. Tak więc, jeśli kiedykolwiek usłyszysz o dziecku cierpiącym na komplikacje lub umierającym „z powodu”, powiedz odra, zadaj dwa pytania: 1) Czy dziecko było szczepione? Jest to najbardziej prawdopodobne, chociaż on / ona najbardziej można założyć, że nie było, dopóki nie zostanie sprawdzona dokumentacja medyczna. (Przez zaszczepiony rozumiemy co najmniej JEDNA dawkę DOWOLNEJ szczepionki - niekoniecznie szczepionka przeciwko odrze – WSZYSTKIE osłabiają układ odpornościowy) i 2) Jakie leczenie zastosowano u dziecka? Na pewno przekonasz się, że choroba została źle leczona, jak opisano powyżej. Rodzice, którzy nie szczepią się w naszych krajach rozwiniętych, są często pytani o co „robią” swoim dzieciom, co czyni je tak żywo zdrowymi i czujnymi. To normalne, że odpowiednio odżywione i pielęgnowane dziecko rośnie w dobrym zdrowiu, GDY nie ma podawania substancji toksycznych. W zdrowe dziecko, infekcje, a nawet przeziębienia, występują rzadko, a jeśli i kiedy zakontraktowane, załatwia się je łatwo i szybko. Rzeczywiście, przez większość czasu infekcja jest zakontraktowana, układ odpornościowy radzi sobie z nią tak łatwo że dana osoba nie zachoruje, więc jest tego nieświadoma. Podsumowując, niepełna analiza i podejście do problemu autyzmu zaciemnia problem i skutkuje jedynie tym, co można najlepiej opisać jako bałagan logiczny w odniesieniu do całej kwestii przyczynowości autyzmu. Trochę rodzice całkowicie odrzucają link, ponieważ wiedzą, że ich lub dzieci innych osób rozwinęły autyzm przed szczepionką MMR lub znacznie później (po inna szczepionka). Inni zużywają ogromne ilości energii na poszukiwanie i podróżując na duże odległości do ośrodków medycznych, które dadzą osobne szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce. W rezultacie wiele tysięcy dzieci nadal są uszkodzone, rozwija się autyzm i wiele innych poważnych skutków, w wyniku podania samej szczepionki MMR, ODDZIELNEJ szczepionki przeciw odrze, śwince, różyczce i/lub INNE szczepionki. I najbardziej jak na ironię, są one tylko bardziej, a nie mniej podatne na te inne nieszkodliwe, a nawet (jeśli odpowiednio zarządzane) korzystne infekcje. Zgłoszono nam przykład bałaganu logicznego i wynikającej z tego tragedii Ostatnio. Kilka zaprzyjaźnionych matek przeczytało artykuł w gazecie gazeta codzienna o szczepionce MMR wywołującej autyzm. Jedna z matek miał autystycznego syna. Początkowo zastanawiała się wtedy, czy MMR spowodowała autyzm u jej syna, ale potem odrzuciła ten link, ponieważ pamiętała że jej syn zaczął wykazywać oznaki autyzmu PRZED otrzymaniem szczepionki MMR. Kiedy w wyniku przypomnienia sobie tego, powiedziała przyjaciółce, że ją początkowa obawa dotycząca łącza MMR była błędna, ta pewność dodała otuchy jej przyjaciółkę, aby poddała jej własnego syna szczepionce MMR. Teraz, krótko po tym, to syn przyjaciela zaczyna wykazywać oznaki autyzmu. Nie można skutecznie zwalczać nieprawdy innymi nieprawdami. Bez pełna, w rzeczywistości w zasadzie prosta prawda, po prostu dostajemy zamieszanie i więcej zatrucie, z wynikającym z tego niepotrzebnym cierpieniem. Pomóż nam uczyć społeczność, co przynosi dobro, a co NIE zdrowia, aby dzieci w przyszłości mogły uniknąć autyzmu i innych tragedie.
[ Strona główna ]
Markowski