Wojna, propaganda i ślepota
War, propaganda, and blindness
Thierry Meyssan – 27.10.2022
Propaganda czyni cię głupcem. Wiemy, że ukraińscy integralni nacjonaliści dokonali obrzy-dliwych rzezi, szczególnie w czasie II wojny światowej. Ale nie wiemy co robili na naszym progu przez ostatnie 30 lat, w tym wojna domowa jaką toczą w ostatnich 8 latach. Nasza własna głupota pozwala nam znosić okrzyki wojenne naszych liderów politycznych po stronie tych kryminalistów.
Slava Stetsko, wdowa po nazistowskim premierze Jaroslavie Stetsko,
otworzyła sesje Rady Werchownej w 1998 i 2002
Kiedy nadchodzi wojna, rządy zawsze uważają, że muszą wzmocnić morale swego narodu zalewając go propagandą. Stawki są tak wysokie, życie i śmierć, że ostrzejsze stają się de-baty, i stają się popularne ekstremalne stanowiska. To właśnie widzimy , albo raczej jak jesteśmy przekształcani. W tej grze idee bronione przez takich czy innych nie mają nic wspólnego z ich ideologicznymi założeniami, a z bliskością władzy.
W sensie etymologicznym, propaganda jest sztuką przekonywania, propagowania idei. Ale w nowoczesnych czasach jest to sztuka mająca na celu rekonstrukcję rzeczywistości po to, by oczerniać adwersarza i wywyższać własne wojska.
Wbrew powszechnej opinii na Zachodzie, to nie naziści ani Sowieci ją wymyślili, a Brytyjczy-cy i Amerykanie podczas I wojny światowej. [1]
Dzisiaj NATO koordynuje wysiłki w tej dziedzinie ze Strategicznego Centrum Komunikacyj-nego (SCC) w Rydze, Łotwa. [2] Określa sprawy w których chce działać i organizuje między-narodowe programy ich realizacji.
Np. NATO określiła Izrael jako słaby punkt: choć były Premier Benjamin Netanyahu był osobistym przyjacielem ukraińskiego Prezydenta Volodymyra Zelenskiego, jego następca, Naftali Bennett, uznał słuszność polityki rosyjskiej. Nawet poradził powrót Krymu i Donbasu, a przede wszystkim, denazyfikację Ukrainy. Obecny Premier, Yair Lapid, jest bardziej niezdecydowany. Nie chce popierać fundamentalistycznych nacjonalistów, którzy wyrżnęli milion Żydów tuż przed i w czasie II wojny światowej. Ale on chce też mieć dobre relacje z Zachodem.
Aby przywołać Izrael do porządku, NATO próbuje przekonać Tel Awiw, że w przypadku zwycięstwa Rosji, Izrael straci swoją pozycję na Bliskim Wschodzie. [3] W tym celu szerzy się kłamstwo, że Iran jest wojskowym sojusznikiem Rosji tak bardzo jak możliwe. Prasa międzynarodowa ciągle twierdzi, że rosyjskie drony są irańskie na polu walki, i wkrótce będą też rakiety średniego zasięgu. Ale Moskwa wie jak produkować tę broń i nigdy nie prosiła o nią Teheranu. Rosja i Iran wielokrotnie zaprzeczały tym pogłoskom. Ale zachodni politycy, polegający na prasie, a nie na zwykłej refleksji, już nałożyli sankcje na irańskich handlarzy bronią. Wkrótce Yair Lapid, syn prezesa Yad Vashem, zostanie otoczony i zmuszony stanąć po stronie kryminalistów.
Natomiast Brytyjczycy tradycyjnie przodują w aktywowaniu mediów sieciowych i werbowaniu artystów. MI6 opiera się na grupie 150 agencji informacyjnych działających w ramach sieci PR [4]. Przekonują wszystkie te firmy do przyjęcia ich imputacji i sloganów.
<- Założyciel ukraińskiego integralnego nacjonalizmu, Dmytro Dontsov, czuł obsesyjną nienawiść do Żydów i Ro-mów. W czasie II wojny światowej opuścił Ukrainę by zostać dyrektorem Reinhard Heydrich Institute. Była to ta instytucja, z siedzibą w Czechosłowacji, która opowiadała za planowanie i za-gładę wszystkich Żydów i Romów na Konferencji w Wannsee. Zmarł spokoj-ną śmiercią w USA.
To im udało się was przekonać, że Prezydent Vladimir Putin umierał, potem że oszalał, albo napotkał na silną opozycję w kraju, i że zostanie obalony przez zamach. Ich działania trwają do dziś w wywiadach z żołnierzami na Ukrainie.
Słyszysz ukraińskich żołnierzy mówiących, że są nacjonalistami, a rosyjscy żołnierze mówią, że boją się, ale muszą bronić Rosji. Słyszysz, że Ukraińcy nie są nazistami, i że Rosjanie, żyjący pod dyktaturą, są zmuszani do walki. W rzeczywistości większość ukraińskich żoł-nierzy to nie są "nacjonaliści" w sensie obrońców swojej ojczyzny, a "integralni nacjonaliści" w sensie dwóch poetów, Charlesa Maurrasa i Dmytro Dontsova. [5] To w ogóle nie jest to samo.
W 1925 Papież Pius XI potępił "integralny nacjonalizm". Do tego czasu Dontsov już napisał swój Націоналізм (Nationalism) (1921). Maurras i Dontsov zdefiniowali naród jako tradycję i myśleli o swoim nacjonalizmie przeciwko innym (Maurras przeciwko Niemcom i Dontsov przeciwko Rosjanom). Obaj brzydzili się rewolucją francuską i jej zasadami Wolność, Rów-ność i Braterstwo i bezlitośnie potępiali Żydów i masonów. Religię uważają za przydatną w organizacji społeczeństwa, ale wydają się być agnostykami. Te stanowiska doprowadziły Maurrasa do tego, że stał się Petainistą, a Dontsova do stania się Hitlerystą. Ten ostatni pogrąży się w mistyczne delirium varègue (szwedzki wiking). Następny papież, Pius XII, uchylił potępienie swego poprzednika, tuż przed wybuchem wojny. Po wyzwoleniu Maurrasa skazano za współpracę wywiadowczą z wrogiem (był germanofobem), a Dontsov odzyskany przez anglosaskie tajne służby i zesłany do Kanady, a następnie do USA.
Jeśli chodzi o rosyjskich żołnierzy i ich wywiadów w naszych wiadomościach w TV, oni nie mówią nam, że są zmuszani do walki, odwrotnie do integralnych nacjonalistów, oni nie są fanatykami. Dla nich wojna, nawet w obronie swoich, jest zawsze horrorem. Ponieważ ciągle słyszymy, że Rosja jest dyktaturą, to rozumiemy coś innego. Nie uznajemy tego, że Rosja jest demokracją, bo dla nas demokracja nie może być autorytarnym reżimem. Ale np. II Republika Francuska (1848-1852) była zarówno demokracją jak i autorytarnym reżimem.
Łatwo jest nas przekonać, bo nic nie wiemy o ukraińskiej historii i kulturze. Wiemy tyle, że Noworosją rządził francuski arystokrata, Armand-Emmanuel du Plessis de Richelieu, oso-bisty przyjaciel Cara Aleksandra I. Kontynuował dzieło Księcia Ukrainy. Kontynuował dzieło Księcia Grigorija Potiomkina, który chciał zbudować ten region na wzór Aten i Rzymu, co wyjaśnia, dlaczego dziś Noworosja jest nadal kulturą rosyjską (a nie ukraińską), nawet bez zaznania pańszczyzny.
Pomnik Bibi Yar w Kijowie. Ukraińska Waffen SS i Einsatzgruppen Reinharda Heyd-richa ciągu 2 dni, 29-30 września 1941, zastrzeliła 33.771 żydowskich Ukraińców. Tę rzeź nacjonaliści głównego nurtu świętowali jako zwycięstwo. Dzisiaj, ukraiński rząd główną ulicę do niego prowadzącą nazwali imieniem Stepana Bandery, integralnego nacjonalisty, "dla uhonorowania" największego kryminalisty w historii Ukrainy.
<- Kilka miesięcy po jego wyborze, 6.05.1995, Leonid Kushma, drugi prezydent nowej Ukrainy, udał się do Monachium na spotkanie ze Slavą Stetsko, wdową po ukraińskim nazistowskim premierze. Zgodził się na wprowadzenie wyraźnego odniesienia do nazizmu w nowej konstytucji: "zachowanie dziedzictwa genetycznego narodu ukraińskiego jest obowiązkiem państwa" (sic).
My na Ukrainie nie jesteśmy świadomi okrucieństw okresu międzywojennego i II wojny świa-towej i mamy mgliste pojęcie o przemocy ZSRR. Ignorujemy to, że teoretyk Dontsov i jego uczeń Stepan Bandera nie zawahali się dokonać rzezi na wszystkich tych, którzy nie zgadza-li się z ich "integralnym nacjonalizmem", najpierw Żydach w tym kraju Chazarów, potem Rosjanach i komunistach, anarchistach Nestora Makhno, i wielu innych. "Integralni nacjona-liści", którzy stali się wielbicielami Führera i głęboko rasistowskimi, powrócili na pierwszy plan wraz z rozpadem ZSRR. [6] Prezydent Kuchma, 6.05.1995, pojechał do Monachium (do biur CIA) by spotkać się z liderem integralnych nacjonalistów, Stevą Stesko, wdową po nazistow-skim premierze. Została właśnie wybrana do Verkhovnej Rady (Parlament), ale nie mogła zająć należnego miejsca, bo odebrano jej ukraińskie obywatelstwo.
Miesiąc później Ukraina przyjęła obecną konstytucję, która twierdzi w Art. 16, że "zachowa-nie dziedzictwa genetycznego narodu ukraińskiego jest obowiązkiem państwa" (sic). Później ta sama Steva Stetsko 2 x otworzyła sesję Rady, kończąc swoje przemówienia wojennym okrzykiem integralnych nacjonalistów: "Chwała Ukrainie!"
Nowoczesna Ukraina cierpliwie budowała swój nazistowski reżim. Po ogłoszeniu "genetycz-nego dziedzictwa narodu ukraińskiego", uchwaliła różne prawa. Pierwsze przyznaje prawa człowieka przez państwo tylko Ukraińcom, a nie cudzoziemcom. Drugie określa kim jest większość Ukraińców, i trzecie (uchwalone przez Prezydenta Zelenskiego) kim są mniej-szości. Sztuczka jest taka, że żadne prawo nie mówi o rosyjsko języcznych. Dlatego do-myślnie sądy nie przyznają im dobrodziejstwa praw człowieka.
Od 2014 wojna domowa ustawiła integralnych nacjonalistów przeciwko rosyjskojęzycznej ludności, głównie tych z Krymu i Danbasu. 20.000 zgonów później, Federacja Rosyjska, stosując swoją "odpowiedzialność za ochronę", rozpoczęła operację wojskową by wpro-wadzić Rezolucję 2202 Rady Bezpieczeństwa (Porozumienia Mińskie) i zakończyć męczeństwo rosyjskojęzycznych.
Prezydent Zelensky i jego przyjaciel Benjamin Netanyahu. Ten drugi teraz poparcie Ukrainy uczynił głównym tematem swojej kampanii wyborczej. Netanyahu jest synem prywatnego sekretarza Zeeva Jabotinsky'ego, ukraińskiej postaci sprzymierzonej z nacjonalistami głównego nurtu przeciwko bolszewikom. Próbował oddać ukraińską społeczność żydowską na usługi tych antysemitów, ale został jednogłośnie potępiony przez Światową Organizację Syjonistyczną, której został dyrektorem.
Propaganda NATO mówi nam o cierpieniach Ukraińców, ale nie wspomina 8 lat tortur, mordu i rzezi jakie je poprzedziły. Mówi o "naszych wspólnych wartościach z ukraińską demokra-cją", ale jakie wartości mamy wspólne z integralnymi nacjonalistami, i gdzie jest demokracja na Ukrainie?
Nie musimy wybierać między jednym czy drugim, a tylko bronić pokoju, a więc Porozumień Mińskich i rezolucji 2202.
Wojna doprowadza nas do szału. Następuje odwrócenie wartości. Najbardziej ekstremisty-czny triumf. Niektórzy z naszych ministrów mówią o "duszeniu Rosji" (sic). Nie widzimy, że popieramy te same idee, z którymi, jak wierzymy, walczymy.
Thierry Meyssan
https://www.voltairenet.org/article218325.html
OlaGordon