[Od tłumacza: nie wiedziałam, że H był takim fajnym człowiekiem, można i tak…]
Kłamstwa o II wojnie światowej
The Lies About World War II
Paul Craig Roberts - zastępca sekretarza skarbu USA ds. polityki gospodarczej w czasie pierwszego roku prezydentury Ronalda Reagana
W następstwie wojny nie można pisać historii. Strona przegrywająca nie ma nikogo, kto by się za nią wypowiedział. Historycy po zwycięskiej stronie są skrępowani latami wojennej propagandy, która demonizowała wroga, jednocześnie zaciemniając zbrodnie prawych zwycięzców. Ludzie chcą się cieszyć i dobrze czuć ze swojego zwycięstwa, a nie dowiadywać się, że ich strona odpowiadała za wojnę, albo że wojnay można było uniknąć gdyby nie ukryte agendy ich własnych liderów. Historycy też są skrępowani niedostępnością informacji. Żeby ukryć pomyłki, korupcję i zbrodnie, rządy przez dekady zamykają dokumenty. Wspomnień uczestników jeszcze nie napisano. Dzienniki gubi się albo ukrywa ze strachu przed zemstą. Odnalezienie świadków, zwłaszcza po stronie przegranej, i przekonanie ich do odpowiedzi na pytania jest kosztowne i czasochłonne. Każda historia kwestionująca "szczęśliwą historię" wymaga wielu potwierdzeń z oficjalnych dokumentów, wywiadów, listów, pamiętników i wspomnień, a nawet to nie wystarczy. Jeśli chodzi o historię II wojny światowej w Europie, dokumenty te mogą być rozsiane od Nowej Zelandii i Australii, przez Kanadę i Stany Zjednoczone, przez W Brytanię i Europę, aż do Rosji.
Historyk na tropie prawdy ma przed sobą długie lata żmudnych badań i rozwijania przenikliwości, aby osądzić i przyswoić odkrywane przez siebie dowody w prawdziwy obraz tego, co się wydarzyło. Prawda zawsze ogromnie różni się od wojennej propagandy zwycięzcy.
Jak niedawno napisałem, Harry Elmer Barnes był pierwszym amerykańskim historykiem opisującym historię I wojny światowej opierając się na podstawowych źródłach. Jego prawdziwy opis tak istotnie różnił się od propagandy wojennej, że nazywano go każdym możliwym epitetem. https://www.paulcraigroberts.org/2019/05/09/the-lies-that-form-our-consciousness-and-false-historical-awareness/
Prawda jest rzadko mile widziana. David Irving, niewątpliwie najlepszy historyk europejskiej części II wojny światowej, dowiedział się wielkim kosztem, że kwestionowanie mitów nie jest bezkarne. Ale Irving nie ustawał. Jeśli chcesz uciec od kłamstw o II wojnie światowej dalej kierujących naszym kursem, musisz tylko przeczytać 2 książki Davida Irvinga: Wojna Hitlera / Hitler’s War i t. 1 jego biografii Churchilla, Wojna Churchilla: walka o władzę / Churchill’s War: The Struggle for Power.
Irving jest historykiem, który dekady spędził na szukaniu dzienników, ocalonych, i żądał ujawnienia oficjalnych dokumentów. Jest historykiem, który znalazł dzienniki Rommela i Goebbelsa, historykiem który uzyskał dostęp do sowieckich archiwów, itd. Zna więcej prawdziwych faktów o II wojnie światowej niż reszta historyków razem. Słynny brytyjski historyk wojskowy Sir John Keegan, napisał w Times Literary Supplement: "W ogromnej literaturze o II wojnie światowej wyróżniają się 2 książki: Chester Wilmota Walka o Europę / The Struggle for Europe, wyd. w 1952, i Davida Irvinga Hitler’s War.
Pomimo wielu takich wyróżnień, Irving jest dziś demonizowany, i musi sam wydawać własne książki.
Pominę opowieści o tym jak to się stało, ale tak, zgadliście, to byli syjoniści. Po prostu nie można powiedzieć niczego, co zmieniłoby ich propagandowy obraz historii.
Poniżej przedstawię swoje wrażenia po przeczytaniu tych 2 magisterskich dzieł. Sam Irving jest bardzo skąpy w opiniach. On jedynie pokazuje fakty z oficjalnych dokumentów, nagranych przechwyceń, pamiętników, listów i wywiadów.
II wojna światowa była wojną Churchilla, a nie Hitlera. Irving pokazuje udokumentowane fakty, z których czytelnik nie może uniknąć tego wniosku. Churchill dostał tę wojnę za którą tęsknił, dzięki Traktatowi Wersalskiemu, który pozbawił Niemcy terytorium niemieckiego i niesprawiedliwie i nieodpowiedzialnie narzucił Niemcom upokorzenie.
Hitler i Nationalist Socialist Germany (Nazi = National Socialist German Workers’ Party / Narodowa Socjalistyczna Partia Niemieckich Robotników) są najbardziej demonizowanymi bytami w historii. Każdy kto znajdzie jakieś dobro w Hitlerze czy w Niemcach jest natychmiast demonizowany. Osoba staje się wyrzutkiem bez względu na fakty. Irving doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Za każdym razem gdy jego faktyczna relacja o Hitlerze zaczyna pokazywać człowieka innego od zdemonizowanego wizerunku, Irving wrzuca jakiś negatywny język o Hitlerze.
Podobnie jest z Winstonem Churchillem. Za każdym razem gdy rzeczowa relacja Irvinga pokazuje osobę inną od czczonej ikony, Irving wrzuca jakieś uznanie.
To musi robić historyk żeby przeżyć mówienie prawdy.
Żeby było jasne, w dalszej części opisuję jedynie to, co wydaje mi się wnioskiem z udokumentowanych faktów przedstawionych w tych 2 pracach naukowych. Tylko relacjonuję to co, jak rozumiem, ustaliły badania Irvinga. Czytaj książki i dojdziesz do własnych wniosków.
II wojnę światową zapoczątkowało wypowiedzenie wojny Niemcom przez Brytyjczyków i Francuzów, a nie niespodziewany blitzkrieg z Niemiec. Całkowite rozbicie i upadek armii brytyjskiej i francuskiej było wynikiem wypowiedzenia przez W Brytanię wojny, do której Brytania nie była przygotowana by walczyć, oraz niemądrych Francuzów złapanych w traktat z Brytyjczykami, którzy szybko porzucili swojego francuskiego sojusznika, pozostawiając Francję na łasce Niemiec.
Łaska Niemiec była znaczna. Hitler pozostawił dużą część Francji i francuskich kolonii niezajętych i zabezpieczonych przed wojną pod na wpół niezależnym rządem Petaina. Za swoją służbę w ochronie pozorów niepodległości Francji, Petain został po wojnie skazany na śmierć przez Charlesa de Gaulle'a za kolaborację z Niemcami, co było niesprawiedliwym oskarżeniem.
W Brytanii Churchill stracił władzę. Uznał, że wojna przywróci mu władzę. Żaden Brytyjczyk nie mógł się równać z retoryką i oracjami Churchilla. Ani determinacją. Churchill pragnął władzy i chciał odtworzyć zdumiewające wyczyny militarne swego wybitnego przodka, Księcia Marlborough, którego biografię pisał Churchill, i który po latach wojennych zmagań pokonał potężnego francuskiego Króla Słońce, Ludwika XIV, władcę Europy.
W przeciwieństwie do brytyjskiego arystokraty, Hitler był człowiekiem narodu. Działał dla narodu niemieckiego. Traktat Wersalski rozczłonkował Niemcy. Części Niemiec skonfiskowano i dano Francji, Belgii, Danii, Polsce i Czechosłowacji. Ponieważ Niemcy tak naprawdę nie przegrały wojny, będąc okupantami obcych terytoriów, kiedy Niemcy zgodziły się na zwodniczy rozejm, utrata około 7 mln Niemców na rzecz Polski i Czechosłowacji, gdzie Niemcy byli wykorzystywani, nie uważano za sprawiedliwy wynik.
Hitler planował ponownie połączyć Niemcy. Udawało mu się to bez wojny, dopóki nie doszło do Polski. Żądania Hitlera były sprawiedliwe i realistyczne, ale Churchill, finansowany przez Focus Group z żydowskimi pieniędzmi, wywarł taką presję na brytyjskiego premiera Chamberlaina, że ten interweniował w polsko-niemieckie negocjacje, i wydał brytyjską gwarancję polskiej dyktaturze wojskowej, gdyby Polska odmówiła oddać niemieckie terytorium i ludność.
Brytyjczycy nie mieli możliwości wywiązania się z gwarancji, ale polskiej dyktaturze wojskowej brakowało inteligencji by to sobie uświadomić. W konsekwencji polska dyktatura odrzuciła prośbę Niemiec.
Z tego błędu Chamberlaina i głupiej polskiej dyktatury powstało porozumienie Ribbentrop-Mołotow, że Niemcy i Związek Sowiecki podzielą Polskę między sobą. Kiedy Hitler zaatakował Polskę, Brytania i beznadziejna Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, z powodu niewykonalnej brytyjskiej gwarancji. Ale Brytyjczycy i Francuzi byli ostrożni by nie wypowiedzieć wojny Związkowi Sowieckiemu za okupację wschodniej połowy Polski.
Dlatego Brytania odpowiadała za II wojnę światową - 1) głupio interweniując w negocjacje polsko/niemieckie, i 2) za wypowiedzenie wojny Niemcom.
Churchill skupił się na wojnie z Niemcami, którą planował przez lata poprzedzające wojnę. Ale Hitler nie chciał wojny z Brytanią ani z Francją, i nigdy nie zamierzał inwazji na Brytanię. Zagrożenie inwazji była chimerą wyczarowaną przez Churchilla by zjednoczyć za sobą Anglię. Hitler wyraził pogląd, że Imperium Brytyjskie było niezbędne dla porządku na świecie, i że w przypadku jego braku Europejczycy stracą swoją światową supremację. Po rozgromieniu armii francuskiej i brytyjskiej przez Niemcy, Hitler zaproponował Brytanii niezwykle hojny pokój. Powiedział, że nie chciał nic od Brytanii, a tylko odzyskania niemieckich kolonii. Zobowiązał niemieckie wojsko do obrony Brytyjskiego Imperium, i powiedział, że odtworzy oba państwa - polskie i czeskie, i pozostawi je ich decyzji. Powiedział współpracownikom, że klęska Imperium Brytyjskiego nie zrobi nic dla Niemiec, a wszystko dla bolszewickiej Rosji i Japonii.
Oferty pokojowe Hitlera Winston Churchill trzymał w tajemnicy jak tylko mógł i udały mu się wysiłki zablokowania pokoju. Churchill chciał wojny, jak się wydaje, w dużej mierze dla własnej chwały. Franklin Delano Roosevelt podstępnie zachęcał Churchilla do jego wojny, ale nie angażował się w imieniu W Brytanii. Roosevelt wiedział, że wojna zrealizuje jego własny cel, jakim jest zbankrutowanie Brytanii i zniszczenie Imperium Brytyjskiego, a dolar amerykański odziedziczy silną pozycję po funcie brytyjskim, jako światowa waluta rezerwowa.
Kiedy Churchill złapał Brytanię w pułapkę wojny, której nie była w stanie wygrać samodzielnie, FDR zaczął udzielać pomocy w zamian za niezwykle wysokie ceny – np. 60 przestarzałych i w dużej mierze bezużytecznych amerykańskich niszczycieli dla brytyjskich baz morskich na Atlantyku. FDR opóźniał Lend-Lease dotąd, aż zdesperowana Brytania przekazała $22.000 mln [$22 mld?] brytyjskiego złota i $42 mln w złocie jakie miała w Płd. Afryce.
Potem zaczęła się wymuszona wyprzedaż brytyjskich inwestycji zamorskich. Np. brytyjska Viscose Company, warta $125 mln w dolarach 1940, nie miała długów a miała $40 mln w obligacjach rządowych, została sprzedana House of Morgan za $37 mln. Była to takia kradzież, że Brytyjczycy w końcu otrzymali około 2 / 3 wartości firmy do przekazania Waszyngtonowi w zamian za amunicję wojenną. Amerykańska pomoc była również "uzależniona od demontażu przez Brytanię systemu preferencji imperialnych zakotwiczonego w porozumieniu ottawskim z 1932".
Dla Cordella Hulla, amerykańskq pomoc była "nożem otwierającym tę muszlę ostryg, Imperium". Churchill widział, że to nadchodzi, ale był zbyt głęboko w tym, by zrobić cokolwiek poza błaganiem FDR: "Byłoby źle" - napisał Churchill do Roosevelta, gdyby "Brytania miała zostać pozbawiona wszystkich aktywów nadających się do sprzedaży, aby po zwycięstwie naszą krwią, ocaloną cywilizacją i czasem zdobytym na pełne uzbrojenie dla Stanów Zjednoczonych na wszelką ewentualność, będziemy obnażeni do szpiku kości".
Można by napisać długi artykuł o tym jak Roosevelt pozbawił Brytanię aktywów i potęgi światowej.
Irving pisze, że w erze gangsterskich mężów stanu, Churchill nie był w lidze Roosevelta. Dla FDR przetrwanie Imperium Brytyjskiego nie było priorytetem. Churchilla uważał za popychadło - nierzetelny i pijany przez większość czasu. Irving mówi, że polityka FDR polegała na wypłacie wystarczającej kwoty, aby dać Churchillowi "rodzaj wsparcia, jakie lina daje wisielcowi".
Roosevelt prowadził "swoją działalność wywrotową wobec Imperium przez całą wojnę". W końcu Churchill zdał sobie sprawę, że Waszyngton jest w stanie wojny z Brytanią bardziej zaciekle niż Hitler. Wielka ironia losu polegała na tym, że Hitler zaoferował Churchillowi pokój i przetrwanie Imperium. Kiedy było już za późno, Churchill doszedł do wniosku Hitlera, że konflikt z Niemcami jest "najbardziej niepotrzebną" wojną.
Pat Buchanan też tak uważa: https://www.amazon.com/Churchill-Hitler-Unnecessary-War-Britain/dp/0307405168/ref=sr_1_3?keywords=Pat+Buchanan&qid=1557709100&s=books&sr=1-3
Hitler zakazał bombardowania cywilnych terenów brytyjskich miast. To Churchill rozpoczął tę zbrodnię wojenną, później powtórzoną przez Amerykanów. Churchill bombardował niemieckich cywilów i trzymał to w tajemnicy przed narodem brytyjskim i działał tak by uniemożliwić monitorowanie nalotów przez Czerwony Krzyż, żeby nikt nie dowiedział się iż bombardował cywilne tereny mieszkalne, a nie produkcję wojenną.
Celem bombardowań Churchilla – najpierw bombami zapalającymi, które podpalały wszystko, a następnie materiałami wybuchowymi, aby uniemożliwić strażakom kontrolowanie pożarów – było sprowokowanie niemieckiego ataku na Londyn, który, jak sądził Churchill, zwiąże z nim Brytyjczyków, i wzbudzi sympatię w USA dla Brytanii, co pomogłoby Churchillowi wciągnąć Amerykę do wojny. Jeden brytyjski nalot zamordował 50.000 ludzi w Hamburgu, i późniejszy na Hamburg 40.000 cywilów.
Churchill rozkazał też dodanie trującego gazu do bombardowań niemieckich terem mów zamieszkałych przez cywilów, i żeby Rzym też zbombardować do popiołów. Brytyjska Air Foirce odmowiła obu rozkazów. Na samym końcu wojny Brytyjczycy i Amerykanie zniszczyli piękne barokowe miasto Drezno, paląc i dusząc 100.000 ludzi w ataku. Po miesiącach bombardowań ogniowych na Niemcy, w tym Berlina, Hitler uległ swoim generałom, i odpowiedzieli w taki sam sposób. Churchillowi się udało. Historia stała się "London blitz", a nie brytyjski blitz Niemiec.
Jak Hitler w Niemczech, Churchill przejął dowodzenie wojną. Działał bardziej jako dyktator, który ignorował siły zbrojne, niż jako premier z doradcami liderów wojskowych kraju. Obaj liderzy mogli być poprawni w ocenie swoich oficerów dowodzących, ale Hitler był dużo lepszym strategiem wojennym niż Churchill, dla którego nigdy nic nie zadziałało.
Do nieszczęścia Churchilla z I wojny światowej w Gallipoli dodano teraz wprowadzenie wojsk brytyjskich do Norwegii, Grecji, na Kretę, do Syrii – wszystkie absurdalne decyzje i niepowodzenia – oraz fiasko w Dakarze. Churchill odwrócił się też przeciwko Francuzom, niszcząc francuską flotę i życie 1.600 francuskich marynarzy z powodu osobistych, nieuzasadnionych lęków, że Hitler naruszy jego traktat z Francuzami i przejmie flotę. Każda z tych wpadek Churchilla mogła poskutkować wotum nieufności, ale bez Chamberlaina i Halifaxa nie było alternatywnego przywództwa. Rzeczywiście, brak przywództwa jest powodem, dla którego ani rząd, ani wojsko nie mogłyby przeciwstawić się Churchillowi, człowiekowi o żelaznej determinacji.
Hitler był także osobą o żelaznej determinacji i przez nią zmęczył zarówno siebie, jak i Niemcy. Nigdy nie chciał wojny z Anglią i Francją. To było dzieło Churchilla, nie Hitlera. Jak Churchill, który miał za sobą naród brytyjski, Hitler miał za sobą naród niemiecki, bo opowiadał się za Niemcami i odbudował Niemcy od gwałtu i ruiny Traktatu Wersalskiego. Ale Hitler, nie arystokrata jak Churchill, a zwyczajnego pochodzenia, nigdy nie miał lojalności wielu arystokratycznych pruskich oficerów wojskowych, tych z "von" przed ich nazwiskiem. Był nękany zdrajcami w Abwehrze, wywiadzie wojskowym, w tym jego dyrektorem, adm. Canarisem. Na rosyjskim froncie w finałowym roku, Hitlera zdradzili generałowie, którzy otworzyli drogę dla Rosjan do niebronionego Berlina.
Najgorszym błędem Hitlera był sojusz z Włochami i jego decyzja o inwazji na Rosję. Pomylił się również, wypuszczając Brytyjczyków pod Dunkierkę. Puścił ich, bo nie chciał zrujnować szansy zakończenia wojny upokarzając Brytyjczyków utratą całej ich armii. Ale z Churchillem nie było żadnej szansy na pokój. Nie niszcząc armii brytyjskiej, Hitler wzmocnił Churchilla, który zamienił ewakuację w brytyjski heroizm, który podtrzymywał gotowość do dalszej walki.
Niejasny jest powód inwazji Hitlera na Rosję. Jednym możliwym powodem jest słaba i celowo oszukańcza informacja od Abwehry o zdolności militarnej Rosji. Później Hitler powiedział swoim współpracownikom, nigdy nie zaatakowałby gdyby wiedział o olbrzymiej liczebności rosyjskiej armii, i niezwykłej zdolności sowietów w produkcji czołgów i samolotów.
Niektórzy historycy uważają, że powodem inwazji Hitlera na Rosję było to, że Brytyjczycy nie zgodzą się na zakończenie wojny, bo oczekiwali iż Rosja wejdzie do wojny po stronie Brytanii. Dlatego Hitler postanowił wykluczyć tę możliwość podbijając Rosję. Rosjanin napisał, że Hitler zaatakował bo Stalin przygotowywał się do ataku na Niemcy. Stalin miał znaczne siły daleko naprzód, ale dla Stalina bardziej sensowne byłoby zaczekać aż Zachód pożre się we wzajemnym rozlewie krwi, a on potem wkroczy i zgarnie wszystko, jeśli zechce. A może Stalin ustawiał się do okupacji części Europy Wschodniej, aby zapewnić większy bufor między Związkiem Sowieckim i Niemcami.
Niezależnie od powodu inwazji, co pokonało Hitlera to najwcześniejsza rosyjska zima w ciągu 30 lat. Ona zatrzymała wszystko natychmiast zanim można było przeprowadzić dobrze zaplanowane i udane osaczenie. Ostra zima, która unieruchomiła Niemców...
OlaGordon