Matka Boża o początku III wojny światowej.docx

Matka Boża o początku III wojny światowej

The start of the Third World War...

29.03.1975
Wigilia Wielkiej Nocy       

Weronika - ... tuż nad flagą. I teraz niebo się otwiera wokół skupiska światła, i jest tam piękny biały strumień światła wychodzący z okrągłych niebieskich światełek. Och! Och, światło jakie widzimy wychodzi z dłoni Matki Bożej. Matka Boża wychodzi z kręgu niebieskich światełek.

Och, Matka Boża jest ubrana… na biało. Ma biały szal. Ona – Matka Boża ubrana jest inaczej niż wcześniej. Ma długą białą pelerynę, a nad głową biały szal. I jej suknia jest czysto biała z niebieską szarfą w talii. Bardzo piękna!

Matka Boża mówi bardzo powoli. Jej głos jest bardzo cichy.

Matka Boża – "Moje dziecko, powtarzaj przesłanie jakie ci dałam wczoraj. Jest w poetyckiej formie, ale jest przesłaniem.

Koniec nie jest tak daleko byś mógł widzieć;

Już jest apostazja.

Człowiek rzucił swój los i zebrał węgiel

Który rozpala ogień by spalić dusze.

Wasze dni są policzone, waszych godzin niewiele,

Więc pracujcie i módlcie się i próbujcie wykonywać

Dzieło dane w świetle

Aż do smutnego dnia kiedy wszystko stanie się nocą.

"Rozumiesz, Moje dziecko, wielkie ostrzeżenie jakie dałam światu ostatnio. Bez zliczonej przez Ojca liczby nawróceń, bez modlitw, ofiary i  dużej pokuty, tak bardzo potrzebnych w tym czasie, wasz świat pogrąży się w III wojnie o tak wielkiej skali, Moje dziecko, że prawie żadne ciało się nie uratuje.

"Już grzechy ludzkości postawiły go na drodze ku samozniszczeniu – ojciec przeciwko synowi, matka przeciwko córce, brat przeciwko siostrze. Wiele narodów zniknie z powierzchni ziemi. Czy tego, Moje dzieci, chcecie?  Jesteście gotowi na śmierć? Czy jesteście gotowi przejść przez zasłonę i stanąć przed Ojcem Przedwiecznym na sąd? Nie, mówię wam! Wielu z was nigdy nie dojdzie do bram Ojca! Zostaniecie wrzuceni do czeluści!

"Wartość życia obniżono do skrajności. Człowiek będzie mordował bez sumienia - brat przeciw siostrze, rodziny rozdarte przez grzech!    

"Prosiliśmy o wiele dusz ofiarnych, ofiar oddających się jako zadośćuczynienie dla Ojca.

"Nie muszę powtarzać, Moje dziecko, swoich wielokrotnych ostrzeżeń o błędach w waszym życiu. Szatan dopuszcza na ludzkość wielkie złudzenia. Wasze szkoły, wasz sposób życia, są nasiąknięte grzechem. Zawróćcie, Moje dzieci, z obeznej ścieżki ku zniszczeniu!

"Moje dziecko, spełniaj swoją misję z wytrwałością. Wiedz, że musisz mierzyć się ze strachem i on zniknie. Nikt nie jest ponad Ojcem Przedwiecznym. Każdy włos na twojej głowie został policzony.

"Wiele matek spotka na tym świecie nieszczęście utraty swoich synów. Wiele naprawdę dołączy do Mnie pod krzyżem".

Weronika – Widzę… to wygląda jak wielkie pole. Oh, jak teren wiejski, bo są tam góry. I patrzę teraz w dół na rzekę. O nie, to jest bardziej jak jezioro, bo widzę całą zieleń i drzewa wokół. Ale w dole teraz w drzewach jest wiele, wiele krzyży – pobielonych krzyży, pomalowanych na biało.

Teraz patrzę w dół. Teraz idę pośród tych krzyży, i na nich nie ma żadnych imion.

Matka Boża – "Moje dziecko, patrz i płacz ze Mną, bo widzisz całkowite zniszczenie jakie zejdzie na ludzkość ws wielkiej wojnie, waszej III wojnie światowej. Tak wielu umrze, Moje dziecko, że nie będzie czasu by oznaczyć groby.

"Matki będą tęsknić by zobaczyć i dowiedzieć się gdzie leżą ich synowie, ale na próżno. Nie dostaną tego pocieszenia, tak wielka będzie utrata życia. Czy nie możecie teraz zawrócić i błagać o przebaczenie Ojca Przedwiecznego zanim będzie za późno? Czy jesteście tak ślepi na prawdę, Moje dzieci, że nie widzicie drogi którą idziecie?

"Szatan dobrze wprowadził pośród was swój plan, Moje dzieci. Umieścił swoich agentów we wszystkich mediqach waszego życia. Wasze dzieci są ofiarami tych agentów. Tylko wy, jako rodzice, liderzy i nauczyciele, możecie przywrócić równowagę z Ojcem. Teraz targujecie się o ludzką duszę. Wielu wpadnie w czeluść.

"Musisz krzyczeć z dachów, Moje dziecko, o istnieniu piekła, o którym wiedzę szatan chce wam odebrać. Istnieje piekło, miejsce udręki i wiecznego potępienia. Istnieje czyściec, miejsce oczyszczenia, Moje dziecko – cierpienie wielkie jak w czeluści, ale z wiedzą o ułaskawieniu w czasie przyszłym. Spojrzenie na Ojca to ponura tęsknota ducha. Wiedz, Moje dziecko, ta tęsknota serca w ogniu jest wielka, obejmując istotę oczekującej duszy. Gdybym pozwoliła ci, Moje dziecko, być świadkiem i odczuwać tę tęsknotę, nie pozostałabyś w swoim ziemskim ciele.

"Prosiłam was o modlitwy za swoich światowych liderów. Wielu sprzedaje swoje dusze dla kariery. Ale, Moje dzieci, nawet oni mogą zawrócić z ciemności dzięki waszym modlitwom.

"Pamietaj, Moje dziecko, Moje słowa ostrzeżenia do ciebie. Uważaj na złą siłę otaczającą sanktuarium czystości. Oni będą próbować zatrzymać cię wszelkim sprytem i oszustwem, dlatego posłuchaj ostrzeżenia archaniołów. Oni chcą cię chronić. Módl się o światło, Moje dziecko.

" Prosiłam cię, Moje dziecko, abyś powstrzymała się od wszelkich działań, które rzucałyby pogardliwe poglądy na twoją pracę. Nie będzie konieczne zmuszanie się na Moje święte miejsce. Zapewniam cię, Moje dziecko, że kiedy nadejdzie właściwy czas, postawię cię z powrotem na nim. Nie rozumiesz dróg Ojca. Żadne zło nigdy nie triumfuje. Ojciec zamieni wszelkie zło w dobro.

"Pytasz, Moje dziecko, czy miałam pełną wiedzę o zmartwychwstaniu Mego Syna. O tak, Moje dziecko, miałam tę wiedzę. Ale to nie złagodziło bólu w Mym sercu. Ja też byłam w ludzkim ciele. Wiedz, Moje dziecko, matka nigdy nie jest wolna od tego smutku serca.

"Na końcu pokuty jest wielka radość. Człowiek zapomniał i zamknął serce na wartość cierpienia. Ojciec, Przedwieczny Ojciec i wasz Bóg, pozwala wam cierpieć z powodu. To jest oczyszczenie waszej duszy.

"Twoje miasto, Moje dziecko, zostanie oczyszczone próbą, jak miasta waszego świata.

"Człowiek postawił się na drodze pogrążając swoją duszę w ciemności ducha. Miłość stała się zimna. Anormalność ciała przyjmowana jest za normę kiedy jest nienormalna. Człowiek praktykuje wszelkie złe zepsucie dopuszczone na wasz świat przez szatana! Jeśli ludzkość nie dokona odwrotu z obecnego kursu, nie będzie żadnej deski ratunku od Ojca Przedwiecznego jak zezwolić na użycie narzędzi zniszczenia stworzonego by was zniszczyć.

"Módlcie się, Moje dzieci, ciągłym czuwaniem modlitewnym.

"Przez niezliczone ziemskie lata, Moje dziecko, Mój głos wykrzykiwał podobne przesłanie o modlitwie, pokucie i ofierze, by spaść na głuche uszy i zatwardziałe serca. Czy prosicie Ojca Przedwiecznego o karę dla siebie? Obudźcie się, Moje dzieci, z letargu!

"Moje dziecko, musisz znaleźć więcej czasu na spokojną medytację. Nie troszcz się o opinię ludzkości. Poprosiłam Moje dzieci by odsunęły się od tego waszego świata, który oddano szatanowi.

"Wasze sakramentalia dodadzą wam odwagi wobec wrogości. Wiedzcie, że wszystko zostanie poddane próbie ognia.

"Tak, Moje dziecko, ta wielka wojna zejdzie na was nagle. Wojny, Moje dzieci, są karą za grzechy ludzkości.

"Czy musimy zesłać na was próbę i nieszczęście, Moje dzieci, zanim przyjdziecie do Mego Syna w tabernakulach świata?

"Musisz zgromadzić, Moje dziecko, wszystkie ludy ziemi. Sprowadź ich by modlić się jak solidny mur przeciwko ciemności. Ty zachowujesz równowagę by zatrzymać tę ciemność, Moje dziecko.

"Prosimy teraz, Moje dzieci, o pełne oddanie się sprawie Nieba. Musicie wszyscy dawać dobry przykład swoją misją. Niewiasty muszą przyodziać się w skromność i dobre uczynki. Mężczyźni nie powinni nosić nieskromnych ubrań. Lepiej wydawać więcej pieniędzy na luźne ubrania, Moje dzieci. Środki będą wam dane.

"Nie przejmujcie się wiedzą o świecie. Moje dzieci, nie troszczcie się o akceptację ludzkości w waszym świecie. Powiedziałam wam w przeszłości, że żeby iść wąską drogą do Nieba, musicie być inni. Nie możecie być z waszego świata, ziemi, i w duchu. Jeden albo drugi – musicie wybrać. Świat ducha nie ma nic wspólnego ze światem człowieka. Bo szatan kieruje biegiem i czynami ludzkości, bo on nie woła Świętego Ducha o przewodnictwo.

"Smutne jest mówić, Moje dziecko, że tylko nieliczni będą się liczyć w ostatecznym rozrachunku. Wielu umrze w wielkim pożarze od Kuli Odkupienia. Ten niebiański czynnik który  wykorzysta Ojciec już jest na kursie do waszej ziemi.

"Naukowcy ciągle szukają, a nigdy nie znajdują prawdy, Moje dziecko.

"Jesteście zakłopotani i zwiedzeni, Moje dziecko, nie rozpoznając twarzy złego pośród was. Habit kleryka często plamił się z powodu pychy intelektualnej, Moje dziecko. Wiedz teraz, że pycha intelektualna jest dużo większą barierą przed świętością, szybciej odsunie was z drogi świętości niż jawna rozwiązłość i zło. Pycha intelektualna jest upadkiem dla wielu. Pycha, Moje dzieci, jest grzechem.

"Żeby osiągnąć Królestwo Ojca, musicie pozbyć się wszelkiej pychy i światowych poszukiwań. Musicie być tak pewni siebie, tak ufni jak dziecko. Wiedzcie, że wszystko jest wasze jeśli tylko poprosicie. Wierzcie i dostaniecie drogę. Mój Syn w Eucharystii jest zawsze z wami by was wzmocnić.

"Módlcie się, Moje dzieci, za swoją hierarchię. Oni też przejdą próbę. I smutne, wielu ma braki teraz. Módlcie się dużo za nich, Moje dzieci.

"Wasz Ojciec Święty, Papież Paweł VI, przechodzi wielką próbę. Módlcie się by nie usunięto go spośród was, bo jeden czeka by go zastąpić, który wysieje wielką niezgodę i podział w Domu Mego Syna. Trwajcie na ciągłym czuwaniu modlitewnym, Moje dzieci.

"Musicie mówić, że Moje dzieci muszą przyjąć swoich aniołów jako strażników. Dana im przez Ojca Przedwiecznego moc jest wielka.

"Szatan stoczy pełną bitwę z dziećmi Bożymi. On wie, że jego czas szybko się kończy".

Weronika – Teraz Matka Boża idzie – cofa się. Ona się unosi, cofa się. I widzę teraz stopy Matki Bożej. Och, ma parę sandałów, ale one są z 1 paska, tylko na Jej paluchach. Sandały są brązowe jak ze skóry but, sandały, i jest tam – na brzegu sandała, na zewnętrznym brzegu, jest złota róża. Wiem, że jest złota bo jest tak piękna, że łapie ją światło. I och, jest bardzo piękna.

Teraz Matka Boża idzie na prawo, poza flagę. I wyciąga swój Różaniec. Ma piękny biały Różaniec, i Ojcze na nim jest złoty i Zdrowaś koraliki są – och, różowe, błyszczące … och, różowe kiedy teraz Matka Boża się obraca. I wyciąga krzyżyk, o tak, z Różańca i robi znak krzyża: W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego.

Matka Boża – "Pamiętaj, Moje dziecko, musisz sprowadzić wszystkich ludzi do modlitwy. Nikt nie ucieknie przed wielką wojną kiedy zejdzie na was. Trwajcie na ciągłym czuwaniu modlitewnym, Moje dzieci".

Weronika – Teraz Matka Boża patrzy w górę i wskazuje ręką, o tak. I tam jest Michał! Och, Michał, i jest tam 6 czy 7 aniołów z nim. Teraz Michał marszczy brwi, i mówi. Och, mówi bardzo, bardzo głośno!

Św. Michał – "Dzieci Boże, trwajcie w swojej wierze. Dajcie dobry przykład swoim dzieciom, bo kiedy od was odejdą, nie będziecie się zastanawiać jaki los dostaną za zasłoną. Dobrze przygotujcie dusze swych dzieci. Nie oczekujcie od waszych szkół, waszego rządu i instytucji by dały im prawdę. To, jako rodzice, musicie zrobić".

Weronika – Teraz Michał wskazuje swoją włócznią w dół. Ma bardzo długą włócznię, i wskazuje w dół. I, i teraz widzę – to jest bardzo dziwne, ale wskazuje włócznią w dół, i z włóczni w dół spadają krople krwi.

Teraz Michał patrzy w górę, i rozgląda się po tłumie. I mówi:

Św. Michał – "Krew będzie płynąć ulicami, moje dzieci. Niegodziwość po niegodziwości, wchodzą w serca ludzkości, niszcząc dusze.

"Wniosą mnie do domów waszego Boga, albo nie będziecie mieć pełnej ochrony przed siłami zła szalejącymi teraz na waszym świecie".

Weronika – Teraz Michał wznosi się z Matką Bożą. Unoszą się na środek nieba, i Matka Boża patrzy smutno w dół. I widzę wskazuje teraz na coś co wygląda jak mapa. O mój Boże!

Teraz kiedy patrzę – to jest mapa… och, widzę Jerozolimę i Egipt, Arabię, francuskie Maroko, Afrykę. O mój Boże! Tam wydaje się być bardzo gęsta ciemność tera znad tymi krajami. O mój Boże!

I Matka Boża mówi:       

Matka Boża – "Początek III wojny światowej, Moje dziecko.

"Musisz przyspieszyć w przesyłaniu Mojego przekazu ostrzegawczego po świecie. Dostaniesz dużą pomoc w tej misji, więc kontynuuj, Moje dziecko, swoją pracę. Zostaniesz wzmocniona przez Mego Syna".

Weronika – Teraz Matka Boża kładzie dłoń na Różańcu przed sobą. Och, jest taki piękny! Och, Matka Boża robi znak krzyża. Och! W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Och!

Matka Boża – Pamiętaj, Moje dziecko, spełniaj swą misję bez obaw. Nie usunie się ciebie od twojej pracy, aż Ojciec Przedwieczny uzna to za konieczne".

Weronika – "Tak".

Matka Boża – "Będę nadal komunikować się z Mymi dziećmi posługując się zdjęciami. Dużo będzie dane w tajemnicy w nich. Jest to łaska, która może być dana tylko tym, którzy są w świetle. Wszyscy pozostali będą patrzeć i nic na nich nie zobaczą.

"Ojciec ma plan dla twojej pracy, Moje dziecko. On pokaże się przed twoimi oczami, więc kontynuuj swoją misję, wiedząc, że ostateczne zwycięstwo jest z Moim Synem. Jego powrót nastąpi za niedługo.

"Pamiętajcie, Moje dzieci, Mój Syn wróci tylko takim sposobem w jaki wstąpił. Zstąpi na ziemię i wszyscy Go zobaczą. Nie przyjmujcie wysyłanych wam fałszywych chrystusów. Są agentami piekła! Odwróćcie się od nich! Uciekajcie od nich! Poznacie ich po owocach, Moje dzieci. Powiem wam to: nie będziecie trzymani w ciemności. Po owocach ich poznacie.    

"Trwaj na ciągłym czuwaniu modlitewnym. Noś sakramentalia, bo dano je wam z powodem. Módlcie się za tych, którzy drwią z tych łask, bo oni nie wiedzą co czynią. Módl się za nich, Moje dziecko, żeby dostali światło, bo oddali się światu, dbając bardziej o pochwały człowieka niż obietnicę Ojca Przedwiecznego. Oni zdobędą wszystko co szatan oferuje waszemu światu, a przejdą przez zasłonę bez żadnych zasług – tylko by dostać wieczną nagrodę w otchłani.

"Tak, Moje dziecko, poczujesz się słabo wiedząc, że istnieje piekło. Lepiej by ludzkość bała się Ojca Przedwiecznego jeśli nie ma miłości! Bo wielu jest teraz w próżni ducha. Ani nie znają swego Boga, ani nie chcą Go poznać.

"Dlaczego, Moje dziecko, pytasz, doszło do tego? Bo ludzkość, Moje dziecko, nie chce się upokorzyć. Człowiek musi być ponad swoim bratem! Pycha! Pycha intelektualna zniszczy wielu, nawet w domach Bożych. Módl się, Moje dziecko, bo wielu jest wezwanych, a niewielu wybranych".

Weronika – W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen.     

Matka Boża – "Teraz możesz usiąść, Moje dziecko".       

[Pauza]

Weronika – Wszyscy którzy mogą, proszę uklęknąć.    

Teraz Pan Jezus wychodzi do przodu. Stoi po lewej stronie, tuż koło światła. I idzie do przodu.

Jest dość wietrznie. I Pan Jezus ma – och, nie ma butów; ma gołe stopy. I prześlizguje się do przodu. Nie poruszył stopami; wydaje się być niesiony przez powietrze.

Och, i teraz Pan Jezus umieszcza dłonie przed sobą, o tak. I widzę ślady na Jego dłoniach. Och!                    

Pan Jez...