Życie cukrem pisane dla rowiesnikow i samego malego cukrzyka.pdf

(9986 KB) Pobierz
Życie cukrem pisane…
Życie cukrem pisane…
Autor: Elżbieta Dębska
Rysunki: Dominika Zamarlik
Publikacja powstała w ramach projektu „Kompleksowe wsparcie środowiska diabetyków poprzez
edukację obywatelską i działania rzecznicze” prowadzonego przez Biuro Inicjatyw Międzynarodowych
oraz Ogólnopolską Federację Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę
ECORYS
Euroregion Bałtyk
Projekt współ nansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy
z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej
Opowiem wam o pewnej chorobie, którą nazy-
wamy cukrzycą. Może w waszej rodzinie ktoś starszy
choruje na tę chorobę – babcia albo czyjaś ciocia?
Nakłuwają sobie palce i robią badanie krwi, przyjmu-
ją tabletki i często narzekają, że nie mogą jeść słody-
czy. Ja opowiem o cukrzycy, na którą chorują dzieci
w różnym wieku: i takie małe jak wy, i te starsze. Może
się zasmuciliście, że będzie to opowiadanie o chorych
dzieciach? Postaram się, by nie było smutno. Zoba-
czycie, że można nauczyć się dobrze leczyć nawet tak
trudną chorobę. Chore dzieci też są uśmiechnięte, we-
sołe, mogą się bawić, chodzić do przedszkola, do szko-
ły i dobrze się uczyć.
2
Pewnie zastanawiacie się, co to za cho-
roba – ta cukrzyca? Postaram się odpowie-
dzieć na wasze pytanie, używając przykładu.
Aby samochód mógł jeździć, potrzebne jest
paliwo, które wlewamy na stacji benzynowej
do specjalnego dużego zbiornika i dalej od-
powiednimi rurkami dostaje się ono do silni-
ka. Ale żeby silnik samochodowy uruchomić,
konieczne są kluczyki, których często szukają
wasi rodzice, bo nie pamiętają, gdzie je po-
łożyli. Na szczęście, zawsze je znajdują lub,
w razie czego, mają drugie, zapasowe.
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin